Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1249 1271
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
+5 / 21

I ciekawe w jakim to miejscu Polski? Czy nie aby w tym wspierającym PiS?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KonradKlark
+17 / 29

Zgłoszenie wyłudzenia pieniędzy na dzieciaku na policje u do skarbówki... I pilnowanie żeby niezamietli pod dywan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
0 / 0

@KonradKlark
Policja może by i coś zdziałała, ale musiałaby chcieć. Skarbówka nie ma nic do powiedzenia. Ksiądz płaci kwartalny ryczałt i tyle. Nie musi wystawiać żadnych faktur ani paragonów, więc w zasadzie zgodnie z prawem wszyscy mogą go cmoknąć w trąbkę, bo nikt mu nie udowodni, ile naprawdę zarabia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Apofiss
0 / 0

@KonradKlark Mówi się potocznie o pewnych ludziach Alfonsi. Oni opiekują się pewną grupą kobiet. Korzystają zarówno bezpłatnie z ich usług, jak i biorą znaczną część ich dochodów. ZNAJDŹ RÓŻNICĘ!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D djmumia
0 / 0

@Apofiss alfonsi zapewniają bezpieczeństwo podopiecznym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+3 / 31

Nie wiem jak w tamtej parafii, ale w tych które znam to cześć pieniędzy z kolędy ministranci wpłacali do wspólnej kasy (swojej, ministranckiej, nie dla księdza) i z tego potem organizowali sobie wspólne wycieczki czy inne atrakcje.
Inna wersja była taka, że w ogóle wszystko składali do jednej puli i po sezonie dzielili między siebie tak żeby każdy otrzymał tyle samo niezależnie od tego czy przypadły mu biedniejsze czy bogatsze rejony.
Podejrzewam że tu jest coś podobnego, ale niezorientowany już się zdążył zagotować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisso55
+6 / 12

@pokos tu jest napisane, że musiał wpłacić też za wcześniejszy, słabszy dzień, więc to podatek a nie składka.

To, co robią księża naprawdę może zagotować i są ku temu przyczyny. Moi synowie przestali być ministrantami, jak nowy proboszcz zabrał pieniądze z funduszu ministranckiego na nowe meble do kościoła. Krytyka się nie spodobała..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swerq
0 / 0

@pokosU mnie w parafii było, tak że ministranci dzielili się po połowie, był wtedy też fajny ksiądz i jak mało zebrali, im dokładał pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
+10 / 24

czyli nie dość, że chodzą za darmo, nie dostają nic od księdza za chodzenie po ludziach na mrozie, i mają księdzu za to płacić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prywaciarz
+4 / 6

@AleksandraCz ja zrozumiałem że kasa z koperty dla nich, a trzy dyszki to haracz ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanRumcajs
-5 / 19

@AleksandraCz To widzisz, Olu, niewiele zrozumiałaś, bo i prawdy w tym democie także niewiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
-1 / 3

@PanRumcajs możliwe że to fake story, ale z drugiej strony po księżach bym się wszystkiego spodziewała....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+6 / 12

o kryste elejson co to się wyrabia w tej Polsce>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ala_nina
+10 / 10

W moich fotychczssowych parafiach ministranci zawsze mieli wspólny cel zbiórki, a nie do kieszeni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rev937
+1 / 17

Zdelegalizowac tych pajacy w sukienkach,jak sie nie da to conajmniej opodatkowac szamanow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+1 / 13

@rev937 Chwila, bo nie nadążam. Oburzasz się, że ksiądz pobiera "podatek" od pieniędzy, które ludzie dają ministrantom, a sam chciałbyś pobierać podatek od pieniędzy, które ludzie dają księżom? Czy tylko mi to wygląda na niekonsekwencję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 8

"niekonsekwencję" to delikatnie powiedziane, @sw3.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rev937
-1 / 1

@sw3 Nie ,najpierw ich zdelegalizowac,czego nie da sie obcnie zrobic. w drugim kroku dowalic im podatki ,bo religia to taki sam biznes jak biedronka czy lodziarnia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N noriaki
+2 / 10

Pytanie moje jest jedno: czy ten ksiądz faktycznie pieniądze zabrał dla siebie (jak tak to zwykły ch*j z niego), istnieje opcja, że jest jak było kiedyś u mnie, że ten ,,podatek'' szedł na kasę ministrancką i z tego były wyjazdy czy jakieś zakupy. U mnie na przykład za pieniądze z kolędy był kupiony bilard, piłkarzyki, było też masę wyjazdów.
Aczkolwiek nie wiem jak w tym przypadku.
Szczęść Boże i ratuj się kto może.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mariuszem
-2 / 14

Co za bzdura. Jak to łatwo wykręcić fakty. Podatek kolędowy to nic innego jak wrzucenie kasy na wspólne ministranckie cele. Z tego jest później pizza, zakup piłkarzyków, stołu do ping-ponga, wyjazdy wakacyjne itp. To jest powszechna praktyka.
Do tego jak ja chodziłem po kolędzie to księża z mojej parafii zawsze pytali czy udało się zebrać więcej niż stówkę. Jak nie, to losowało się od nich jedną kopertę. Co prawda zazwyczaj stówka wchodziła, ale bywało tak pięknie, że zebrałem 90 i wylosowałem +100 w kopercie. No i dopiero wtedy zrzucało się 20pln „podatku”.
Powyższy demot idealnie pokazuje czym jest manipulacja faktami. Moża tak powykręcać fakty, że można nadal powiedzieć „to jest prawda”, a dopiero z niedomówienia wynika przedrostek gówno-, bo to gówno-prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanRumcajs
0 / 12

@mariuszem Potwierdzam. Jestem ministrantem 23 lata. Za dzieciaka część drobnych z kolędy oddawało się księdzu i to szło na ministranckie cele - ksiądz potem stawiał wszystkim pizzę, szliśmy do kina, na kręgle - jak przedmówca wspomniał: piłkarzyki, ping-pong, nawet stół do bilarda do oratorium. Kiedyś ksiądz kupił nawet rzutnik z ekranem i co czwartek wieczorem mieliśmy dwa seanse filmowe z dowolną ilością popcornu. Dostawaliśmy nowy sprzęt. Żaden podatek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+9 / 9

@PanRumcajs
Pewna nieścisłość - jak oddawaliście cześć pieniędzy to nie ksiądz stawiał pizzę tylko sami sobie stawialiście XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+2 / 6

@michalSFS Zgadza się, potem tacy głosują na socjalistów bo przecież "dajom". Tak dają, kupują ludzi ich własnymi pieniędzmi. 23 lata ministrantem, jaki trzeba mieć przeorany mózg. Tak przeorany że podstawy ekonomii leżą. Jestem za tym aby każdy wyborcza zdał egzamin z podstaw ekonomii. Obleje to nie ma głosu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 4

@mariuszem @PanRumcajs no a co to niby zmienia? Nawet jeśli u Ciebie było to na cele "ministranckie" to był to podatek, zabierany pod przymusem niezależnie od tego czy ktoś zarobił czy nie. Więc zabierał pod przymusem pieniądze, które ministrant otrzymał od ludzi, ludzie dawali je ministrantowi temu który do nich przyszedł, a nie na jakiś fundusz.

Ja też byłem ministrantem ze 20 lat temu, u mnie akurat było tak, że ministranci całą kasę którą otrzymali mieli oddawać księdzu, ale nie na żadne cele ministranckie, a po prostu dla księdza i tyle. Był jeden ksiądz, którzy zawsze pytał czy coś sobie zostawiliśmy, a jak nie, to mówił żeby sobie zabrać coś z tego. Z każdym innym księdzem w tej parafii stosowało się praktykę, że w co trzecim domu chowało się do drugiej kieszeni, bo ksiądz nie przeszukiwał, tylko w ostatnim domu prosił gospodarzy domu czy możemy wyjść do osobnego pokoju i wyciągało się przy nim wszystko z jednej kieszeni i wrzucało się do worka który miał na swoją kasę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2024 o 20:15

M michalSFS
0 / 0

@seybr
Też jestem za, chociaż sprawdzanie zajęłoby trochę czasu komisjom. No i wreszcie sens miałoby robienie takich dużych kart wyborczych :)

Może zdałoby 20% głosujących, ale byłyby to wartościowe głosy. Teraz byle głupek może zagłosować, aby miał dowód. Nawet jak trudni się posadą "trwałego bezrobotnego".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mariuszem
-3 / 5

