to dotyczy wszystkiego - nie tylko angielskiego.
Podobnie jest z jazdą samochodem, pływaniem, gotowaniem o znajomości prawa, sytuacji politycznej
i historii już nie wspomnę
W głowie to nawet zdania wychodzą, a jak przyjdzie się odezwać to pojedynczych słów nie można sobie przypomnieć, wymowa brzmi jak bełkot i w ogóle w głowie tylko I dont speak English hehe. Co ciekawe nie wiem czy też tak macie ale ja po rozmowie w innym języku mam wrażenie że mózg mi zaraz wybuchnie :) chyba przeciążenie.
Nie.
Ale da się dojechać? ;)
A nasz długopisrezydent narciarz nasza maskotka to chyba hulajnoga
Mój angielski to jakoś tak opel corsa. Ale jedzie!
Do you speak English? Yes, I don't!
@yarro_B
„Do you speak English? немножко.”
to dotyczy wszystkiego - nie tylko angielskiego.
Podobnie jest z jazdą samochodem, pływaniem, gotowaniem o znajomości prawa, sytuacji politycznej
i historii już nie wspomnę
W głowie to nawet zdania wychodzą, a jak przyjdzie się odezwać to pojedynczych słów nie można sobie przypomnieć, wymowa brzmi jak bełkot i w ogóle w głowie tylko I dont speak English hehe. Co ciekawe nie wiem czy też tak macie ale ja po rozmowie w innym języku mam wrażenie że mózg mi zaraz wybuchnie :) chyba przeciążenie.
ja racze opisałbym że 2 zdjęcie to mój angielski po alkoholu, a na trzeźwo to idę pieszo.