Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
389 412
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Sevivo
+8 / 10

Moim zdaniem za dużo ludzi po spowiedzi wyzbywa się poczucia winy i wpada w pychę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
0 / 0

@Sevivo Kiedyś, ze 20 lat temu, usłyszałem takie coś; " Protestanci wyspowiadają się i będą starali się dążyć do poprawy, a katolicy po wyspowiadaniu uznają, że mają wyzerowane konto i znowu mogą grzeszyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 7

Odszedłem od wiary, ale przez długie lata towarzyszyło mi jakieś wewnętrzne poczucie winy. Nie mogłem zrzucić ograniczających mnie łańcuchów. Lata wbijania w głowę różnych "przypuszczeń". Długo to trwało, ale w końcu uwolniłem się.

Żyję zgodnie z sumieniem. Nie jestem gorszym człowiekiem, może nawet lepszym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2024 o 14:04

R Rydzykant
+2 / 8

@michalSFS
Żyj zgodnie z własnymi przekonaniami, nie krzywdząc innych. To wystarczy.
Jeśli religia Ci w tym pomaga, korzystaj z niej. Jeśli Ci w tym przeszkadza, odrzuć ją. Bóg, jeśli istniej, będzie oceniał po czynach, a nie po przynależności organizacyjnej.

Jezus piętnował faryzeuszy, choć byli "elitą religijną" w Jego kraju. Masz takie samo prawo do krytykowanie współczesnych "elit" dopuszczających się zła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 2

@Rydzykant
Prędzej czy później każdy z nas dowie się jak jest czy jak nie jest. Może być też tak, że żaden nie ma racji:) Nie zaprząta mi to głowy. Może na starość (jeśli dożyję) pojawią się podobne myśli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2024 o 16:16

S Suchar24
+3 / 3

Obrazek niezwiązany?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 10

Osoby mające niewzruszone zasady i nieugięte normy, z reguły nie czynią zła innym. Tylko takie skrajne nastawienie czasem prowadzi ich do załamania. Unikajmy skrajności, jednocześnie unikając zła.

Osoby wymyślające sobie "misję społeczną" dopuszczają się najgorszych oszustw, kłamstw i innych podłości. Ich zdaniem "cel uświęca środki". W równym stopniu dotyczy to fanatyków religijnych jak i fanatyków przeciwnej strony.*
Drogi 'intelektualisto". Czy nadal twierdzisz, że we Wrocławiu na placu św. Macieja KRK planował zbudowanie kościoła, tylko mieszkańcy się na to nie zgodzili? Innych twoich kłamstw nawet nie chce mi się wspominać - ta jedna kompletna bzdura w zupełności wystarczy.


* A fanatyków, bez względu na wyznawane przez nich poglądy, należy zwalczać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
-1 / 1

@Rydzykant
Mam pewne źródło, że tak było. Doznałem objawienia planów zagospodarowania przestrzennego.
A tak serio, to była hiperbola i metafora.

Jeśli uważasz to za manipulacje i odwracanie kota ogonem, to pomyśl co czują ateiści widząc jak miliony łykają takie pierdoły jak młode pelikany i opłacają ludzi, którzy mają ich za idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 6

@okiem_inteligenta
Wiesz, miliony ludzi na świecie emocjonują się 22 facetami ganiającymi po trawnikach aby kopnąć skórzany worek wypełniony powietrzem. Dla tych ludzi w wielu miastach buduje się wielkie betonowe stadiony, finansowane a następnie utrzymywane w dużej części z PODATKÓW. Frustruje mnie to i śmieszy, jednak akceptuję fanaberie kiboli. Nie tworze setek antyfootball-owych demotów, nie wywołuję g@wnoburzy. Czekam na czasy, gdy w legalny będzie można kiboli odciąć od koryta. Niech sami się finansują - niczego innego nie żądam. No ewentualnie, jakieś zabytkowe obiekty sportowe powinny być remontowane z funduszu konserwatora zabytków.

A jeśli "hiperbola i metafora" jest fejk niusem wywołującym powszechne oburzenie, to jej autor powinien być traktowany jak zwyczajny troll i banowany za swoje matactwa. Jednak cóż, niektórzy nazywają Tuska zdrajca i niemcem, inni wymyślają nieistniejące plany budowy kościołów. Jedni i drudzy są tyle samo warci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
-1 / 1

@Rydzykant
Ale piłka nożna przynosi dochody - bilety, kibice potrzebują noclegów, jedzenia. To władze klubów płacą podatki, coś ci się pomieszało.

Biblia to hiperbola i metafora... Strzał w kolano...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@okiem_inteligenta "Ale piłka nożna przynosi dochody..."
@Rydzykant ma na myśli to, że w naszym kraju piłka nożna jest dotowana z budżetu. Dotowanych jest wiele sportów, nie ma w tym nic złego. Jednak na piłkę przeznaczane są dużo większe środki niż na inne sporty. Czyli społeczeństwo dofinansowuje tych kibiców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 7

@okiem_inteligenta
Religia też przynosi. Jedna czwarta mieszkańców Częstochowy, w taki czy inny sposób żyje z pielgrzymów. Gdyby nie oni, turystyka w tamtym regionie oscylowałaby na poziomie zera. Wstęp do kościoła Mariackiego i wielu innych podobnych obiektów jest płatny itd.

Stadiony zbudowane na Euro przynoszą dochody? Nie wiem jak stadion w Warszawie (na ten temat jest kilka różnych, wzajemnie sprzecznych informacji) ale wszystkie pozostałe generują straty. Pomimo meczy, koncertów i innych płatnych imprez, co roku grube miliony są do nich dokładane z podatków.

W mojej wypowiedzi nie było ani słowa nawiązania do Biblii. Moja rada, nie strzelaj więcej, bo ci kolan zabraknie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 6

@RomekC
Masz rację, aktywność sportowa powinna być dotowana. Ruch jest potrzebny dla zdrowia. Natomiast czy rozgrywki sportowe na poziomie zawodowym też powinny być finansowane z budżetu? To jest kwestia dyskusyjna. Siedzenie przed telewizorem zdrowia Ci nie poprawi, a liczba poważnych kontuzji powinna zniechęcić to kariery zawodowego sportowca, każdego racjonalnie myślącego człowieka. To zabawa dla grupki pasjonatów, gotowych poświecić własne zdrowie i pieniądze prywatnych sponsorów.

Jednak jestem realistą. Lud potrzebuje chleba i igrzysk. Transmisje sportowe są właśnie igrzyskami, spełniają określoną funkcję. Nie potępiam, bo rozumiem tak postępującą władzę. Natomiast żyjemy w kuriozalnym świecie, gdzie "wybitni" piłkarze potrafią zarabiać znacznie więcej niż najwybitniejsi neurochirurdzy czy inni ludzie robiący faktycznie wielkie rzeczy. Jak sam zauważyłeś, na piłkę nożna idą znacznie większe środki niż na inne dyscypliny. Po prostu jest to kasa dla celebrytów.
Nie jestem fantastą, rozumiem jak działa świat. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Po prostu należy powoli zmieniać prawo w taki sposób, aby redukować nieuzasadnione wydatki z budżetu. Dotyczy to Kościoła Katolickiego i innych wspólnot religijnych, ale również wielu innych instytucji, które powinny finansować się same. Chociażby właśnie środowiska kibiców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Traehflow
+1 / 1

„Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina…”

Odpowiedz Komentuj obrazkiem