Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
+5 / 7

Mam wrażenie, że to zdjęcie widziałem dość dawno temu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
-3 / 7

@koszmarek66 Ta takie podobne,do obchodzenia dnia kobiet w PRL-u (w sumie to nawet tradycje z tego samego źródła). Dla pań akademia, rajstopy i goździki, z panów żony tego dnia nie miały żadnego pożytku, po wracali zalani w trupa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
-2 / 8

@bartoszewiczkrzysztof - u nas mężczyźni wracali zalani w dzień kobiet. W Rosji wracają zalani z pracy. Niektórzy codziennie, a reszta przynajmniej ze dwa razy w tygodniu :) Byłem w Rosji kilka razy i po tym co tam widziałem nie mogę wyjść z podziwu, że ten kraj w ogóle jakoś funkcjonuje. Wszyscy wszystko mają w dupie, nikt o nic się nie stara, połowa pracowników sektora przemysłowego praktycznie nie trzeźwieje, ludzie nie mają za grosz ambicji, na niczym im nie zależy poza własną rodziną. Nawet to, że zależy im "aby Rosja była potężna" pozostaje tylko w sferze deklaracji. Każdy tak mówi, ale absolutnie nic w tym kierunku nie robi. Rosjanie w ogóle sprawiają wrażenie, jakby wszyscy mieli permanentną depresję. Smutni, wyizolowani, apatyczni. Nawet jak się śmieją, to jakoś nieprzekonująco. Może to po prostu efekt życia w najbardziej ch*jowym kraju świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
-4 / 6

@Quant_ Dobrze że udało im się podziękować, za ich ''pomoc'' w naszym kraju. Kumpel kilka lat temu był w delegacji w Rosji. Zdarzyło się że trafił do szpitala. Jak mi pokazywał zdjęcia, to wyglądały jak jakieś dokumentalne z lat pięćdziesiątych, dobrze że na nich był, bo bym mu nie uwierzył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
-3 / 7

@bartoszewiczkrzysztof - też byłem w rosyjskim szpitalu. Na moje szczęście w odwiedzinach, a nie jako pacjent. Powiedzieć, że wieje tam latami 50. to nic nie powiedzieć. Odrapane ściany, parapety przegniłe tak, że można w nie wbijać łyżkę (odwiedzany przeze mnie jegomość sam mi demonstrował). Okna tak nieszczelne, że przy złej pogodzie po sali hula wiatr. Podłogi na korytarzy nierówne z powodu pozapadanych płytek, które są w dodatku popękane. Na klatce schodowej widziałem kałużę powstałą w zagłębieniu podłogi. I to, co najważniejsze - wszędzie panuje bród. Taki zwyczajny, wynikający z tego, że się tam po prostu nie sprząta. To znaczy podobno się sprząta, ale jakoś efektów nie widać. Byliśmy też gadać z lekarzem w jego gabinecie. W środku siwo od dymu papierosowego, taki sam syf jak wszędzie, tylko że na ścianie wisiał wielki dywan. No i telewizor był - kineskopowy (było to w roku pańskim 2010). Pan doktor nie zaszczycił nas swoją uwagą i kazał wyjść. Z relacji kolegi wiem, że wcześniej wziął zażądał 100 dolarów za przeprowadzenie badań. Badań zresztą nie zlecił, a już po powrocie do Polski dowiedziałem się, że tego pacjenta wypisali po kilku dniach z aktywną dną moczanową. Ale to był dobry moskiewski szpital. Znajomi z Moskwy opowiadali mi o innym szpitalu, w którym na łóżkach nie było nawet materacy. Pacjenci leżeli na samym stelażu. My lubimy narzekać na naszą służbę zdrowia, ale w porównaniu z Rosją, to jesteśmy na innej planecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+5 / 7

"Powiedz mu, żeby zapytał swoją żonę, co to znaczy »mieć jaja«. Ona wie!"
/Andrzej Duda/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skruchtysyn71
-4 / 6

Ja bym wolał dostać jajka zamiast opakowań.Ale każdemu wg potrzeb

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
-5 / 5

Och, sąsiadka zostawiła mi dziś jajka na płocie. Nawet nie wiedziałam, ze to premia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem