@koszmarek66 Te media były takie "publiczne" jak dom w Wiedniu, który odwiedzali zasłużeni agenci kamińskiego i wąsika. Zarobki także zależne były od tego, kto był lepszą kur.... tyzaną.
generał Głąb od tego czasu dostał drugą gwiazdkę na generała dywizji w 2019 i został obwieszony medalami:
Złoty Krzyż Zasługi – 11 listopada 2017
Medal „Pro Patria” (2017)
Odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej” (2021)
Medal „W służbie Bogu i Ojczyźnie” (2019)
Medal „Milito Pro Christo” (2020)
Za komuny w wojsku też mieliśmy obowiązkowe oglądanie Dziennika Telewizyjnego - stały punkt programu dnia. Więc nie dziwota, że pisiory jako partia neobolszewicka stosowali sprawdzone wzorce.
Propozycja PiSu dla Polaków to powrót do: jedna Partia, jeden wódz jeden naród (pisowski), jeden światopogląd.
Już były takie systemy, doprowadziły do zniewolenia i nędzy miliony ludzi, i każdy w końcu pierdzielnął z wielkim hukiem. Myślałem że raz na zawsze, ale jak widać po pisowcach tęsknota za PRL i towarzyszem I sekretarzem nadal ma się dobrze. Jak się okazuje duch komuny wiecznie żywy.
PiS budował dyktaturę i nową klasę oligarchów. Zupełnie jak Putin czy Łukaszenko, albo jak ci groteskowi dyktatorzy w różnych Turkmenistanach, Uzbekistanach czy Wenezuelach. A pisiory się cieszyły, zupełnie jakby te miliony rozkradane przez tych wiecznie nienażartych cwaniaków miały płynąć do ich kieszeni. Te debile chyba zupełnie nie zdawali sobie sprawy do czego to zmierza. A skończyłoby się to tak że mielibyśmy, w skrócie mówiąc: państwo "pana, wójta i plebana". Z kastą uprzywilejowanej władzy której wszystko wolno i której nie obowiązują żadne prawa i pozostali, których jedynym przywilejem jest czapkowanie władzy. Niestety wielu ludziom z mentalnością odziedziczoną po chłopach pańszczyźnianycha a potem utrwaloną przez komunę coś takiego odpowiadało. Wręcz byli zachwyceni jaka ta władza jest ważna i nieprzystępna.
Ktoś taki rozkaz wydał?! Masakra jakaś, czego jeszcze się dowiemy o poprzedniej władzy?
Indoktrynacja wojska pełną gębą, proporcjonalna do idiokracji generałów, dobieranych według partyjnego pisowskiego klucza.
Glab to glab, co za roznica (tak, przeczytalem)
Gdyby mieli czerpać wiedzę tylko z mediów publicznych nie czerpaliby wcale.
Nie było przecież mediów publicznych przez 8 lat.
@koszmarek66 Te media były takie "publiczne" jak dom w Wiedniu, który odwiedzali zasłużeni agenci kamińskiego i wąsika. Zarobki także zależne były od tego, kto był lepszą kur.... tyzaną.
Kurczę, nie wiedziałem! To zupełnie jak my w armii w latach '80-tych kiedy obowiązkowy był dziennik telewizyjny po dobranocce.
@jurand65 . Podobieństw kaczyzmu do poprzedniej komuny jest bez liku.
Ale ocb? O tym że był "prikaz" używania tylko TVPiS w jednostkach sami żołnierze informowali na długo przed wyborami.
Rozumiem, że pamięć jest krótka...no ale
spokojnie..
generał Głąb od tego czasu dostał drugą gwiazdkę na generała dywizji w 2019 i został obwieszony medalami:
Złoty Krzyż Zasługi – 11 listopada 2017
Medal „Pro Patria” (2017)
Odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej” (2021)
Medal „W służbie Bogu i Ojczyźnie” (2019)
Medal „Milito Pro Christo” (2020)
@csnrdi Następny będzie medal "wzorowy więzień" 2024 i może mu nawet odsiadkę dzięki temu skrócą.
Proszę, napiszcie, że to fejk... Proszę
Trudno sie dziwic. Teraz trzeba ogladac TV Republika a nie jakies publiczne :)
Za komuny w wojsku też mieliśmy obowiązkowe oglądanie Dziennika Telewizyjnego - stały punkt programu dnia. Więc nie dziwota, że pisiory jako partia neobolszewicka stosowali sprawdzone wzorce.
Propozycja PiSu dla Polaków to powrót do: jedna Partia, jeden wódz jeden naród (pisowski), jeden światopogląd.
Już były takie systemy, doprowadziły do zniewolenia i nędzy miliony ludzi, i każdy w końcu pierdzielnął z wielkim hukiem. Myślałem że raz na zawsze, ale jak widać po pisowcach tęsknota za PRL i towarzyszem I sekretarzem nadal ma się dobrze. Jak się okazuje duch komuny wiecznie żywy.
PiS budował dyktaturę i nową klasę oligarchów. Zupełnie jak Putin czy Łukaszenko, albo jak ci groteskowi dyktatorzy w różnych Turkmenistanach, Uzbekistanach czy Wenezuelach. A pisiory się cieszyły, zupełnie jakby te miliony rozkradane przez tych wiecznie nienażartych cwaniaków miały płynąć do ich kieszeni. Te debile chyba zupełnie nie zdawali sobie sprawy do czego to zmierza. A skończyłoby się to tak że mielibyśmy, w skrócie mówiąc: państwo "pana, wójta i plebana". Z kastą uprzywilejowanej władzy której wszystko wolno i której nie obowiązują żadne prawa i pozostali, których jedynym przywilejem jest czapkowanie władzy. Niestety wielu ludziom z mentalnością odziedziczoną po chłopach pańszczyźnianycha a potem utrwaloną przez komunę coś takiego odpowiadało. Wręcz byli zachwyceni jaka ta władza jest ważna i nieprzystępna.
I to była ta demokracja ?