A kto i w jakim celu zaglądałby regularnie do książek, strych książek już użytych i przeczytanych? Ciężko znaleźć czas na czytanie nowych a co dopiero powrót do starych.
Nie jest tak źle. Dwie książki zmieniły położenie. Te żółte... jakaś seria... ciekawe o czym :)
Ale z drugiej strony Jakiego może usprawiedliwiać fakt, że ma niepełnosprawne dziecko więc teoretycznie tego czasu może mieć mniej. Choć nie wiem czy na jego miejscu zdecydowałbym się startować w wyborach do Europarlamentu.
Widać, że są drobne zmiany, ale ja również mam biblioteczkę i układ książek mam taki sam. Mam raz w tygodniu sprzątaczke do większego sprzątania, i Pani ma odkładać wszystko tak jak było. Ksiązki układa tak jak były. Mam masę książek i zamiast je wyrzucic lub sprzedać to trzymam nie wiem po co.
Wczoraj przeczytałem Informacje zwrotną Żulczyka, odłożyłem na półkę i najprawdopodobniej nikt więcej jej nie otworzy, sprzątaczka będzie ścierać kurze... tak bedzie leżeć latami, dopóki nie zdecyduje się ich sprzedać lub wyrzucić.
Nie lubię Jakiego, uważam go za dzbana, ale ten demot to wyssane z palca dziecinne głupoty.
@rivmak85
Mam ten sam problem. Uskładałem tego tyle, że leżą praktycznie wszędzie.
Tylko w kuchni i łazience ich nie ma (wiadomo, wilgoć).
Nie wyrzucam/sprzedaję tylko oddaję do najbliższej biblioteki publicznej.
Problem w tym, że szybciej ich przybywa niż ubywa.
Niektórych się na pewno nie pozbędę, bo lubię do nich wracać.
Gdybym chciał się wszystkich pozbyć za jednym zamachem to potrzebowałbym minivana xD
@rivmak85
@sand01man
zgodze sie z wami, bo sam mam podobnie, z tym ze akurat ksiazki ktore robia za "dekoracje" raczej nie leza na pierwszym planie tylko maja swoje miejsce na polkach (zazwyczaj w drugim rzedzie)
@mieteknapletek U mnie żadna książka nie została kupiona na dekoracje. Historie, którą zawsze przytaczam dotyczy S.Kinga. Mam jego książki ułożone na półce, ale kolorystycznie to "każdy pies z innej wsi". Będąc u kumpla w domu, na półce zobaczyliśmy z żoną, że ma serie S.Kinga w czarnej oprawie. Mówimy "WOW" i zagadujemy, że jesteśmy bzikami na punkcie Kinga, a kumpel kupił książki bo ładnie wyglądały i przeczytał wyłącznie pół jednej książki. Mam gust minimalizmu(proszę mnie nie oceniać :-) ) i kupowanie książek wyłącznie jako dekoracja, to marnowanie zasobów naszego świata.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2024 o 16:57
Akurat Jaki jest jednym z najbardziej rozgarniętych ludzi w polityce - zawsze wypowiada się merytorycznie i w sposób kulturalny, no i ma szeroką wiedzę czym nieraz potrafi zgasić próbującego go zagiąć dziennikarza.
Można się nie zgadzać z poglądami Jakiego, ale uważanie go za "dzbana" jest przejawem ignorancji, zwłaszcza gdy polska polityka aż roi się od totalnie niekompetentnych ludzi.
@mluki3 Większość ludzi potrafi gadac populistycznie i na słabych odbiorcach, robi to ogromne wrażenie. Taki cżłowiek jest wtedy idealizowany.... psychologia.
Jaki kreuje się na zwykłego szarego chłopaka. Nie ma ŻADNEGO doświadczenia poza polityką, jest arogancki, wymyśla historyjki, które później prawica łyka jak pelikany, fałszuje sytuacje jak sławne maile wysłane ze skrzynki jakiego.... chwalące Jakiego. W Opolu ciągnął chyba z 7 miejsc w wieku 25lat pensje... wszyscy się dziwili jak to zrobił, ale znajomości polityczne robią swoje. Zresztą, za poparcie któregoś prezydenta, Jaki otrzymał fajną posadkę i tatuś jakiego chyba dostał posade w wodociągach.
Historia jego jest grubymi nićmi szyta i polecam zainteresować się zawartością a nie opakowaniem starannie kreowanym w mediach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 stycznia 2024 o 7:31
Autorka chciała zabłysnąć - a wyszło jak zwykle. Już same złote książki z lewej strony leżą inaczej. Część z nich jest potem po stronie prawej. I w kilku innych miejscach również.
Człowieku ostatni kontakt z książkami miałeś w podstawówce? Jak się ma dużo książeek to ukąłda się je według swojego uznania (autor, tematyka) i na ogół zostają w tej pozycji latami. Popytaj kogoś kto ma więcje książek:)
@jasiek661 Człowieku, nie po to mam porządek na półkach, żeby odłożyć coś przeczytanego na lata. Kupiłem nowe opowiadania Pilipiuka, więc po przeczytaniu wędrują na półkę, gdzie leżą poprzednie zbiory opowiadań Pilipiuka. Popytaj kogoś, kto ma trochę książek (jakieś 3000) i lubi wiedzieć gdzie która leży...
@jasiek661
Ja mam kilka pudeł i półek zwalonych.
Dopiero po pewnym czasie zacząłem je sortować.
Tutaj sci-fi, tu fantasy, tam thriller/kryminał, horrory, erotyka (sic!) i o zgrozo...
Romanse...nie jakiś Harlequin dla "kur domowych" ale mam czasem takie fazy przejściowe między gatunkami.
Wracając do meritum to "książkowe" tło wygląda jak green-screen w studiu telewizyjnym/prognozie pogody.
Sprawa oświetlenia pewnie ale jestem ciekaw czy mógłby coś z tych półek ściągnąć.
Szok. Za swoimi plecami też mam taką "półeczke" i też układ książek się nie zmiena. 80% z nich jest przeczytanych po 10 razy. I o czym to świadczy? Powinienem przeczytać po raz 11sty?
Ale tam widać zmiany.
1. nad jego prawym ramieniem jest stocik jasno brązowych książek, który na drugich screnach jest przeplatany jaśniejszymi i jakaś zielona i ciemna na górze.
2. Widać że dwie książki z w.w. stosu są teraz nad drugim.
3. Jest po jego prawej niebieska książka, która na jednym zdjęciu lezy(na zielonej), a na drugim stoi.
To tylko przykłady, moze niewiele, ale ilu z was czyta wszystkie lub większosć swoich ksiazek co rok czy dwa?
A kto i w jakim celu zaglądałby regularnie do książek, strych książek już użytych i przeczytanych? Ciężko znaleźć czas na czytanie nowych a co dopiero powrót do starych.
Nie jest tak źle. Dwie książki zmieniły położenie. Te żółte... jakaś seria... ciekawe o czym :)
Ale z drugiej strony Jakiego może usprawiedliwiać fakt, że ma niepełnosprawne dziecko więc teoretycznie tego czasu może mieć mniej. Choć nie wiem czy na jego miejscu zdecydowałbym się startować w wyborach do Europarlamentu.
@koszmarek66 byś zobaczył pasek z wypłata też byś startował.. ;)
@Obyczajowy No fakt. Starczyłoby na rehabilitację... skoro rząd nie dawał...
Serio? To jest profesor? Od czego? Od mieszania zupy w lewo?
@ninja1975 W prawo, chyba.
Widać, że są drobne zmiany, ale ja również mam biblioteczkę i układ książek mam taki sam. Mam raz w tygodniu sprzątaczke do większego sprzątania, i Pani ma odkładać wszystko tak jak było. Ksiązki układa tak jak były. Mam masę książek i zamiast je wyrzucic lub sprzedać to trzymam nie wiem po co.
Wczoraj przeczytałem Informacje zwrotną Żulczyka, odłożyłem na półkę i najprawdopodobniej nikt więcej jej nie otworzy, sprzątaczka będzie ścierać kurze... tak bedzie leżeć latami, dopóki nie zdecyduje się ich sprzedać lub wyrzucić.
Nie lubię Jakiego, uważam go za dzbana, ale ten demot to wyssane z palca dziecinne głupoty.
@rivmak85
Mam ten sam problem. Uskładałem tego tyle, że leżą praktycznie wszędzie.
Tylko w kuchni i łazience ich nie ma (wiadomo, wilgoć).
Nie wyrzucam/sprzedaję tylko oddaję do najbliższej biblioteki publicznej.
Problem w tym, że szybciej ich przybywa niż ubywa.
Niektórych się na pewno nie pozbędę, bo lubię do nich wracać.
Gdybym chciał się wszystkich pozbyć za jednym zamachem to potrzebowałbym minivana xD
@rivmak85
@sand01man
zgodze sie z wami, bo sam mam podobnie, z tym ze akurat ksiazki ktore robia za "dekoracje" raczej nie leza na pierwszym planie tylko maja swoje miejsce na polkach (zazwyczaj w drugim rzedzie)
@mieteknapletek U mnie żadna książka nie została kupiona na dekoracje. Historie, którą zawsze przytaczam dotyczy S.Kinga. Mam jego książki ułożone na półce, ale kolorystycznie to "każdy pies z innej wsi". Będąc u kumpla w domu, na półce zobaczyliśmy z żoną, że ma serie S.Kinga w czarnej oprawie. Mówimy "WOW" i zagadujemy, że jesteśmy bzikami na punkcie Kinga, a kumpel kupił książki bo ładnie wyglądały i przeczytał wyłącznie pół jednej książki. Mam gust minimalizmu(proszę mnie nie oceniać :-) ) i kupowanie książek wyłącznie jako dekoracja, to marnowanie zasobów naszego świata.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2024 o 16:57
@rivmak85
"uważam go za dzbana"
Akurat Jaki jest jednym z najbardziej rozgarniętych ludzi w polityce - zawsze wypowiada się merytorycznie i w sposób kulturalny, no i ma szeroką wiedzę czym nieraz potrafi zgasić próbującego go zagiąć dziennikarza.
Można się nie zgadzać z poglądami Jakiego, ale uważanie go za "dzbana" jest przejawem ignorancji, zwłaszcza gdy polska polityka aż roi się od totalnie niekompetentnych ludzi.
@mluki3 Większość ludzi potrafi gadac populistycznie i na słabych odbiorcach, robi to ogromne wrażenie. Taki cżłowiek jest wtedy idealizowany.... psychologia.
Jaki kreuje się na zwykłego szarego chłopaka. Nie ma ŻADNEGO doświadczenia poza polityką, jest arogancki, wymyśla historyjki, które później prawica łyka jak pelikany, fałszuje sytuacje jak sławne maile wysłane ze skrzynki jakiego.... chwalące Jakiego. W Opolu ciągnął chyba z 7 miejsc w wieku 25lat pensje... wszyscy się dziwili jak to zrobił, ale znajomości polityczne robią swoje. Zresztą, za poparcie któregoś prezydenta, Jaki otrzymał fajną posadkę i tatuś jakiego chyba dostał posade w wodociągach.
Historia jego jest grubymi nićmi szyta i polecam zainteresować się zawartością a nie opakowaniem starannie kreowanym w mediach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2024 o 7:31
Co to są skriny? Jakieś dziewczynki?
To chyba tapeta jest..? o_0
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2024 o 15:58
zawsze odkładam książki w to samo miejsce
Autorka chciała zabłysnąć - a wyszło jak zwykle. Już same złote książki z lewej strony leżą inaczej. Część z nich jest potem po stronie prawej. I w kilku innych miejscach również.
Człowieku ostatni kontakt z książkami miałeś w podstawówce? Jak się ma dużo książeek to ukąłda się je według swojego uznania (autor, tematyka) i na ogół zostają w tej pozycji latami. Popytaj kogoś kto ma więcje książek:)
@jasiek661 Człowieku, nie po to mam porządek na półkach, żeby odłożyć coś przeczytanego na lata. Kupiłem nowe opowiadania Pilipiuka, więc po przeczytaniu wędrują na półkę, gdzie leżą poprzednie zbiory opowiadań Pilipiuka. Popytaj kogoś, kto ma trochę książek (jakieś 3000) i lubi wiedzieć gdzie która leży...
@jasiek661
Ja mam kilka pudeł i półek zwalonych.
Dopiero po pewnym czasie zacząłem je sortować.
Tutaj sci-fi, tu fantasy, tam thriller/kryminał, horrory, erotyka (sic!) i o zgrozo...
Romanse...nie jakiś Harlequin dla "kur domowych" ale mam czasem takie fazy przejściowe między gatunkami.
Wracając do meritum to "książkowe" tło wygląda jak green-screen w studiu telewizyjnym/prognozie pogody.
Sprawa oświetlenia pewnie ale jestem ciekaw czy mógłby coś z tych półek ściągnąć.
A czy to na pewno szafa, czy tylko fototapeta?
Szok. Za swoimi plecami też mam taką "półeczke" i też układ książek się nie zmiena. 80% z nich jest przeczytanych po 10 razy. I o czym to świadczy? Powinienem przeczytać po raz 11sty?
@abaddon81 A coś przybyło przez ostatnie dwa lata?
Ale tam widać zmiany.
1. nad jego prawym ramieniem jest stocik jasno brązowych książek, który na drugich screnach jest przeplatany jaśniejszymi i jakaś zielona i ciemna na górze.
2. Widać że dwie książki z w.w. stosu są teraz nad drugim.
3. Jest po jego prawej niebieska książka, która na jednym zdjęciu lezy(na zielonej), a na drugim stoi.
To tylko przykłady, moze niewiele, ale ilu z was czyta wszystkie lub większosć swoich ksiazek co rok czy dwa?