Widać że ktoś kto zrobił tego demota nie ma dzieci.
Poza tym stara się utwierdzać w stereotypach.
Z tego co pamiętam najgorzej zachowywały się dzieci, których rodzice nie nauczali zachowania.
Najczęściej kradły te z biedniejszych rodzin.
Te z dobrych domów często były szykanowane, prześladowane, najczęściej obgadywane za plecami, aby inni się od nich odwracali plecami lub udawali że nie znają przez tych biedniejszych, bo ich rodzice byli zazdrośnikami i nadawali na maksa przeciw tym bogatszym.
Przykro mi, ale nie. Dzieci aż tak mocno nie naśladują swoich rodziców. Są zbyt starzy i zbyt mało fajni dla dzieci. Dzieci prędzej naśladują tych młodszych ludzi, jeśli tylko wyda im się to fajne. Ponadto dzieciak nie tylko naśladuje, ale też uczy się. Więc jak rodzic wychowuje, tak dziecko się uczy. Więc jeśli dziecko mówi tak jak chce rodzic, to został nauczony przez rodzica. Koniec filozofii.
@jakisgoscanonim ale to dziala w 2 storny. Za pare lat jak chlopiec po lewej podrosnie to tez bedzie psotepowal jak jego bezwartosciowi ro dzice i co zrobi / Zarobi na swoje mieskzanie ? Pojdzie to pracy by pracowac na rpzyjemnosci ? A moze pojdzie do Mopsu po socjal ? po mieszkanie od miasta ?
@KonradKlark dokładnie, rodzice to są zbyt nudni ludzie dla dzieci, aby dzieci naprawdę ich naśladowały. Bardziej są uczone, a naśladują dużo chętniej młodszych, zwłaszcza rówieśników, którzy wydają im się fajni.
Albo przez zanegowanie - równie często.
Widać że ktoś kto zrobił tego demota nie ma dzieci.
Poza tym stara się utwierdzać w stereotypach.
Z tego co pamiętam najgorzej zachowywały się dzieci, których rodzice nie nauczali zachowania.
Najczęściej kradły te z biedniejszych rodzin.
Te z dobrych domów często były szykanowane, prześladowane, najczęściej obgadywane za plecami, aby inni się od nich odwracali plecami lub udawali że nie znają przez tych biedniejszych, bo ich rodzice byli zazdrośnikami i nadawali na maksa przeciw tym bogatszym.
maDki ze wsi
Przykro mi, ale nie. Dzieci aż tak mocno nie naśladują swoich rodziców. Są zbyt starzy i zbyt mało fajni dla dzieci. Dzieci prędzej naśladują tych młodszych ludzi, jeśli tylko wyda im się to fajne. Ponadto dzieciak nie tylko naśladuje, ale też uczy się. Więc jak rodzic wychowuje, tak dziecko się uczy. Więc jeśli dziecko mówi tak jak chce rodzic, to został nauczony przez rodzica. Koniec filozofii.
@jakisgoscanonim ale to dziala w 2 storny. Za pare lat jak chlopiec po lewej podrosnie to tez bedzie psotepowal jak jego bezwartosciowi ro dzice i co zrobi / Zarobi na swoje mieskzanie ? Pojdzie to pracy by pracowac na rpzyjemnosci ? A moze pojdzie do Mopsu po socjal ? po mieszkanie od miasta ?
@pochichrana i na kogo bedzie zwalal wine za swoje nieudacznictwo?
@Xar no na tego zamoznego jak zawsze. Bo za male socjale sa :D Wiadome. ze jakby ten zamozny wiecej im dawal to by problemu nie bylo :D
Ktoś tu niema dzieci...
@KonradKlark dokładnie, rodzice to są zbyt nudni ludzie dla dzieci, aby dzieci naprawdę ich naśladowały. Bardziej są uczone, a naśladują dużo chętniej młodszych, zwłaszcza rówieśników, którzy wydają im się fajni.