Szerze wątpię w tak dosłowny przebieg zdarzeń. Po pierwsze smartfony przy kontakcie z odrobiną wody przenoszą się do krainy wiecznych androidów więc tutaj byłby pierwszy problem. Drugim byłaby temperatura wody i dosyć szybko postępująca hipotermia. Co innego, gdyby obok Titanica narysować drugi statek pasażerski z urlopowiczami na All Inclusive - wtedy mógłbym się zgodzić że coś takiego jest możliwe. Tym bardziej, że obowiązek udzielenia pomocy tonącym w katastrofie morskiej spływałby całkowicie na kiepsko opłacaną załogę statku wycieczkowego, a nie na bogaczy, którzy akurat zażywają zasłużonego odpoczynku.
Szerze wątpię w tak dosłowny przebieg zdarzeń. Po pierwsze smartfony przy kontakcie z odrobiną wody przenoszą się do krainy wiecznych androidów więc tutaj byłby pierwszy problem. Drugim byłaby temperatura wody i dosyć szybko postępująca hipotermia. Co innego, gdyby obok Titanica narysować drugi statek pasażerski z urlopowiczami na All Inclusive - wtedy mógłbym się zgodzić że coś takiego jest możliwe. Tym bardziej, że obowiązek udzielenia pomocy tonącym w katastrofie morskiej spływałby całkowicie na kiepsko opłacaną załogę statku wycieczkowego, a nie na bogaczy, którzy akurat zażywają zasłużonego odpoczynku.
Titanic miał 4 kominy, więc chciałem zapytać, co to za statek tonie?