@michalSFS ja nigdzie nie napisałem, że ktoś nam stawiał pizzę, tylko, że z tego była pizza, czy piłkarzyki. Mam przecież świadomość, że sobie ją finansowaliśmy. Teraz sprawdź cenę piłkarzyków (u nas zestaw pro) i zastanów się jakim cudem z „podatku” żeśmy to opłacili. Cud? Czy może dotacja?
Także chyba czytania ze zrozumieniem by @seybr nie przeszedł i głosować by nie mógł;)
@voot1 nie masz pojęcia bladego co piszesz. Jak za gówniarza rodzice Ci hajs z komunii zabrali i wpłacili na konto, żebyś miał odsetki, i zamiast przewalił wszystko na oranżadę i maczugi, to kupił sobie za jakiś czas xboxa, to też złodzieje? Ogarnij się. Podstaw ekonomii to uczyło młodych ludzi, tak samo jak oszczędzania. Ty myślisz, że ile tego podatku było, że nagle starczyło na piłkarzyki, wakacje, stół do ping-pong itp? Nie dość, że mądrze wydaliśmy te pieniądze na siebie, to jeszcze dostaliśmy conajmniej drugie tyle.
Panowie zgodnie z polską dewizą, nie znam, to się wypowiem. Tylko przyklasnąć. Z takimi mądrymi, to sie nie dziwię, że głąby tyle lat nami rządzą:*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@mariuszem Jakim cudem uznałeś przymusową składkę za dobrą inwestycję z której masz odsetki? :D Jakie przyjąłeś oprocentowanie na koncie, że z pieniędzy za które mogłeś kupić oranżadę i maczugi nagle uzbierało Ci się na xboxa? :D

Kolego jesteś strasznie naiwny :) Serio wierzysz w to, że trzeba oddać komuś swoje pieniądze to on lepiej nimi rozdysponuje niż Ty sam? Jawnie teraz napisałeś że wierzysz w rozdawnictwo i Ty mi piszesz że przeze mnie rządzą głąby, skoro sam popierasz podatki, a w zamian za to jakieś socjale? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
-1 / 1

@mariuszem
Zerknij jeszcze raz na mój komentarz. To odpowiedź na post @PanRumcajs.
"Oddawaliście" - znaczy on i inni ministranci w tej parafii. I konkretnie odnosiło się do pizzy, którą ksiądz "stawiał".

I wybacz, że ksiądz, który coś daje od siebie, a nie zabiera wydaje się abstrakcją. Taką reputację sobie sami wyrobili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mariuszem
-2 / 2

@michalSFS nie masz racji. Taką reputację robią media, metodą na zdechłego śledzia. Czyli pokazują 3 indywidualne przykłady z 35 tysięcy duchownych i zamiast myśleć, że 3 do paki, to myślimy, że całe 35 tys jest taka.
Ciekawe, że na podstawie kilku historii o pedofilii wśród nauczycielek, nie uważamy każdej nauczycielki za niewyżytej seksualnie dominy;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@mariuszem
To nie kwestia zdechłego śledzia, chociaż temat jest oczywiście medialny.
To kwestia tego ,że przypadki pedofilii to nie tylko temat: 1 na x księży. Chodzi o to, że władze KK tuszowały, ukrywały, a nawet zastraszały ofiary (i pewnie nadal to robią). Organizacja, która chroni przestępców jest organizacją przestępczą. I to nie były pojedyncze sytuacje. Bagno się wylało. Dawny temat tabu w erze internetu przestał być tabu.

Tak, takie sytuacje trafiają się i wśród nauczycieli. Tylko w przypadku, gdy szkoła ukrywa sprawę, a opinie dowiaduje się to dyrektor z miejsca będzie linczowany. I generalnie nauczyciela pedofila nie przenoszą do innej szkoły, czy do domu spokojnej nauczycielskiej starości. Idzie do więzienia. Taka różnica.

A mafia KK bezkarnie uprawia proceder. I właśnie dlatego jest sporo pedofilów w sutannach, bo szli na świecenia licząc na bezkarność i ochronę poteżnej instytucji. Jednocześnie szło wielu LGBT, bo też liczyło na ochronę i podobnych sobie. Coś tam drgnęło pod względem odpowiedzialności prawnej, ale to pierwsze koty...

Natomiast twoja narracja jest równie szkodliwa jak twierdzenie, że każdy ksiądz to oszust czy pedofil. Właśnie przez takie klapki na oczach, ślepotę i wypieranie dajesz pozwolenie na Zło.

Nie jestem religijny - tak, ale w swoim życiu poznałem może dwudziestu kilku księży. Wiem, wciąż słaba skala porównawcza. 3 miało powołanie, reszta była albo nijaka, albo totalnie nawiedzona. Wśród tej grupy poznałem totalnego psychola, ze 2 księży nienawidzących ludzi, zwłaszcza kobiet. Było też 3 oszustów. Jeden oszukał dziadka - brał pieniądze na raty na miejsce cmentarzowe, a nie wpisywął tego do księgi. Większość z nich to były "złocisze", rękę urwaliby za pieniądze. Dostojeństwo, luksów i patrzenie z góry na maluczkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2024 o 12:07

M mariuszem
-2 / 2

@michalSFS chyba żartujesz. Sprawa jest tak medialna, że innych pedofili nikt nie chce ścigać. Jak ksiądz to ok, ale jak nie, to zobaczymy czy się ruszymy, bo media nam na ręce nie będą patrzeć…
Niestety.
Ja nie neguję tego, że ukrywanie jest haniebne i jest po prostu przestępstwem i powinni posadzić biskupów. Też tak uważam. Nie mnie jest to dokładnie technika zdechłego śledzia. Odsetek wśród nauczycieli jest wyższy, a o nich piszesz „też się zdarza”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@mariuszem

"Odsetek wśród nauczycieli jest wyższy, a o nich piszesz „też się zdarza”. - ok, a "więc zdarza się" to za mało powiedziane. Nie bagatelizowałem tego, przynajmniej świadomie.

Swoją drogą przydałaby się jeszcze jedna "zmienna" x - wykrywalności. Przypuszczam, że w KK jest najniższy. Właśnie przez to brnięcie w bagno. To ma wpływ na "liczby".

Wszystkie akty pedofilii powinny być tak samo ścigane i piętnowane. Nie ma znaczenia ksiądz, nauczyciel, celebryta czy murarz. Widzę, że w czymś się zgadzamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2024 o 16:17

M mariuszem
-2 / 2

@michalSFS tak, tu pełna zgoda. Jeśli chodzi o wykrywalność to jest teraz o niebo lepiej, ale nadal do raportów danych nie podaje wiele organizacji, w tym zhp, gdzie w usa to skauci są największą zakałą w tej materii. Oni kk przebili wielokrotnie i jest o tym dokument na N. Przerażający w swej skali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mariuszem
-3 / 3

@voot1 nie popieram żadnych podatków i żadnego rozdawnictwa. Nie wkładaj swoich słów w moje usta. Jestem za edukacją ekonomiczną. Tutaj ma ona miejsce. Bo można nie popierać podatków, ale trzeba być świadomym że są, istnieją i trzeba je z musu płacić, czy to pit, czy zus, czy vat, czy akcyza. Możesz zaklinać rzeczywistość udawać, że 10 letnie gówniaki są mistrzami ekonomii, ale to zwykłe dzieci z wiedzą na poziomie pinokia vatowieckiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@mariuszem nie wiesz już czego się łapać aby bronić księży zabierających kasę ministrantom :D Jaka tutaj ekonomia? Naprawdę twierdzisz, że wyciągnie od dzieci kasy to jest uczenie ich ekonomii? :D Tego się nie da obronić, koleś po prostu wiedział że dzieciaki są naiwne, a on wychodzi do nich z pozycji władzy, więc może bezkarnie nakładać na nich wymyślone przez siebie podatki i tyle. Nie wmówisz nikomu że on w ten sposób chciał ich tylko nauczyć pitu, zusu, vatu i akcyzy :D

To tak jakby ksiądz molestujący dziecko mówił, że on go tylko w ten sposób uczył jak się dobrze kochać, albo gdyby złodziej kradnąc coś komuś mówił, że to nie kradzież, tylko nauka dla ofiary z zabezpieczania się przed kradzieżą :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2024 o 11:48

