Ale wiesz, że skutkiem nie będzie zniknięcie śniegu a wystawienie mandatów dla dozorców i właścicieli posesji?
(Tak, wiem, że trzeba usuwać śnieg z chodnika, bo sam to robię).
Tak chyba wygląda w większości miast... u mnie jedna ulica jest odśnieżna, po jednej stronie. Na innych z kolei bywa tak, że w śniegu zostają ślady kół pługa, za to ewidentnie jechał z podniesioną łopatą..
Ale nie mówcie, że jedzie do kościoła...
Ale wiesz, że skutkiem nie będzie zniknięcie śniegu a wystawienie mandatów dla dozorców i właścicieli posesji?
(Tak, wiem, że trzeba usuwać śnieg z chodnika, bo sam to robię).
A to tak nie jest w całej Polsce? Bo u nas to samo, niestety, a nie mieszkam w Rybniku....
Tak chyba wygląda w większości miast... u mnie jedna ulica jest odśnieżna, po jednej stronie. Na innych z kolei bywa tak, że w śniegu zostają ślady kół pługa, za to ewidentnie jechał z podniesioną łopatą..
Bo droga jest wlasnoscia gminy/powiadu/panstwa, a panstwowy chodnik ma byc utrzymany przez wlascicieli posesji obok