Nigdy nas nie było stać.
W taki "rage" wpadają psychiczni frustraci, a oni tak czy inaczej nie patrzą na wartość szkód, które czynią wokół. Myślę, że jak 20 lat temu jakiś gówniarz zniszczył komputer grając w Tibię to też pewnie niespecjalnie szybko było go (a właściwie jego rodziców) stać na nowy.
Rozumiem "przesłanie" demota, ale znowu odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy zainwestowali zdecydowanie ponadprzeciętne fundusze w komputer nie będą również wpadać w taki szał, aby go zniszczyć. Chyba, że są jednocześnie ponadprzeciętnie bogaci, choć to nadal mało prawdopodobne.
@Iasafaer Ehhh, ja jestem graczem i raz rozwalilam ze zlosci droga myszke. Nawet nie chcialam jej rozwalic, ale na cos sie zdenerwowalam, podnioslam ja w gore i jak pacnelam spowrotem, to sie nieco rozleciala. xD Ja jednak bylam nieco pijana, na trzezwo bym tak nie zrobila. Do tej pory tej myszki zaluje.
Ogolnie uwazam takie zachowania za zalosne, ale jak mowie... zdaza sie, jak czlowiek piwkuje przy grze; szczegolnie gdy jest to mmo jakies i ludzie z druzyny to debile. Wtedy to sie mozna zdenerwowac. Sama gra rzadko wkurza do tego stopnia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2024 o 22:45
Nie, nie "zdarza się". Alkohol tylko pokazuje jaka jesteś bez zahamowań. I jeżeli bycie "nieco" pijanym powoduje, że jesteś agresywna, to nie jest wina alkoholu tylko twoja.
@Iasafaer No nie wiem czy nigdy nie było nas stać.
Az z ciekawości sprawdziłem po ile chodziły dawniej klawiatury.
W 2008 wysokiej klasy (jak na tamten rok) markowe klawiatury w komputroniku chodziły po 15-30zl.
A znalazłem nawet kilka sztuk za 12 zł.
Biorc pod uwagę zarobki z tamtego okresu to nie było to takie kosztowne.
@hubertnnn Co masz na myśli mówiąc "markowe"?
Fakt, w tamtych czasach nie było klawiatur, czy myszek, które były takim przerostem formy nad treścią jak te dzisiaj. Sprzęt 20 lat temu miał działać i służyć, dziś ma przede wszystkim być wyrazem szpanu.
Natomiast zupełnie się nie zgodzę, że była to kwestia 15-30zł.
@Iasafaer Znalazłem w tych cenach A4tech i Gigabyte. W tamtych czasach były to dwie z najbardziej znanych marek produkujcyh myszki i klawiatury.
Na pewno daleko im było do jakiś chińskich nonamów, które wtedy też istniały.
Nigdy nas nie było stać.
W taki "rage" wpadają psychiczni frustraci, a oni tak czy inaczej nie patrzą na wartość szkód, które czynią wokół. Myślę, że jak 20 lat temu jakiś gówniarz zniszczył komputer grając w Tibię to też pewnie niespecjalnie szybko było go (a właściwie jego rodziców) stać na nowy.
Rozumiem "przesłanie" demota, ale znowu odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy zainwestowali zdecydowanie ponadprzeciętne fundusze w komputer nie będą również wpadać w taki szał, aby go zniszczyć. Chyba, że są jednocześnie ponadprzeciętnie bogaci, choć to nadal mało prawdopodobne.
@Iasafaer Ehhh, ja jestem graczem i raz rozwalilam ze zlosci droga myszke. Nawet nie chcialam jej rozwalic, ale na cos sie zdenerwowalam, podnioslam ja w gore i jak pacnelam spowrotem, to sie nieco rozleciala. xD Ja jednak bylam nieco pijana, na trzezwo bym tak nie zrobila. Do tej pory tej myszki zaluje.
Ogolnie uwazam takie zachowania za zalosne, ale jak mowie... zdaza sie, jak czlowiek piwkuje przy grze; szczegolnie gdy jest to mmo jakies i ludzie z druzyny to debile. Wtedy to sie mozna zdenerwowac. Sama gra rzadko wkurza do tego stopnia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2024 o 22:45
Nie, nie "zdarza się". Alkohol tylko pokazuje jaka jesteś bez zahamowań. I jeżeli bycie "nieco" pijanym powoduje, że jesteś agresywna, to nie jest wina alkoholu tylko twoja.
@Iasafaer No nie wiem czy nigdy nie było nas stać.
Az z ciekawości sprawdziłem po ile chodziły dawniej klawiatury.
W 2008 wysokiej klasy (jak na tamten rok) markowe klawiatury w komputroniku chodziły po 15-30zl.
A znalazłem nawet kilka sztuk za 12 zł.
Biorc pod uwagę zarobki z tamtego okresu to nie było to takie kosztowne.
@hubertnnn Co masz na myśli mówiąc "markowe"?
Fakt, w tamtych czasach nie było klawiatur, czy myszek, które były takim przerostem formy nad treścią jak te dzisiaj. Sprzęt 20 lat temu miał działać i służyć, dziś ma przede wszystkim być wyrazem szpanu.
Natomiast zupełnie się nie zgodzę, że była to kwestia 15-30zł.
@Iasafaer Znalazłem w tych cenach A4tech i Gigabyte. W tamtych czasach były to dwie z najbardziej znanych marek produkujcyh myszki i klawiatury.
Na pewno daleko im było do jakiś chińskich nonamów, które wtedy też istniały.
Nie powiedziałbym, że wyskoczenie z okna kosztuje 0. Sprzątanie zwłok kosztuje.
U mnie tak raz ucierpiał pad od PS4 - granie rankedów w Mortal Kombat 11 przeciw ruskim laggerom mnicha by wyprowadziło z równowagi.
Lepszych do siebie dodaje do znajomych i uczę się ich gry