Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D DeltaTango
+2 / 10

Widać, że organizm już nawet nie walczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zarki
-2 / 14

Co za krowa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonczor
-1 / 5

@TwojaiMoja Irak - najpierw w 1991 inwazja w odpowiedzi na zaatakowanie Kuwejtu, potem w 2003 obalenie dyktatora odpowiedzialnego za zagazowanie Kurdów, który nie chciał współpracować z ONZ w kwestii transparentności dot. broni masowego rażenia. Fakt, ostatecznie tej nie znaleziono, ale obalono lokalnego Putina. Afganistan - znowu - walka z Talibami. Jedyne, co mozna zarzucić to niedorpowadzenie sprawy do konca i pozwolenie na ponowny updaek kraju. Syria - tu największe zbrodnie popełniali Rosjanie, chociaż walczący, podobnie jak koalicja, z ISIS. Libia- Kadafi to kolejny terrorysta odpowiedzialny m. in. za zestrzelenie samolotu cywilnego (skąd to znamy)? Zarzuty wobec imperialnej polityki USA to głównie lata 60, 70 i ich popisy w Ameryce Południowej (popieranie różnych dyktatorów), czy Wietnam i Kambodża.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
0 / 6

@gonczor Ty w ogóle wiesz o czym piszesz? Obalono strasznych dyktatorów? Tylko że ci dyktatorzy utrzymywali porzadek. Interwencja USA w kazdym z tych krajów spowodowała chaos, wojny domowe i niewyobrażalne cierpienia ludności. W samym Iraku zginęło około miliona osób, w Syrii 400tys, podobnie w Libii i Afganistanie. Dodatkowo uruchomiło to lawinę uchodźców którzy zalali Europę. Zastanów się czego bronisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonczor
-1 / 1

@Anst197 bronienie porządku = gazowanie Kurdów, aneksja Kuwejtu i wojna z Iranem. Super porządek. Tak, popełniono błędy, przez które np. zrodził się ISIS, ale ten już został zdegradowany do WASWAS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+2 / 4

@gonczor Przeczytałeś co napisałem? Chyba nie. Miliony zabitych zrujnowane kraje, chaos, uchodźcy. To o czym piszesz po pierwsze było dużo wcześniej nawet 10 czy 20 lat. Po drugie wcale nie było powodem interwencji USA. Nie bądź naiwny, gazowanie Kurdów wcale USA nie obchodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
+5 / 25

Jak słowacy tak bardzo pragną ruskiego miru to niech wyjdą z UE oraz NATO, po co im ta cała cywilizacja i dobrobyt skoro mogą srać do dziur w ziemi jak ich ukochani rosjanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+1 / 5

Przytłaczająca większość obecnej "klasy politycznej" i "niezależnych mediów" w stosunku do Rosji (nie tylko do Putina) od dawna zajmuje stanowisko nie tyle krytyczne, ale wręcz wrogie, a od wybuchu wojny wręcz histeryczne, całkowicie nie reagując na słowa, w których dominuje rozsądek i realna ocena stosunków pomiędzy Polską a Rosją. W ostatnich latach nie pamiętam artykułu, drobnej informacji, publikacji radiowej czy telewizyjnej, komentarzy polskiego dziennikarza akredytowanego w Rosji, w których przedstawiono by jakąkolwiek POZYTYWNĄ informację dotyczącą tego kraju. Jeśli nawet pojawiający się news jest w swej treści apolityczny, z reguły towarzyszy mu, nieprzychylny, obraźliwy bądź drwiący komentarz. Trudno zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, dlaczego Rosja musi być postrzegana jako wroga Polsce? dlaczego zdaniem naszych pseudo elit Rosja musi być taka jak Zachód, aby móc traktować ją jako partnera? dlaczego polskie "elity" wychodzą przed szereg i zarażają pozostałe europejskie nacje rusofobią? Dla mnie jakąś aberracją są ataki nawet na rosyjską kulturę, a także taka niczym nie uzasadniona wściekłość wobec poglądów "przeciętnego Rosjanina", który ma czelność popierać swoj kraj i dlatego obowiązkiem Polaka jest jego ukaranie.
Oczywiście rusofobia obecna u Polaków ma wielu ojców i, wbrew pozorom, nie jest ona spowodowana jedynie skomplikowaną historią, jaka łączyła (i dzieliła) oba kraje. Nie jest to jedynie spuścizna komunizmu. Wydaje się, że na ten archaiczny stosunek Polaków (mam na myśli nie tylko polityków) do Rosjan ma wpływ kulturowa odmienność cywilizacyjna, w tym religia oraz ta bardzo paskudna cecha naszych rodaków, wyrażająca się w przeświadczeniu o własnej wyższości w stosunku do przedstawicieli innych narodów, zwłaszcza słowiańskich. Generalnie można powidzieć że polska rusofobia ma dwa odcienie. Jeden ten historyczny, prawicowy, pisowski, a drugi ten liberalno-lewicowy zachodni. Dla pierwszych Putin to spadkobierca idei jaka przyświecała NKWD, KGB i innym zamordystom z czasów ZSRR i carskiej, imperialnej Rosji, dla drugich zagrożenie dla "liberalnego" modelu zachodniego opartego o prawa homo i inne gender.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-2 / 2

@Anst197, dawno nie czytałem tylu bzdur o rosji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+1 / 5

@adamis62 Bo jesteś sformatowany przez propagande i wszystko co nie zgadza się z tym co ci nakładli do głowy wywołuje u ciebie dysonans poznawczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-3 / 3

@Anst197, taaaa..., kolejny ekspert o adamisoligii.
Nie wiem na ile śledzisz ruskie programy informacyjne. Ja to robię od lat. I gdybym nawet czerpał informacje wyłącznie stamtąd widział bym ruską głupotę i pychę równie wyraźnie.
Każda opcja rozwoju sytuacji w tej wojnie jest lepsza od ruskiej wygranej.
Ktoś, kto tego nie rozumie jest po prostu ślepy, niedouczony i krótkowzroczny.
A już jak słyszę takich debili jak Orban, Trump, Braun, Korwin czy Fico, to ogarnia mnie przerażenie jaki świat czeka moje wnuki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+1 / 5

@adamis62 Twierdzisz że ruska wygrana to byłaby katastrofa? A może gdyby ruscy od razu zajeli Kijów nie zginęłoby kilkaset tysiecy ludzi, nie byłoby milionów uchodźców a Ukraina nie byłaby kompletnie zrujnowana? Przecież oni chcieli tylko żeby Ukraina nie wchodziła do NATO. Ale Ukraińcy podpuszczeni przez USA odrzucali wszystkie propozycje pokojowe. I jak się to skończyło? Warto było?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-2 / 2

@Anst197, ty powtarzasz słowo w słowo ruską propagandę! Bzdura za bzdurą! A naiwny jesteś jak przedszkolak.
Szok, że można tak dziecinnie wierzyć w to, co ruscy puszczają w świat!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+2 / 4

@adamis62 To nie ja, sami Ukraińcy ostatnio przyznali że Borys Johnson był wtedy w Kijowie i zachęcał ich do odrzucenia porozumienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem