Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
420 433
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jojpuroo
+12 / 12

W Polsce? Mleko z piersi matki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gemini9876
+13 / 21

1 parówka, 2 kromki ciemnego chleba, 1/4 łyżeczki margaryny, liść sałaty i łyżka bałego sera. Dzisiejsze śniadanie w szpitalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 4

Po SN nie było źle, po CC dwa dni diety :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eniva
-1 / 1

@MIKKOP Po co skoro stosują tylko znieczulenie dordzeniowe? Przy CC nie podają znieczulenia ogólnego, więc można jeść i pić od razu po zabiegu. Wiem, bo sama miałam ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 0

@Eniva Nie wiem, niewiele z tego pamiętam, cieszę się ze przeżyłam. I że mam żywe dziecko :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+13 / 15

To podobnie jak i w Polsce. Oczywiście również w prywatnej klinice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
+3 / 3

póki będziemy wybierać do polityki złodziei nic w tym temacie się nie zmieni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
+3 / 9

zależy od tego czy prywatnie czy na NFZ, i ile rodzice zapłacili w szpitalu za pobyt i za co zapłacili. moja siostra dostała pełne znieczulenie bo za nie zapłaciła. nawet nie wiedziała kiedy urodziła dziecko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2024 o 13:57

avatar Lady_Apocalypse
+5 / 11

@AleksandraCz
Pełne znieczulenie powinno być w państwowych szpitalach na życzenie i za darmo. No ale to zacofana Polska. Tu trzeba się qr.a nacierpieć i to nie tylko na porodówkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eniva
-1 / 1

@Lady_Apocalypse Po co pełne znieczulenie? Większe ryzyko dla dziecka. Przy dordzeniowym nic się nie czuje i niemal od razu jest się "na chodzie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KotJar027
+6 / 6

W Luxemburgu malzonka miala podobna wyżerkę jak ta z Belgiii. Za to w Lubelskim szpitalu na onkologii ojciec dostawal szproty w sosie pomidorowym w puszce….

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
0 / 4

@KotJar027 Pycha. Paluszki lizać :-)))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomo1989
0 / 2

@Lady_Apocalypse na zdjęciu demota jest pokazany obiad - główny posilek, ty wrzucasz zdj ze śniadania. Ja w Niemczech widziałem arbuza... Był większy niż jabłka w Polsce... Na zachodzie to mają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

@KotJar027 Ale dali mu otwieracz czy tez trzeba na wlasna reke ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KotJar027
0 / 0

@Saerion85 na szczęście puszka puszka miala zawleczke

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KotJar027
0 / 0

@Saerion85 na szczescie puszka byla wyposazona w zawleczke…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KotJar027
+1 / 1

@Lady_Apocalypse no ciekawe czy Ziobrze tez daja szproty jest w tym samym szpitalu…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+2 / 4

w polsce to co najwyżej dadzą 500 czy tam obecnie 800 ukradzione pracującym ludziom, żeby kupić trochę głosów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+4 / 4

Wiem, że menu w szpitalu to najważniejsza rzecz, ale może gorsze jedzenie ma pewien związek z tym, że w Belgii wydatki na służbę zdrowia to prawie 9% PKB, a w Polsce trochę mniej. Nawet nie mówię o wartościach bezwzględnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2024 o 18:13

A Amera
+2 / 2

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+2 / 2

@Amera ale i tak gorsze było coś co wyglądało jak najtańsza kocia karma, nie tknęłam tego nawet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+6 / 10

Posiłki na polskich porodówkach to pikuś w porównaniu z tym, przez co muszą przechodzić rodzące Polki:
"nie drzyj lapy", "czego ona tak wyje", "po co się tak drzesz, przecież dziecko rodzisz i nie krzycz tak, bo mi bębenki w uszach popękają" itd.

Niechby ktoś odezwał się w ten sposób do pacjentki na Zachodzie, kobieta dostałaby milionowe odszkodowanie, a ten cham wyleciałby z pracy. Ale więcej, doświadczyłby wykluczenia zarówno w środowisku medycznym, jak i wśród znajomych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
0 / 4

@GieniaK bo każdy wie, że one robią to dla uwagi, poród jest (dzięki technologii opracowanej przez mężczyzn) całkowicie bezbolesny. Jeżeli chodzi o posiłek to nic dziwnego, że otyłym p0lkom podaje się danie dietetyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+2 / 4

@phronesis Mam nadzieję, że to sarkazm, a nie debilizm...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomo1989
+1 / 3

To może dla pełnego obrazu sytuacji porównamy też wysokość obowiązkowych składek zdrowotnych w Belgii i Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Imansylwia
0 / 0

@tomo1989
Nie wiem ile wynoszą składki w Polsce, natomiast w Belgii płacę 19€ co kwartał. Rodziłam w Belgii w Brukseli w szpitalu publicznym, z moją panią ginekolog, miałam dostępność rodzenia w dużej wannie, bez mężczyzn położnych, pielęgniarki super miłe, znieczulenie przy każdym porodzie. Dostałam pokój dwuosobowy ale za każdym razem byłam sama w pokoju (chyba mało porodów było w tych dniach). Na prawdę rewelacja, jedzenie było super, codziennie ryba na obiad (wegetarianka), soczki, desery, wypasione śniadania i kolacje. Po porodzie płaciłam jednorazowo 200€ mojej pani ginekolog bo to był mój prywatny lekarz, i jak trafiałam na odział położniczy to wzywano ją (zawsze to było w środku nocy). Nic więcej nie płaciłam, ani za pokój, ani za znieczulenie (za anestezjologa) itd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomo1989
-1 / 1

@Imansylwia A powiesz mi coś o obowiązkowym ubezpieczeniu społecznym, które w Belgii jest na poziomie 13.07% wypłaty brutto, z.ktorego finansowana jest cała belgijska służba zdrowia? Jeśli pracujesz w Belgii to dostajesz od pracodawcy odpis wypłat, w którym masz wyszczególnione wszystkie skladki jakie pracodawca opłaca miesięcznie z twoich pieniędzy. Ja dla odmiany mieszkam w Niemczech, kiedy moja żona tutaj rodziła, dostaliśmy na wyłączność w szpitalu pokój rodzinny, gdzie byliśmy we trójkę z dzidziusiem, dostawaliśmy codziennie wybór obiadu śniadania i kolacji. I szpitalem bylismy zachwyceni. Tylko że mi z wypłaty jest odciągane ponad 400€ miesięcznie a mojej żonie 250 na ubezpieczenie chorobowe z którego tu się opłaca służbę zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 17:55

I Imansylwia
0 / 0

@tomo1989
W tej chwili pracuje w Algierii, mam obywatelstwo belgijskie ale od roku mieszkam w Algierii. Jak rodziłam (dwa razy) to byłam studentką, więc nie nie płaciłam poza tym.
Przed samym wyjazdem pracowałam dwa lata, Przy zarobkach zabierano mi około 450€ (wypłata netto 1600€, w tym było ubezpieczenie zdrowotne gdyby coś mi się stało w czasie pracy lub w drodze do pracy, gdybym coś zniszczyła w pracy (miałam specyficzna pracę), składka na emeryturę i jeszcze jakieś drobiazgi (nie mam pasku placowego przy sobie). Natomiast jak zaczęłam pracować to moje dzieci miały już 6 i 7 lat.
Dodam, że po każdym porodzie dostałam wpłatę 1000€ na becikowe, i co miesiąc "rodzinne" 90€ na pierwsze dziecko i 160€ na drugie, jak zaczęli chodzić do podstawowki to kwota się zwiększyła i dostawałam 430€ na dwóch (nie pamiętam ile pierwsze a ile drugie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obelix7
+1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slayed
0 / 4

@Rydzykant Jesteś głupi czy tylko udajesz?
Jak przy zapotrzebowaniu 2k kcal dziennie dają 1k kcal (włącznie z talerzem) to to nie ma nic z ochroną zdrowia. Czyli co. Jak ktoś nie ma blisko rodziny i trafi na dwa miesiące do szpitala to ma nagle zachorować na szkorbut czy coś takiego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@Slayed
Pytałem precyzyjnie, czy w diecie takiej mamy musi znaleźć się kawałek tortu. Na dodatek z wypisanym imieniem dziecka.
Oczywiście posiłek matki powinien być zbilansowany, zarówno pod względem kalorycznym jak i pod względem składu, ilości warzyw, mikroelementów witamin itd. Kawałek tortu to typowe "puste kalorie". Sprawia przyjemność, ale nie zaspokaja faktycznych, biologicznych potrzeb.
Dlatego pytam czy w państwowym szpitalu, finansowanym z NFZ czyli z naszych podatków, powinno się dawać kobiecie akurat tort. Co podają w prywatnych klinikach, to całkiem inna sprawa.

Osobnym tematem jest skandalicznie nędzne żywienie w szpitalach. Osoba nie mająca bliskich i bez kasy umożliwiającej dokupienie czegoś w lokalnym sklepiku, faktycznie może mieć poważne niedobory. Może nawet szkorbut, choć o takim przypadku akurat nie słyszałem. Jednak co szkorbut ma wspólnego z tortem? Przeciwdziała mu kwas askorbinowy (witamina C) a nie sacharoza (czyli cukier w torcie). Dlatego nie myl potrzeb z zachciankami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 15:14

R rademenes_82
+4 / 6

W Polsce z tego jednego posiłku to by zrobili porcje dla całego oddziału.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

@rademenes_82 Chyba dla oddzialowej tobie by dali plastikowy talez i bolke z zeszlego tygodnia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzor73
-1 / 1

Przelewam do ZUS ok 7000 miesięcznie...
Hmmm, byłem w szpitalu i wiem co mi dawali...

W Niemczech jest menu do wyboru. tjaaaaa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem