Się ciesz,że przekazuje wiedze. Mój syn w liceum ma nauczyciela fizyki niedojdę któremu się wydaje,że jest wykładowcą na uniwerku i zamiast zwykłym programem to robi im sprawdziany z rozszerzonego ( a tak mam zdjęcia tych sprawdzianów i korepetytor był w szoku dlaczego ten idiota jeszcze nie wyleciał dyscyplinarnie )
I tak jak na studiach przylezie, popeeeerdoli bez sensu i jeszcze toto myśli,że uczniowie będą dochodzić o co mu chodziło...
Kiepsko jej poszło z przekazywaniem wiedzy?
@swoj_chlop z tego co pamiętam ze szkoły to raczej uczniowie mieli w dupie słuchanie nauczyciela ;)
to poszukaj właściwego punktu podparcia i będzie git
Się ciesz,że przekazuje wiedze. Mój syn w liceum ma nauczyciela fizyki niedojdę któremu się wydaje,że jest wykładowcą na uniwerku i zamiast zwykłym programem to robi im sprawdziany z rozszerzonego ( a tak mam zdjęcia tych sprawdzianów i korepetytor był w szoku dlaczego ten idiota jeszcze nie wyleciał dyscyplinarnie )
I tak jak na studiach przylezie, popeeeerdoli bez sensu i jeszcze toto myśli,że uczniowie będą dochodzić o co mu chodziło...