proszę się z niej nie śmiać 3 dzieci ma a dzieci to przyszłość narodu. Paradoksalnie ta panna zrobiła więcej dla Polski niż połowa umalowanych siks udających gwiazdy w Internecie i większość bezdzietnych posłanek PiS.
@Nidwer
Czy ja wiem. Mam wrażenie, że te ,,umalowane siksy'' zarabiają pieniądze, odprowadzają podatki i swoim przeważnie dość rozbuchanym konsumpcyjnym stylem życia więcej przysługują się do rozwoju gospodarki i państwa niż wielopokoleniowa rodzina pasożytów tym bardziej, że one też prędzej czy później urodzą jakieś dzieci.
@lolo7 jedna niunia może kupić sobie kontener markowych torebek i fakt na chwile to napędzi gospodarkę prawda ze nie Polską bo my jako Polska nie sprzedajemy swoich torebek nie mamy marki premium. wiec zarobi ktoś inny LVMH np. A kobieta która urodziła 3 dzieci naprawdę inwestuję w Polska racje stanu i przypinanie jej łatek darmozjady pasożyty jest płytkie nie ładne mało abnegackie a ponadto mega nie trafne i szkodliwe.
@Nidwer Z Ekonomii masz lufę (tak kiedy mówił nauczyciel z technikum, matematyk). Paradoksalnie ta pani korzysta wyłącznie z forsy podatników. Nie "tworzy" pieniądz a wyłącznie nim obraca, z punktu ekonomii to pasożyt. Póki co to żadna przyszłość, może wychować dzieci które będą robić to samo. Przyszłością nie będą one i ona, tylko np. rodzina 2+2 gdzie obydwoje rodzice pracują a dzieci zdobywają wykształcenie. Te dzieciaki pójdą do pracy. Na starcie rodzice utrzymują dzieci ze swojej forsy. Kształcą się z podatków rodziców. Na dodatek muszą jeszcze utrzymywać ją. Rodzice te dają dobre wzorce, tak roszczeniowa mamusia co może dać? Matka nie pracuje, ale forsa jest. Przecież, mops, miasto czy gmina musi dać.
@Nidwer Szczególnie jak pójdzie do portugalskiej Biedronki albo niemieckiego Lidla tą kasę z socjalu wydawać... Chciał nie chciał, prochu nie wymyślimy, bo już to dawno zostało policzone, że dla państwa (budżetowo) opłacalny jest powrót matek na rynek pracy i oddawanie dzieci do żłobków i przedszkoli - wtedy pracują i odprowadzają składki ZUS i podatki zarówno matki, jak i przedszkolanki/opiekunki. Dlatego wspieranie, dotowanie finansowo ze środków budżetowych siedzenia z dziećmi w domu nie jest dla państwa opłacalne. Żeby była jasność: ja tu nie oceniam, co jest dobre wychowawczo itd. Chodzi tylko o efekt ekonomiczny. Zatem "nierobienie" powinno być finansowane ze środków własnych, a nie publicznych
I najgorsze jest to, że przez takie jednostki, osoby które chwilowo i nie z własnej winy znalazły się w ciężkiej sytuacji i potrzebują wsparcia - traktowane są jako roszczeniowa patologia...
@Izyda666 ja przez swoją rodzinę znalazłam się w trudnej sytuacji, a potem przez swoją rodzinę byłam szczuta jakby to była moja wina...
potem ludzie mnie pytają, to mówię, że z rodziną się dobrze tylko na zdjęciu wychodzi
Możliwości prawne są. Bo skoro nie umie zadbać i zarobić na utrzymanie to mogą jej odebrać dzieci i dać je do domu dziecka. Wtedy sama bedzie szukać pracy, żeby je odzyskać, albo zrobi sobie kolejne...
@AleksandraCz
A co ma do tego babciowe, skoro dzieci byłyby w żłobku lub później w przedszkolu? I tak miałaby czas na zaprowadzenie dzieci, pracę i potem ich odebranie.
proszę się z niej nie śmiać 3 dzieci ma a dzieci to przyszłość narodu. Paradoksalnie ta panna zrobiła więcej dla Polski niż połowa umalowanych siks udających gwiazdy w Internecie i większość bezdzietnych posłanek PiS.
@Nidwer
Czy ja wiem. Mam wrażenie, że te ,,umalowane siksy'' zarabiają pieniądze, odprowadzają podatki i swoim przeważnie dość rozbuchanym konsumpcyjnym stylem życia więcej przysługują się do rozwoju gospodarki i państwa niż wielopokoleniowa rodzina pasożytów tym bardziej, że one też prędzej czy później urodzą jakieś dzieci.
@lolo7 jedna niunia może kupić sobie kontener markowych torebek i fakt na chwile to napędzi gospodarkę prawda ze nie Polską bo my jako Polska nie sprzedajemy swoich torebek nie mamy marki premium. wiec zarobi ktoś inny LVMH np. A kobieta która urodziła 3 dzieci naprawdę inwestuję w Polska racje stanu i przypinanie jej łatek darmozjady pasożyty jest płytkie nie ładne mało abnegackie a ponadto mega nie trafne i szkodliwe.
@Nidwer, tja, zwłaszcza jak wychowa roszczeniową trójkę, która też będzie oczekiwała dotowania przez państwo.
@Nidwer Z Ekonomii masz lufę (tak kiedy mówił nauczyciel z technikum, matematyk). Paradoksalnie ta pani korzysta wyłącznie z forsy podatników. Nie "tworzy" pieniądz a wyłącznie nim obraca, z punktu ekonomii to pasożyt. Póki co to żadna przyszłość, może wychować dzieci które będą robić to samo. Przyszłością nie będą one i ona, tylko np. rodzina 2+2 gdzie obydwoje rodzice pracują a dzieci zdobywają wykształcenie. Te dzieciaki pójdą do pracy. Na starcie rodzice utrzymują dzieci ze swojej forsy. Kształcą się z podatków rodziców. Na dodatek muszą jeszcze utrzymywać ją. Rodzice te dają dobre wzorce, tak roszczeniowa mamusia co może dać? Matka nie pracuje, ale forsa jest. Przecież, mops, miasto czy gmina musi dać.
@Nidwer Szczególnie jak pójdzie do portugalskiej Biedronki albo niemieckiego Lidla tą kasę z socjalu wydawać... Chciał nie chciał, prochu nie wymyślimy, bo już to dawno zostało policzone, że dla państwa (budżetowo) opłacalny jest powrót matek na rynek pracy i oddawanie dzieci do żłobków i przedszkoli - wtedy pracują i odprowadzają składki ZUS i podatki zarówno matki, jak i przedszkolanki/opiekunki. Dlatego wspieranie, dotowanie finansowo ze środków budżetowych siedzenia z dziećmi w domu nie jest dla państwa opłacalne. Żeby była jasność: ja tu nie oceniam, co jest dobre wychowawczo itd. Chodzi tylko o efekt ekonomiczny. Zatem "nierobienie" powinno być finansowane ze środków własnych, a nie publicznych
I najgorsze jest to, że przez takie jednostki, osoby które chwilowo i nie z własnej winy znalazły się w ciężkiej sytuacji i potrzebują wsparcia - traktowane są jako roszczeniowa patologia...
@Izyda666 ja przez swoją rodzinę znalazłam się w trudnej sytuacji, a potem przez swoją rodzinę byłam szczuta jakby to była moja wina...
potem ludzie mnie pytają, to mówię, że z rodziną się dobrze tylko na zdjęciu wychodzi
Możliwości prawne są. Bo skoro nie umie zadbać i zarobić na utrzymanie to mogą jej odebrać dzieci i dać je do domu dziecka. Wtedy sama bedzie szukać pracy, żeby je odzyskać, albo zrobi sobie kolejne...
na tle tej tragedii, tortury stosowane na kamińskim to małe miki
dlatego babciowe mogłoby być przydatne. żeby taka wysłała dzieci do żłobka, a sama do pracy chodziła
@AleksandraCz
A co ma do tego babciowe, skoro dzieci byłyby w żłobku lub później w przedszkolu? I tak miałaby czas na zaprowadzenie dzieci, pracę i potem ich odebranie.
@mooz babciowe ogólnie ma na celu pomoc w finansowaniu żłobka / opiekunki. żłobek aktualnie kosztuje około 2 k miesięcznie, zależy jeszcze gdzie
Mogła więcej bachorów narobić.