M mariuszem
-3 / 3

@voot1 jasne, tak samo rodzice okradają Cię z pozycji władzy. Bezmyślne, głupie te rodzice. Niczego nie uczo, tylko zabierajo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mariuszem
-3 / 3

@voot1 inaczej, jesteś zaślepiony antyklerykalizmem. Spoko, twoja sprawa. Ja potępiam bandytów pedofili, czy to nauczycieli, czy księży, czy kogokolwiek innego. Ty działasz trochę jak pisowiec/tuskowiec. Moja racja jest mojsza i koniec. Nie rozumiejąc nawet mechanizmu i realiów sytuacji, której nie znasz od środka. Twoja sprawa, masz prawo. Sens w tym żaden. Tylko nie dziw się, że później pisowcy wrzucają tuskowców do jednego worka i odwrotnie.
Jeśli zbieranie kasy przez ministrantów do wspólnej kasy, za ich zgodą, porównujesz do przestępstwa, to gratuluję. Innego wytłumaczenia niż zaślepienie nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
-2 / 4

Czegoś nie rozumiem: to kto chodzi po kolędzie - ksiądz, czy ministranci? I w jaki sposób ministranci w czasie kolędy ogarniają sprawy gospodarcze parafii, bo to jest zamysłem kolędy? I jeszcze ministrantom za kolędę też trzeba płacić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanRumcajs
+6 / 6

@cincinmj57 Po kolędzie chodzi ksiądz z ministrantami. Ministranci dostają od ludzi drobne - 1 zł., 2 zł, 5 zł itp. Po całej kolędzie ministranci podliczają ile drobnych uzbierali. Część przekazują księdzu - to szło na wspólne sprawy ministranckie (sprzęt, wyjazdy, zabawy - kino, pizza itp). Pozostałą kwotą chłopaki dzielą się w stosunku 50:50.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+3 / 3

@PanRumcajs Dzięki za wyjaśnienie. U nas nigdy tak nie było. Zawsze chodził i chodzi sam ksiądz, a przez wiele lat byłem ministrantem i nigdy tak nie było. Ale widać są rejony w Polsce, gdzie stosuje się takie praktyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanRumcajs
+2 / 2

@cincinmj57 Dokładnie. Co parafia, to inna tradycja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefanswiech44
-3 / 9

W Tamtym roku ksiądz utknął w kobiecie i trzeba było do szpitala. Teraz, że podatek. Nie macie co robić tylko takie brednie wypisywać. Niepotwierdzone, bo ktoś coś powiedział, a wy łykacie to jak pelikany. Zapamiętajcie, że demoty to nie jest źródło informacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karakan112
-1 / 3

@stefanswiech44 "Podobno głuchy słyszał że szczerbaty zazgrzytał zębami tak, że łysemu włosy stanęli dęba..."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

To u Was księża chodzą z ministrantami po kolędzie? Bo na Podlasiu, Białystok i akalice to sami (księża nie ministranci) włóczyli się od co najmniej 35 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanRumcajs
+4 / 4

@lameria Tak, w Wielkopolsce (diecezja koszalińsko-kołobrzeska) tradycja taką, że księdzu towarzyszy dwóch ministrantów - wyprzedzają księdza w drodze do domu i pytają czy gospodarze życzą sobie kolędę. Później towarzyszą księdzu w trakcie modlitwy i błogosławieństwa domu. Dodatkowo intonują kolędy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@PanRumcajs Lol to niezłe atrakcje macie w czasie kolędy. Bo u nas to wpada ksiądz rach ciach ciach (tzn. modlitwa i błogosławieństwo), co u dzieci, gdzie pracujesz, co robisz, chcesz obrazka, koperta i długa i co najwyżej suty poczęstunek w którymś domu (tzn. dawniej, teraz już zdecydowanie rzadziej i była rotacja który dom robi wyżerkę dla księdza). Ale możliwe że takie tempo spowodowane jest ilością wiernych przyjmujących kolędę, było nie było Podlasie, czasami z Polski zlatują się księża do pomocy, bo miejscowi nie wyrabiają/wyrabiali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 2

@lameria
Jeszcze lata temu przyjmowałem (różne dzielnice tego samego miasta miasta) to kilka razy ksiądz był sam a raz jakiś przyszedł z ministrantem. Tylko w... się strasznie jak wychodził, bo nie dostał koperty. Czekał, czekał, przedłużał, aż zapanowała niezręczna cisza, a potem wypadł, jakby mu sutannę podpalili :)

Za rok znowu 'babka kościelna", jakiś moher zbierała bazę danych przed wędrówkami księdza i spisywała, kto przyjmie, kto da i ile pieniędzy. Powiedziałem, że przyjmę, ale nie dam. Ksiądz nie zapukał. Tylko widziałem jak od sąsiada wychodził, u mnie parzyło:)

Od tamtej pory mam nieaktualne informacje, tak z 10 lat nie przyjmuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanay
+1 / 1

U nas ksiądz dostawał kopertę, a ministranci po równo wszystkie pieniądze z puszki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
-4 / 8

Nie kroją swoich. Ministranci nigdy nie byli swoi. Od zawsze byli narzędziami, którymi się wysługiwano, a niekiedy również narzędziami seksualnej rozrywki. Swój to jest dopiero koleś po święceniach kapłańskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S scottissj
-1 / 1

U nas też tak było ;) kumple byli ministrantami i też musieli oddawać, ale od zarobionego. Pamiętam akcje jak dostali banknoty do kieszeni a monety do puchy XD bo wszyscy wiedzieli że są krojeni i woleli dać ministrantom zamiast księdzu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
-5 / 5

też bym na miejscu tego ministranta zapłacić 30 zł w gotówce niż w naturze ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Emberheart
+4 / 8

Wiem że w kościele jest dużo syfu, który należy piętnować. Jednak z historii nie wynika że ksiądz pieniądze ministrantom zabiera dla siebie. Sam byłem ministrantem, chodziłem na kolędę i rzeczywiście ksiądz zbierał od nas taki "podatek", ale potem z tych pieniędzy zabierał ministrantów na wycieczki albo zamawiał pizzę na wieczór, co służyło naszej integracji. Zachęcam do otwartej głowy. Nie wszyscy księża to skąpcy, hieny i zboczeńcy, ja akurat poznałem wielu bardzo fajnych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ChrChr
+2 / 8

@Emberheart
No właśnie o to chodzi. Jak jest jakaś krzywa sytuacja w kościele, jak np ta historia czy inne bardziej kontrowersyjne no to siup do jednego worka wszystkich.

Jak jakiś kierowca będzie jechał po pijanemu i kogoś potrąci to znaczy że wszyscy kierowcy to h..je? Ostatnio jakis lekarz ginekolog w Małopolsce byl na dyżurze z konkretnym promilem i nawet narkotykami, czy ludzie a zwłaszcza kobiety w ciąży przestały chodzić do lekarzy i tej 'pijackiej instytucji'?

KK ma sobie sporo do zarzucenia i nie widzę cienia szans żeby odzyskiwali choć trochę społecznego zaufania ale wrzucanie wszystkich do 1 wora nie jest przejawem żadnego obiektywnego myślenia.

Od 15 lat ludzie np głosują raz na po raz na pis i wiecznie się czują 'wyr..ani' ale nie przeszkadza im żeby dalej głosowac na te same gęby..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karakan112
+2 / 2

@Emberheart Dokładnie, jakby Księża organizowali wycieczki za które kazaliby zrobić zrzutkę "od łebka po stówce", to większość komentujących pisałaby "na co idzie forsa z kolędy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
-3 / 3

A kogo to jak się mafia rozlicza z haraczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 1

Wszystko parszywieje. Kiedyś każdy się rwał do bycia ministrantem, bo ksiądz miał ciuchy z darów, magnetowid i pyszną kolekcję filmów. W tym, bardzo poszukiwane kreskówki Disneya, na które był szał, bo wszyscy rzygali już Reksiem i Kotem Filemonem. Co prawda, u bananowej córki sąsiada - marynarza też można było oglądać Disneya na video, ale, w ramach wpisowego, trzeba było pokazać pindola i dupę, a u księdza nie było trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karakan112
+1 / 3

Jednostkowy przypadek, i już wielkie halo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wryk
+1 / 1

Czy ktoś chlopaka zmusza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ad33
-1 / 1

Przynajmniej ministrant został odarty ze złudzeń jak działa świat. Życie dzivvko xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem