@acotam43 A kto tu mówi o więzieniu czy choćby poprawczaku? Tu jest mowa o braku kary za ten występek, co stanowi jasny sygnał: nic się nie stało, rób tak dalej.
Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że młodocianych przestępców policja i sądy prawie że głaszczą po główkach. Przynajmniej dopóty, dopóki kogoś nie zabiją.
@acotam43 Nie wiem, nie jestem specjalistą od resocjalizacji. Ale skoro ani rodzice, ani nauczyciele ani ksiądz proboszcz tego młodocianego nie wychowali, tu powinno wkroczyć państwo - im wcześniej, tym lepiej. Ktoś powinien rozmawiać z takimi delikwentami i uświadomić im, czym grozi łamanie prawa.
Z tego co wiem młodociani mogą być skazani na prace społeczne, ale pewnie nikomu się nie chce tego potem nadzorować, więc sądy machają na to ręką. Z dorosłym łatwiej - grzywna albo areszt, a z młodocianym tak się nie da.
@Czubbajka
No właśnie, się nie da. Wrzucenie takich do więzienia skończy się jeszcze większą patologia, wszyscy krzyczą durne sądy ale rozwiązania problemu nikt nie ma.
@acotam43 -- Adekwatna kara to byłoby więzienie.
Ale - o ile dobrze zrozumiałem intencję @Czubbajka -
to nawet nie chodzi o adekwatną karę, lecz w ogóle o jakąś karę.
Bo na razie, to sąd orzekł, że nie ma problemu.
@acotam43
Strzelam w ciemno: 20 godzin na spotkaniach jakiegoś klubu typu "Cześć, jestem Wojtek, nie radzę sobie z agresją" + 40 godzin pomagania w tym sklepie: zmywania podłóg, sprzątania, układania towaru.
Nie mam pojęcia jak resocjalizować ludzi. Zresztą nie bardzo przekonuje mnie, że człowiek może zmienić się na lepsze (nie wykluczam jednak tego). Jaką karę widziałabyś za to? Tj. taką, która daje szansę na "naukę"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2024 o 16:56
@acotam43 Jak dla mnie więzienie też nie jest w tym wypadku dobrą karą. Po pierwsze trzeba ich utrzymywać, po drugie, raczej w więzieniu zmienią się na gorszych niż na lepszych. Ja bym zasądzić ze 300-400 godz. prac społecznych, na rzecz miasta itp. Plus jakieś 10-20 tyś zł grzywny.
Kara więzienia, czy też jakąkolwiek podobna kara ma 3 cele:
Cel 1: To ukaranie konkretnej osoby, zadanie jej cierpienia fizycznego lub psychicznego które ona powiąże podswiadomie z uczynieniem zła (np. z łamaniem prawa) i sprawi że więcej nie będzie próbowała tego zrobić. Kara musi być na tyle dotkliwa by spełnić te cel.
Cel 2: Coś co nazywam nabijanie głów na pal. Chodzi o publiczne pokazanie społeczeństwu "złamie prawo tak jak oni, to zostaniesz ukarany tak jak oni". Aby osiągnąć ten cel kara musi być na tyle widowiskowa aby zniechęcić potencjalnych przyszły hej przestępców.
Cel 3: Separacja. Chodzi o to by chronić społeczeństwo przed konkretnym przestępcą. O to by nikt inny nie mógł ucierpieć z jego powodu.
Jeśli kara nie spełnia co najmniej jednego z tych celów a najlepiej wszystkich to jest bezużyteczna.
I nie nie trzeba dzieciaka wsadzać do więzienia, to co zasugerował wyżej @michalSFS spełni dwa pierwsze cele.
@acotam43 krotkie wiezienie 1 msc by wystarczylo , zeby poczuli czym grozi lamanie prawa, a by bylo za malo zeby jeszcze bardziej poglebic ich degeneracje.
Sam mialem podobnie jak mnie zwineli na 48h na izbe dziecka za kradziez sklepowa. Od tamtej pory zadnej kradziezy (wczesniej sie zdazalo regularnie)
Po za pobiciem dokonali także kradzieży zuchwałej!
Jak stanowi art. 115 § 9a k.k. kradzieżą szczególnie zuchwałą jest:
kradzież, której sprawca swoim zachowaniem wykazuje postawę lekceważącą lub wyzywającą wobec posiadacza rzeczy lub innych osób lub używa przemocy innego rodzaju niż przemoc wobec osoby, w celu zawładnięcia mieniem;
278a Kodeksu karnego: kto dopuszcza się kradzieży szczególnie zuchwałej podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zdarłem raz bieżnik opony rowerowej i pytałem czy to się - wzorem samochodowych - regeneruje. Gość w serwisie powiedział "Panie, gdzie się regeneruje... W śmietniku się regeneruje..."
Przestaje mi opadać kopara i już mnie nie zamuruje, gdyby ktoś palnął w stylu "Panie, gdzie się resocjalizuje... [Na łagrze| w KRLD | na Sybirze| w obozie] się resocjalizuje",
Absolutnie zgadzam się z orzeczeniem Sądu!
Trzeba teraz zaskarżyć, że od pobicia to się ma lęki i niepokój, jak się wchodzi do żabki, i nie można pracować, bo się trauma przypomina. Tak więc, od sprawców to się renta dożywotnia należy, w wysokości takiej ile się tam zarabiało, albo jaki był dochód. Jakby poszli siedzieć to ściąganie się opóźni.
@kicunio1
No ba! Powinni teraz wysłać swoje żony, dziewczyny, konkubiny, aby te poszły ubrane w czerń, ze smutnymi minami na audiencję do dudu i jeb, ułaskawienie. Oczywiście pod warunkiem, że choć jeden z nich, jest krystalicznym przyjacielem owego dudu...
Co z bzdury wypisujecie! Sąd orzekał jedynie, że będą odpowiadali z tzw. "wolnej stopy" i rozpoczął postępowanie w sprawie, sprawdźcie zanim zaczniecie komentować każdą głupotę!
Jestem ciekaw, czy w sytuacji gdyby sprzedawca zdecydował się takiemu "klientowi", oddać w jakiś sposób (porządnie strzelić w pysk, zasadzić kopa i wywalić z sklepu na zbity pysk), jakie wtenczas by ten biedny sprzedawca miał konsekwencje...
Absolutnie zgadzam się z orzeczeniem Sądu!
Należy poczekać aż kogoś zabiją.
Podejrzewam, że resocjalizacja dała by odwrotny skutek, w więzieniu udoskonalili by jedynie swoje "umiejętności".
@acotam43 A kto tu mówi o więzieniu czy choćby poprawczaku? Tu jest mowa o braku kary za ten występek, co stanowi jasny sygnał: nic się nie stało, rób tak dalej.
Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że młodocianych przestępców policja i sądy prawie że głaszczą po główkach. Przynajmniej dopóty, dopóki kogoś nie zabiją.
@Czubbajka a jaka kara byłaby adekwatna wg.ciebie?
@acotam43 Nie wiem, nie jestem specjalistą od resocjalizacji. Ale skoro ani rodzice, ani nauczyciele ani ksiądz proboszcz tego młodocianego nie wychowali, tu powinno wkroczyć państwo - im wcześniej, tym lepiej. Ktoś powinien rozmawiać z takimi delikwentami i uświadomić im, czym grozi łamanie prawa.
Z tego co wiem młodociani mogą być skazani na prace społeczne, ale pewnie nikomu się nie chce tego potem nadzorować, więc sądy machają na to ręką. Z dorosłym łatwiej - grzywna albo areszt, a z młodocianym tak się nie da.
@Czubbajka
No właśnie, się nie da. Wrzucenie takich do więzienia skończy się jeszcze większą patologia, wszyscy krzyczą durne sądy ale rozwiązania problemu nikt nie ma.
@acotam43 -- Adekwatna kara to byłoby więzienie.
Ale - o ile dobrze zrozumiałem intencję @Czubbajka -
to nawet nie chodzi o adekwatną karę, lecz w ogóle o jakąś karę.
Bo na razie, to sąd orzekł, że nie ma problemu.
@acotam43
Strzelam w ciemno: 20 godzin na spotkaniach jakiegoś klubu typu "Cześć, jestem Wojtek, nie radzę sobie z agresją" + 40 godzin pomagania w tym sklepie: zmywania podłóg, sprzątania, układania towaru.
Nie mam pojęcia jak resocjalizować ludzi. Zresztą nie bardzo przekonuje mnie, że człowiek może zmienić się na lepsze (nie wykluczam jednak tego). Jaką karę widziałabyś za to? Tj. taką, która daje szansę na "naukę"?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 16:56
@acotam43 Jak dla mnie więzienie też nie jest w tym wypadku dobrą karą. Po pierwsze trzeba ich utrzymywać, po drugie, raczej w więzieniu zmienią się na gorszych niż na lepszych. Ja bym zasądzić ze 300-400 godz. prac społecznych, na rzecz miasta itp. Plus jakieś 10-20 tyś zł grzywny.
Kara więzienia, czy też jakąkolwiek podobna kara ma 3 cele:
Cel 1: To ukaranie konkretnej osoby, zadanie jej cierpienia fizycznego lub psychicznego które ona powiąże podswiadomie z uczynieniem zła (np. z łamaniem prawa) i sprawi że więcej nie będzie próbowała tego zrobić. Kara musi być na tyle dotkliwa by spełnić te cel.
Cel 2: Coś co nazywam nabijanie głów na pal. Chodzi o publiczne pokazanie społeczeństwu "złamie prawo tak jak oni, to zostaniesz ukarany tak jak oni". Aby osiągnąć ten cel kara musi być na tyle widowiskowa aby zniechęcić potencjalnych przyszły hej przestępców.
Cel 3: Separacja. Chodzi o to by chronić społeczeństwo przed konkretnym przestępcą. O to by nikt inny nie mógł ucierpieć z jego powodu.
Jeśli kara nie spełnia co najmniej jednego z tych celów a najlepiej wszystkich to jest bezużyteczna.
I nie nie trzeba dzieciaka wsadzać do więzienia, to co zasugerował wyżej @michalSFS spełni dwa pierwsze cele.
@acotam43 moze by tak do izolatki i to w takiej pozycji, z modlitwami moherow pod otwartym oknem?
https://static.wikia.nocookie.net/naruto/images/a/aa/Kurama_sealed_within_Kushina.png/revision/latest?cb=20160129054737
@acotam43 . Do każdego trzeba przemawiać takim językiem jaki rozumie i jakim sam się posługuje. W tym przypadku wyłącznie srogi wpieƦdol.
@acotam43 Prace społeczne przy myciu tyłków dla ćpunów w ośrodkach Monaru.
@acotam43 krotkie wiezienie 1 msc by wystarczylo , zeby poczuli czym grozi lamanie prawa, a by bylo za malo zeby jeszcze bardziej poglebic ich degeneracje.
Sam mialem podobnie jak mnie zwineli na 48h na izbe dziecka za kradziez sklepowa. Od tamtej pory zadnej kradziezy (wczesniej sie zdazalo regularnie)
@acotam43 zawsze myślałem, że rodzice w jakimś stopniu odpowiadają za czyny swoich niepełnoletnich dzieci.
@therosiu Odkąd prawnie zabronione jest karanie dzieci (słynne bezstresowe wychowanie) rodzic nic nie jest w stanie zrobić.
szkoda że sprzedawca nie bronił się gazem pieprzowym paralizatorem i pałką teleskopową więcej by zdziałał niż te jeb.... sądy w tym chorym kraju ...
@Skar2k19 Co ty gadasz człowieku! To teraz ON by miał sporawę i sądy nie byłyby takie łaskawe. Jest dorosły. A to przecież dzieci...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 23:12
Porównując do tego zdarzenia: https://warszawa.naszemiasto.pl/napad-na-sklep-w-kobylce-wlasciciel-lokalu-ugodzil-nozem/ar/c1-9361217
to wychodzi na to, że jedyna rada na takie sytuacje to nie dać takim śmieciom szansy na stanięcie przed sądem.
Po za pobiciem dokonali także kradzieży zuchwałej!
Jak stanowi art. 115 § 9a k.k. kradzieżą szczególnie zuchwałą jest:
kradzież, której sprawca swoim zachowaniem wykazuje postawę lekceważącą lub wyzywającą wobec posiadacza rzeczy lub innych osób lub używa przemocy innego rodzaju niż przemoc wobec osoby, w celu zawładnięcia mieniem;
278a Kodeksu karnego: kto dopuszcza się kradzieży szczególnie zuchwałej podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
ich i innych
Zdarłem raz bieżnik opony rowerowej i pytałem czy to się - wzorem samochodowych - regeneruje. Gość w serwisie powiedział "Panie, gdzie się regeneruje... W śmietniku się regeneruje..."
Przestaje mi opadać kopara i już mnie nie zamuruje, gdyby ktoś palnął w stylu "Panie, gdzie się resocjalizuje... [Na łagrze| w KRLD | na Sybirze| w obozie] się resocjalizuje",
Absolutnie zgadzam się z orzeczeniem Sądu!
Trzeba teraz zaskarżyć, że od pobicia to się ma lęki i niepokój, jak się wchodzi do żabki, i nie można pracować, bo się trauma przypomina. Tak więc, od sprawców to się renta dożywotnia należy, w wysokości takiej ile się tam zarabiało, albo jaki był dochód. Jakby poszli siedzieć to ściąganie się opóźni.
Może pora przywrócić samosądy. Postawić dyby przed sklepem,wywiesić zdjęcia na witrynie sklepowej.
odstrzelić i po problemie. ludzi na świecie za dużo. jak pozbyć się patologii wyjdzie tylko na plus
A kto powiedział, że nie poniosą kary? Na razie mają zarzuty. Sprawa dopiero będzie. A że nie siedzą? Dorosłych też nie wszystkich aresztują.
@kicunio1
No ba! Powinni teraz wysłać swoje żony, dziewczyny, konkubiny, aby te poszły ubrane w czerń, ze smutnymi minami na audiencję do dudu i jeb, ułaskawienie. Oczywiście pod warunkiem, że choć jeden z nich, jest krystalicznym przyjacielem owego dudu...
no zawiasy to min. tak choćby z punktu prawnego
A ja wierze w zastosowanie odpowiedniej czestotliwosci pastucha do bydla albo innej palki pod napieciem
Logika ludzi na demotach:
Zdanie sądu z całą dokumentacją i opiniami< Zdanie typka co czytał jeden artykuł.
Co z bzdury wypisujecie! Sąd orzekał jedynie, że będą odpowiadali z tzw. "wolnej stopy" i rozpoczął postępowanie w sprawie, sprawdźcie zanim zaczniecie komentować każdą głupotę!
Jestem ciekaw, czy w sytuacji gdyby sprzedawca zdecydował się takiemu "klientowi", oddać w jakiś sposób (porządnie strzelić w pysk, zasadzić kopa i wywalić z sklepu na zbity pysk), jakie wtenczas by ten biedny sprzedawca miał konsekwencje...
Chłopaki śladem nowego rządu rozumieją prawo po swojemu. Jak się nie da inaczej, to na rymapał. Ich ograniczenia nieobowiązują.
Powinni zostać ukarani nawet za jedno uderzenie, a przecież gość dosłownie katował drugiego człowieka, nie przestając.
Sądzić jak dorosłego!