To miej tak jak ja dwójkę dzieci, które nie mają nawet jednego dania, które obie lubią i trzeba wymyślać 2 obiady dziennie:P dodam, że straszne niejadki i nawet nieodpowiedni kształt bułki może spowodować, że jej nie tkną. Ja z resztą też byłem niejadkiem, może nie aż takim, ale jednak z tego powodu ich nie cisnę.
@AleksandraCz to zapewne masz więcej kg niż cm. No chyba, że "dieta pudełkowa" u Ciebie to zupki chińskie. Ja jakoś nie mam problemów z decyzją co zrobić na obiad. Po prostu się patrzy co tam gnii...eee, ZALEGA w lodówce + ew. spacer do sklepu i już. Dzisiaj np (jest niedziela) rosołek a na drugie cycek z kurczaczka z ziemniaczkami.
Ja robię jedno danie i jem przez kilka dni. Zazwyczaj w rotacji mam jakieś 5-8 dań plus jakieś okazjonalne eksperymenty. Jak nie mam pomysłu, to nie wydziwiam.
Obiady na najbliższy tydzień:
Soczysty stek wołowy z sosem pieprzowym.
Kurczak w miodowej glazurze z sezamem.
Terrina z kaczej piersi.
Polędwiczki wieprzowe z boczkiem i powidłami morelowymi.
Ciecierzyca w sosie curry z odsmażanym ryżem.
Medaliony z boczkiem i musztardą
Stek wołowy w czerwonym winie.
A teraz kombinuj skąd wziąć składniki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lutego 2024 o 12:00
Powinna byc taka aplikacja, gdzie podajesz co masz w domu, ile masz czasu, co lubisz jesc itd., a ona Ci losuje co masz ugotowac.
@Skinef
Do wszystkiego potrzebujesz aplikacji?
To miej tak jak ja dwójkę dzieci, które nie mają nawet jednego dania, które obie lubią i trzeba wymyślać 2 obiady dziennie:P dodam, że straszne niejadki i nawet nieodpowiedni kształt bułki może spowodować, że jej nie tkną. Ja z resztą też byłem niejadkiem, może nie aż takim, ale jednak z tego powodu ich nie cisnę.
Gratuluję problemów.
Zostawmy to facetom, oni dadzą sobie z tym radę.
czasem jem na zewnątrz albo korzystam z diety pudełkowej
@AleksandraCz to zapewne masz więcej kg niż cm. No chyba, że "dieta pudełkowa" u Ciebie to zupki chińskie. Ja jakoś nie mam problemów z decyzją co zrobić na obiad. Po prostu się patrzy co tam gnii...eee, ZALEGA w lodówce + ew. spacer do sklepu i już. Dzisiaj np (jest niedziela) rosołek a na drugie cycek z kurczaczka z ziemniaczkami.
Ja robię jedno danie i jem przez kilka dni. Zazwyczaj w rotacji mam jakieś 5-8 dań plus jakieś okazjonalne eksperymenty. Jak nie mam pomysłu, to nie wydziwiam.
Obiady na najbliższy tydzień:
Soczysty stek wołowy z sosem pieprzowym.
Kurczak w miodowej glazurze z sezamem.
Terrina z kaczej piersi.
Polędwiczki wieprzowe z boczkiem i powidłami morelowymi.
Ciecierzyca w sosie curry z odsmażanym ryżem.
Medaliony z boczkiem i musztardą
Stek wołowy w czerwonym winie.
A teraz kombinuj skąd wziąć składniki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2024 o 12:00
W czym problem? Niech znajdzie sobie taką pracę by wymyślanie i robienie obiadów spadło na chłopa.
Nosz tragedia normalnie!
Chciałbym mieć takie problemy
To najłatwiejsze, w zależności od budżetu, zwłaszcza jak się gotuje dla jednej osoby. Im więcej osób w domu, tym trudniej wszystkim dogodzić