Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
145 164
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Gramatura
+4 / 4

No przecież miałeś się powstrzymać! Ech....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Redziu89
-2 / 6

Wydawało mi się, że rodzic opisujący tą sytuację jest bystry. Po słowie reinkarnacja wszystko się obróciło …

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bizi
+3 / 5

@Redziu89 powiem w ten sposób - też nie wierzę w reinkarnację (ogólnie nie wierzę), lecz w tym przypadku (nie napisałem "ale", bo wszystko przed "ale" jest gówno warte :) ) mam taką samą zagwozdkę jak pani powyżej. Też moje dzieci (mam 4), w wieku 2-3 lat opowiadały krótkie historie które nijak się mają do tego co mogły zobaczyć w bajkach, usłyszeć w różnych historiach czy zobaczyć na wyjazdach. Skąd te historie? Nie wiem. Syn (teraz 13 lat), jak miał 1,5-2,5 latka to takimi sypał historiami, że czułem jakbym był w Indiach (nigdy nie byłem)

Więc powiem, że słuchając takich historii od dzieci, można różne rzeczy sobie wyobrazić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+3 / 3

W swoim czasie było głośno o kilkuletnim chłopcu, który twierdził, że jest kapitanem USAirforce zestrzelonym gdzieś w walkach z Japończykami. I wyglądałoby to na dziecięca wyobraźnię gdyby nie fakt, że dzieciak używał terminologii wojskowej, znał w szczegółach budowę samolotu P-51 z czasów II wojny światowej, a nawet określenia kodowe używane przez pilotów z tamtych czasów. Z tego, co pamiętam, próbowano udowodnić jego rodzicom oszustwo bo podejrzewano, że nauczyli tego wszystkiego swojego syna, ale ponoć dzieciak doskonale poradził sobie z pytaniami zawodowych pilotów i oszustwa nie udało się udowodnić. Inna poszlaka to wspomnienia wydobywane z ludzi pod hipnozą. Jest sporo materiałów opisujących ludzi, którzy pod hipnozą mówią nieznanymi sobie językami i opisują zdarzenia sprzed czasów swojego urodzenia. Czy to jest dowód? Nie. Hipnoza generuje różne dziwne zjawiska psychiczne i pewną specyficzną formę konfabulacji, więc rozstrzygający dowód to nie jest. Ale można powiedzieć, że coś jest na rzeczy. Ale niezależnie od tego czy ktoś w reinkarnację wierzy czy nie, niewątpliwie jest to dużo mądrzejszy pomysł niż chrześcijańskie niebo, piekło i czyściec. Zamiast skazywać człowieka na wieczne cierpienie za winy popełnione przez kilkadziesiąt lat życia, mądrzej wysłać go na świat kolejny raz, aby odpokutował, albo czegoś się nauczył. Jest to na pewno bardziej humanitarne i głębokie niż prymitywne rozwiązania trzech wielkich religii monoteistycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurek80
0 / 0

@NewThriller a biblie czytales?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurek80
0 / 0

@NewThriller tam tez sa przydlugawe i zmyslone teksty i to jeszcze gorzej zmyslone niz ten tekst.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem