Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
89 98
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Skar2k19
+9 / 11

nie lubiłem zupy, każdej :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
+6 / 14

kawa i alkohol. kiedyś były dla mnie wstrętne, teraz kawę piję codziennie, a alkohol czasami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polaccos
-2 / 2

@AleksandraCz Też tego nie lubiłem, teraz alkohol piję codziennie, a kawy nigdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanay
+4 / 20

Dziękuję bardzo za tę wypowiedź. Wniósł bardzo wiele do mojego życia, jak i zapewne do życia wielu innych osób czytających komentarze. Myślę, iż skłonił mnie do tak głębokich przemyśleń, iż wieczorem miast spać będę kontemplował twój wpis.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+15 / 17

Uczyć się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 8

Blues'a. Kiedyś uznawałem to za "wieśniacką" muzykę, a teraz uwielbiam stary amerykański/murzyński Blues. To samo ze starym murzyńskim Soulem. Murzyni muzykę najlepiej ogarniają. Chodzi mi o muzykę rozrywkową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
-1 / 3

@Kunta_Kinte A słuchałeś Wyntona Marsalisa w repertuarze klasycznym? Polecam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 2

@phronesis
Czyli jak posłucham murzyńskiej muzyki i mi się spodoba to powinienem szybko ją wyłączyć i włączyć Wagnera, bo jestem tzw. "wielbicielem czarnuchów"?
Weź się puknij w głowę.
Mogę też powiedzieć, że murzyni nigdy nie stworzyli rozwiniętej cywilizacji, albo, że wymyślili niewolnictwo i nauczyli go białych to też jestem wigger czy już biały supremista?
Świat nie jest czarno biały. To, że ty masz ograniczone horyzonty to już twój problem.
Wbijam w kolor skóry. Naucz się tego.
Wolę polski stary rap zamiast murzyńskiego...dalej wigger? Czy rasista?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 8

@phronesis
Rzadko to mówię, ale ty jesteś wyjątkowy....
JESTEŚ KRETYNEM.
Widać, że masz erekcję jak wydaje ci się, że kogoś pocisniesz w necie, ale po mnie to spływa.
Jesteś żałosny. Możesz sobie pisać co chcesz jeżeli nie masz innego hobby. Ja sobie zarzucam na słuchawkach BB Kinga jak na wiggera przystało XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
-3 / 3

@Kunta_Kinte a ty masz erekcje jak myślisz o BBC pana Kunta_Kinte. W sume twój nick udowadnia, że mam racje.
Case closed.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polaccos
-2 / 2

@Kunta_Kinte Pojedź do Kolumbii, oduczysz się bluesa i murzyńskiego rapu. Miałem tą nieprzyjemność przebywać przez chwilę w Kartagenie, nigdy więcej murzyńskiej muzyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@polaccos
Nie lubię murzyńskiego rapu, a muzyki słucham nie wnikając w historię życia wykonawcy, bo gdybym miał kierować się tym jakim jest człowiekiem jakiś wykonawca to bym nie słuchał w ogóle muzyki, bo jakieś 90% to zboczency i dewianci.
A co ma stary afroamerykański blues do Kolumbii to nie wiem.
W poszukiwaniu bluesa raczej nie wybierał bym Kolumbii... z resztą w żadnym celu bym się tam nie wybierał...chyba, że kiedyś zamarzy mi się mieć ścięta głowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+10 / 12

Heavy metalu, serów pleśniowych, wątróbki z cebulką, zielonej herbaty, szpinaku :-) Teraz sery pleśniowe lubię, a pozostałe rzeczy uwielbiam :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonim_Gall
+6 / 8

Camembert i zielona herbata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+9 / 13

Będąc dziećmi nie cierpieliśmy jeszcze katuszy chodzenia do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+7 / 9

@koszmarek66 fajnie zbudowana wypowiedz :)) tak dwojako :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbpm
+8 / 8

@koszmarek66 Za to cierpieliśmy katusze chodzenia do szkoły... Chodzenie do pracy to przy tym mały pikuś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+1 / 3

@koszmarek66 porównując ze szkołą to jednak lepsza praca. Wszystko zależy jakich miałeś/masz kolegów i koleżanki ze szkoły i pracy. Wracając z pracy masz jednak wolne, w przeciwieństwie do szkoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

@qbpm W sumie racja :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

@skromny Miałem przez pierwszych 20 lat taką pracę, że gdybym wygrał 10 mln w Lotto to i tak nadal chodziłbym do pracy. Nie miałem nigdy piąteczek, piątunio a w niedzielę wieczorem cieszyłem się, że mogę w poniedziałek dokończyć to czego do piątku się nie dało. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 2

@skromny
"Wracając z pracy masz jednak wolne, w przeciwieństwie do szkoły."
w teorii tak, w praktyce roznie bywa,
wracasz do domu po pracy trzeba odebrac zakupy, po pracy zorganizowac czas dla mlodego tak zeby sie zainteresowal czyms wiecej niz tylko strzelanki i chinskie bajki, pod wieczor odwiezc go do matki wrocic do domu, zjesc posprzatac i padasz na pysk bo jestes zmeczony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lusia1994
+12 / 12

Jako dziecko nie lubiłam świąt spędzanych w domu. Teraz za wolny dzień spędzony pod kocem i z dobrym serialem oddam wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 3

@lusia1994 to nie masz wolnych dni obecnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lusia1994
+9 / 9

@Pasqdnik82 małe dziecko, praca, obowiązki domowe, być może w niedalekiej przyszłości jeszcze studia. Nawet jeśli mam ,,wolny" dzień to i tak nie bardzo mam czas ot tak sobie poleżeć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+8 / 8

Siebie samego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
+8 / 8

Poobiedniej drzemki, a teraz czasem mam na nią ochotę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+3 / 3

Oliwek, nie smakowały mi na początku. Teraz mogę jeść garściami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+7 / 7

odpowiem odwrotnie, jako dziecko uwielbiałem okres wakacyjny teraz go nienawidzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
+1 / 3

Karp we wszelkich postaciach na okoliczność Świąt BN.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ejcia
+2 / 2

Białe landrynki w paczce owocowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eylen12
+5 / 5

Chodzić do muzeum, filharmonii albo opery. Teraz pracuję przy wydarzeniach muzycznych oraz kulturze i uwielbiam tę pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milana2
-1 / 3

Szparagi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dietetycznesniadanie
+4 / 6

Szkoły. Teraz uwielbiam się uczyć. Myślę, że sedno problemu było w przydatności przedmiotów i rozplanowaniu programu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+3 / 3

@Dietetycznesniadanie Ale nie lubiłeś jako dziecko szkoły, czy uczenia się? Ja nienawidziłem i nadal nienawidzę szkoły, ale uczyć się uwielbiałem jako dziecko i lubię jako dorosły. Niestety szkoła i chore ilości prac domowych marnowały cenny czas i skutecznie mi utrudniały uczenie się nowych rzeczy, teraz po pracy mam wielokrotnie więcej czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+2 / 2

@mooz Otóż to. Uczyć się możesz czego chcesz i co uważasz za przydatne. W szkole natomiast jesteś zmuszany do uczenia się rzeczy, których nie chcesz i do przebywania wśród rówieśników siłą zmuszanych, którzy chcieli jakoś spożytkować swoje niezadowolenie. Dlatego m.in wolałem studia, ale musiałem się przyzwyczaić do tego systemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 10:40

D Dak_Zibbon
+2 / 2

@mooz
Chyba właśnie w tym leży problem. Szkoła skutecznie zabija chęć do nauki w dzieciach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
0 / 0

@Dietetycznesniadanie no, wystarczy wyobrazić sobie dzieciaka, który przymusowo idzie do dupnej szkoły bez profilu klas, którymi jest zainteresowany, a potem idzie na studia z konkretnego wybranego kierunku. Łatwo się domyślić, że dzieciak woli naukę z studiów niż tę z szkoły, do której przymusowo chodził. Dlatego, że nie dostał to co chciał, dostał jakieś lekcje, które były nieprzydatne i nieciekawe i tylko marnowały mu czas.
Tak było w moim przypadku. Liceum i jedyne co było to klasy humanistyczne. A sam nienawidzę literatury, a historię traktowałem bardziej jako ciekawostkę. Angielski akurat chłonąłem jak diabeł i wyprzedzałem wszystkich (którzy swoją drogą byli ciency i ciągle mieli bardzo dużo materiałów do nadrobienia), ale dla mnie niemieckiego to już było za dużo. Wos był dla mnie bardzo chaotyczny i imo to bardziej przedmiot do studiów, a nie do liceów i to nawet humanistycznych, gdzie jak licealiści zaczynają uczyć wosu to nagle na start mają bardzo chaotyczny materiał z mnóstwem luk czyniących materiał niezrozumiały i bez pozostałej wiedzy nieobecnej w materiale nie za wiele można zrozumieć. Do religii najchętniej bym nie uczęszczał, bom ateistą.
A poza tym wszystkie nieznaczące przedmioty miały najwięcej godzin, a były najbardziej bezużyteczne, a te znaczące niestety miały mało godzin. Poszedłem na informatykę i było git, sporo fajnego i przydatnego się nauczyłem, chociaż bez elementarnej wiedzy o informatyce, której zabrakło w szkole, było bardzo ciężko.
Trudno się nie zgodzić, że jednak uczniowie za dużo tych zadań dostają, praktycznie więcej pracują od dorosłych, np. ja musiałem od rana do wieczora uczyć się i odrabiać zadania. A tak być nie powinno, zadania mają rację bytu tylko jeśli przedmiotów nie ma dużo. A zresztą i tak ogólnie szkoły są rozwodnione bardzo, bo za dużo tych przedmiotów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 18:22

avatar Casimir
+4 / 4

Szkoły, a ściśle mówiąc metod nauczania nauczycieli bez pasji. Ale co najmniej dwóch, (geografia, historia) potrafiło wzbudzić we mnie głód wiedzy, i teraz bardzo chętnie się uczę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sarron
+3 / 3

Leżakowanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+3 / 3

Leżakowanie w przedszkolu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+2 / 2

masło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anwil31
+2 / 4

Oliwki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmaster
+1 / 1

Wszystko, czego nie cierpiałem będąc dzieckiem, jeszcze bardziej nie znoszę jako dorosły

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+1 / 1

@kmaster Szczególnie innych dzieci :D:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+2 / 2

Leżakowania po obiedzie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+2 / 2

Kasza jęczmienna i opera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W werther
0 / 2

chodzić wcześnie spać i wstawać o świcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RinkashiMikito33
+3 / 3

Drzemki w ciągu dnia ,teraz wystarczy że się po prostu położę i w kilka minut usypiam ,ale z drugiej strony mam dość lekki sen i byle szmer mnie budzi ,mógłbym spokojnie spać na warcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealSimon
+3 / 3

Spacery. Kiedyś bym powiedział "po co łazić bez powodu", dziś poświęcam na nie przynajmniej 2 godziny dziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
+1 / 1

Gorzka czarna herbaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

Jak się nad tym zastanowić, to w sumie u mnie wszystko po staremu. Takie same gusta od dzieciaka. Np. dalej nie cierpię gorzkiego smaku, zwłaszcza kawy, ogólnie gorycz smaku mocno mnie odpycha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
0 / 0

Szpinak, potrawy z czosnkiem ,i z cebulą,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
0 / 0

Papryki zwłaszcza konserwowej. Teraz bardzo ja lubię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

Mielone

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
0 / 0

Ogorkow kiszonych - teraz je uwielbiam, a kiedys uwazalam za obrzydlistwo. Zupy pomidorowej - jedyne, co za dzieciaka lubilam to fakt, ze tata zawsze na 'drugie' robil wtedy nalesniki. :'D Teraz pomidorowa, to moja ulubiona zupa (tylko troche zmieniona - nie dodaje smietany, jak moi rodzice i robie ja z warzywami na bazie pomidorow z puszki - lub swiezych - a nie koncentratu). Mielonych tez nie lubilam, ale za doroslego zycia odkrylam ze sa ok, jesli sie je robi z wolowiny/piersi kurczaka, a nie wieprza i nie dodaje bulki tartej tylko robi sie je z czystego miesa mielonego + przypraw. Inna konsystencja, inny smak.
No i ostatnia rzecz... praca przy domu. :D Jak jeszcze koszenie trawnika lubilam, to nienawidzilam jak rodzice wrzeszczeli z parteru na mnie, ze jest cos do zrobienia przy domu. Teraz, jak odwiedzam dom rodzinny to nawet odsniezam z przyjemnoscia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hary86olk
+1 / 1

Skarpetki pod choinke/na prezent. Czysty hajs. Nie bede musiał wydać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem