Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ala_nina
+13 / 15

Skoro to takie ważne to dlaczego pozwalają od lat na tak kiepską jakość katechetów? W większości jakieś moherowe przegrywy. Jeśli bym chciała żeby dziecko chodziło na religie to nie w szkole.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Przede wszystkim religia (katolicka) powinna być w puli zajęć pozalekcyjnych. Sam nie mam problemu w odbywaniu się takich zajęć w szkole, nawet na koszt szkoły, ale tylko pod warunkiem, że szkoła ma ustalony budżet na zajęcia pozalekcyjne i uczniowie dobierają sobie sami, co chcą robić. Jeden chce szydełkować, inny majsterkować, a jeszcze inny zostać akwarelistą. To całkiem dobre podejście, gdy jakaś niewielka pula zajęć dodatkowych jest oferowana nieodpłatnie, wtedy dzieci z biedniejszych rodzin nie będą ograniczone finansami i też będą mogły pobierać jakieś dodatkowe lekcje poza godzinami tych obowiązkowych. Wtedy każdy dzieciak może zadecydować, że chce religię tego typu i po prostu jego przydział zostanie przekazany na religię. Problemem nie jest to, że jest nauczana w szkole czy nawet płacona z budżetu szkoły, a jej domyślność i brak alternatyw. Niech sobie religia będzie w puli zajęć dodatkowych, niech każdy uczeń ma prawo na wybranie 1 czy 2 takich zajęć w tygodniu i będzie sprawiedliwie. Każdy wybiera sobie to, co go interesuje, nikt nie jest stratny, bo z podatków jeden ma swoją religię, a inny ćwiczy malowanie pejzaży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
+1 / 1

@ZONTAR
Na tych co chcą zostać akwarelistami, to jednak bym uważał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+20 / 32

Oczywiście, do salek lekcyjnych na plebani i tylko dla chętnych. Wtedy problemu nie widzę. Jak mój kaszojad pójdzie do szkoły, to na pewno nie będzie uczestniczył w żadnych lekcjach o kimś, kogo nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+9 / 15

@Xar Między historią, a religią jest duża różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+4 / 10

@Xar Lepiej mimo wszystko poznać historię kogoś, narodu, państwa, przywódców itd. którzy mimo, iż już nie istnieją ale jakąś rolę dla świata odegrali (i nieistotne, czy jest to historia pozytywna, czy też negatywna). W każdym razie fizycznie istnieli. A nie jakieś nauki religijne, które opierają się tylko i wyłącznie od zarania dziejów na kulcie Słońca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZdzichuMalek
+4 / 4

@WkurzonyTaboret proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+3 / 3

@Xar
rzecz w tym ze historia to nie nauka o kims (kogo juz ni ema) ale o wydarzeniach jakie mialy miejsce w przeszlosci i co do nich doprowadzilo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 2

@WkurzonyTaboret Ale słońce istnieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szteker
0 / 0

@daclaw w wypowiedzi o Słońcu @WkurzonyTaboret miał na myśli, że od zarania dziejów to właśnie Słońcu przypisuje się jakieś boskie właściwości w większości wierzeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+1 / 3

@daclaw Owszem, ale bóstwa stworzone na jego podstawie już nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+25 / 29

Gdy religia prowadzona była poza szkołą - w kościołach czy też w wynajętych salkach chętnych do chodzenia do kościoła i wierzących było procentowo więcej w społeczeństwie. Wprowadzenie religii do szkół ten procent zmniejszyło. Nie widzą tego ? No, ale wtedy nie dostawali pieniędzy od państwa za uczenie religii, więc oczywistym wydaje się to, że krzyk jest o kasę a nie o tych wierzących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+3 / 3

@katem Trudno obliczyć wpływ wprowadzenia religii do szkół na liczbę katolików. Jest wiele czynników, które powodują odchodzenie ludzi od KK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Jest wiele czynników..." - Otóż to @Ochrety. Niektórzy biorą jeden czynnik i udowadniają jak duży ma od wpływ na dane zjawisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 1

@RomekC Widzę, że się rozumiemy w temacie uproszczeń. Dzięki za poparcie mojego cichego głosu w sprawie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@Ochrety Nie ma sprawy. Może na mnie liczyć :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+18 / 24

Nauka religii w szkołach jest tak potrzebna jak zającowi dzwonek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ankrion
+9 / 9

ja chodziłem do salki przy kościele i było okay. potem jak wprowadzili do szkół to już nie było to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 9

Ludzie to już było 20000000 razy napisane, że "katecheza tylko w kościele ". Zmieńcie już płytę. Ci co wiedzą, że tak powinno być to już wiedzieli od dawna, a tych co uważają inaczej już absolutnie nic nie przekona. Idźmy dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+9 / 13

Wprowadzili religię do szkół tylnymi drzwiami.Tadeusz Mazowiecki uległ naciskom (''Miałem telefony, od samego prymasa Glempa...) licząc na wsparcie w wyborach prezydenckich , którego ostatecznie od kościoła nie otrzymał. Premier Mazowiecki mówił później:
''Zdawałem sobie sprawę, jak wielkiej wagi jest to sprawa w Polsce, ale też, jakie spory może wyzwolić. Sam jako katolik uważałem, że powrót religii do szkół nie jest dobrym pomysłem, bo Kościół może na nim stracić. Przede wszystkim autentyzm chodzenia na religię. Inna jest sytuacja, gdy młodzież z własnej woli i chęci uczestniczy w lekcjach religii, inna, gdy chodzi z obowiązku.''
Kolejne ustalenia, również nie zostały dotrzymane przez KK.
''2 lipca 1990 r. podkomisja, powołana przez komisję wspólną rządu i Episkopatu, uzgodniła założenia instrukcji, w której postanowiono, że od września religia zostanie wprowadzona do szkół jako przedmiot nadobowiązkowy. Mieli jej uczyć księża (nieodpłatnie) i osoby świeckie wskazane przez biskupów.''
"Rodzice, którzy nie życzą sobie, aby ich dziecko uczęszczało na lekcje religii bądź etyki, po złożeniu oświadczenia nie będą mieli obowiązku posyłania dzieci na żadną z tych form" - powiedział minister Stelmachowski po podpisaniu dokumentu. "Ta forma, wdrażana wspólnym wysiłkiem szkoły, rodziców i Kościoła bez żadnych elementów przymusu, powinna dać właściwe efekty" - przekonywał.
Źródło: https://wydarzenia.interia.pl/religia/news-20-lat-lekcji-religii-w-szkolach,nId,886445#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H henpap
+2 / 8

Wg sukienkowych to nauczać powinno się tylko religii + z polskiego to nauka czytania i pisania w stopniu wystarczającym do podpisania się i odczytania kwot na przekazach z MOPS-u. Taki powinien być "prawilny" parafianin. Od reszty, tzn. wszystkiego jest proboszcz - on powie Ci jak masz żyć i myśleć! No i codzienne modły w kościele, z obowiązkowym podpisywaniem listy obecności. Bylibyśmy jedynym słusznym narodem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Wg sukienkowych to [...] + z polskiego to nauka czytania i pisania"
Skąd to wziąłeś @henpap? Jakiś wysoko postawiony hierarcha KK to powiedział? Czy to Twoja fantazja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KonradKlark
0 / 4

Kto to ogólnie wymyślił? Co to za gównoburza gdzie dzieci mają byc indoktrynowane!? Żadnych ale to żadnych zajęć związanych z nauczaniem jakiejkolwiek religii! Co za debil stworzył system jakiegoś nauczania, czy to w szkole czy w salkach. Jeszcze do tego jakieś obiwiązki, chrzest, komujia, bierzmowanie, jprdl.... Ludzie, chcecie to sobie wierzcie w co chcecie, gdzie chcecie ale nie robcie z tego zagadnienia i obowiązku!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Żadnych ale to żadnych zajęć związanych z nauczaniem jakiejkolwiek religii!"
Dlaczego @KonradKlark? Uważasz, że religia/religie nie są istotne? Moim zdaniem religie miały olbrzymi wpływ na kulturę. Uważam, że każdy człowiek powinien znać podstawy najważniejszych religii na świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+4 / 6

Nauka, mimo burzliwego rozwoju wciąż nie zna lepszej czy szybszej metody na laicyzację społeczeńśtwa niż religia w szkołach. Jeszcze tylko trochę wysiłku i Polska będzie jak Czechy. I bardzo dobrze.
Historia uczy tylko jednego. Że nigdy niczego nikogo nie nauczyła. Zachłanność na mamonę zaćmiła umysły hierarchów.
Ale to akurat nie jest mój problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2024 o 19:15

D daclaw
+5 / 5

@jeszczeNieZajety Nie ma lepszego sposobu na zniechęcenie do czegokolwiek, niż wprowadzenie tego jako przedmiotu w szkole. W "Sensie Życia" Monty Pythona jest taka scenka szkolnej lekcji o seksie, zawierającej, m.in. prezentację na żywo - uczniowie męczą się, nudzą i niczego nie kumają jak na każdej innej lekcji. I to jest niemal prawda. Ilu ludzi nigdy nie tknęło książki po szkolnej musztrze i propagandzie? Ilu WF trwale zniechęcił do sportu? Ilu potrzebowało wielu lat, żeby sięgnąć do muzyki klasycznej? Ilu nałogowych pijaków Coca Coli i żarłaczy fast foodów wyrosło na propagandzie warzywno-owocowej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Ilu ludzi nigdy nie tknęło książki po szkolnej musztrze i propagandzie?..."
Aby udowodnić tę tezę, @daclaw, należałoby porównać dwie grupy reprezentatywne – czytających lektury i nie czytających lektur, mających W-F i nie mających, itd. Nie byłym taki pewny, że w grupie uczniów która nie była zmuszana do czytania książek będzie więcej miłośników literatur, nie mających W-F więcej sportowców, itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
+3 / 5

Oczywiście, że dla Kościoła nauka religii w szkole jest potrzebna. Przecież tak się werbuje nowych "wiernych". Dzieci im mniejsze tym bardziej chłoną wszystko co im się wbija do głowy, a więc są najbardziej podatne na indoktrynację. Tak więc w interesie kościoła jest obowiązkowa religia w szkołach, ktoś przecież musi dawać na tace, płacić za śluby, dawać koperty podczas kolędy itd. Bez tego kościół przepadnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"...Przecież tak się werbuje nowych "wiernych"..."
@black_lemons, jestem rocznikiem który nie miał religii w przedszkolu, podstawówce i średniej. Ilość wiernych w tamtym czasie była zdecydowanie większa niż gdy ta metoda werbunku ma miejsce. Wyjaśnisz dlaczego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
0 / 0

@RomekC Za moich czasów lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych przy kościele, i praktycznie 100% dzieci na nie chodziła. Co niedzielę szło się do kościoła, wszystkie dzieci w wieku 9 lat szły do komunii, a życie na kocią łapę było powodem do ostracyzmu społecznego. Dlaczego? Bo takie były czasy. Babcia chodziła do kościoła, mama chodziła to i ja chodziłam, nikt się mnie o zdanie nie pytał. Polak był papieżem, o lgbt się w Polsce nie słyszało, a co ksiądz powiedział z ambony uznawane było za oczywistą prawdę.
Osobiście zaczęłam kwestionować wiarę po lekturze kilku książek, obejrzeniu kilku filmów na temat religii świata i pogaństwa, doczytałam w internecie i wyszło mi, że to się nie bardzo kupy trzyma. "Religia uznawana jest przez zwykłych ludzi jako prawda, przez mądrych ludzi jako kłamstwo, a przez bogatych ludzi jako bardzo pożyteczna, bo pozwala im rządzić masami". Poza tym wszystkie zbrodnie, jakich dopuścili się ludzie w imię religii, teraz wychodzą na jaw, więc coraz więcej ludzi stwierdza, że to wszystko to wymyślona dawno temu bajka, dzięki której pospólstwo słuchało się kleru i panów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Bo takie były czasy" - Czy to jest odpowiedź na moje pytanie, @black_lemons?
"wszystkie zbrodnie, jakich dopuścili się ludzie w imię religii, teraz wychodzą na jaw" - Skąd wiesz, że wszystkie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andreas50
-1 / 1

No ale jak??? Wyprowadzenie nauki religii ze szkol to znaczace odciecie pedofili od srodowiska, w ktorym czuja sie najlepiej..czyli wsrod dzieci..Maja dostac tylko ochlapy..w salkach katechtycznych??? Wszystkie osoby tzw duchowne , ktore z oczywistych przyczyn maja zaburzenia emocjonalne powinny miec ustawowy zakaz wstepu do publicznych placowek edukacyjnych. Ciezar finansowania lekcji religii powinien spoczywac na Kosciele jako instytucji orez ewentualnie na rodzicach dzieci, ktore z nuk korzystaja. Nie widze powodu, dlaczego wszyscy obywatele za posrednictwem Budzetu Panstwa maja utrzymywac Kosciol i jego nauke religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2024 o 23:23

A Anst197
+2 / 6

Polski kościół katolicki stał się fundamentalistyczny, uznał że tylko skrajny konserwatyzm da mu możliwość przetrwania, a tym samym odwrócił się od większości społeczeństwa, które uznał za niewarte zabiegania o nie. Uznał że tylko posiadanie jak największej władzy politycznej pozwoli mu zachować dotychczasową pozycje, licząc że ścisły związek z Pisem zabetonuje sytuację na amen. I się przeliczył, dla ludzi to czy władza jest katolicka już nie ma znaczenia. Do kościoła chodzi już mniejszośc Polakow, czas wycofać religie że szkoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
0 / 0

Ta jego gęba prosząca o rozum... Widać, że religia weszła mu za mocno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stromy
-1 / 3

Borgman -raczej z inteligencją u ciebie słabo. Katolicy również płacą podatki wiec mogą oczekiwać, że będą lekcje religii w szkole. To, że Tobie się nie podoba to już twój problem. Lewactwo bardzo lubi rozporządzać cudzą kasą, ale już bardzo im się nie podoba, kiedy pieniądze idą na cele nie związane z ich ideologią. Jakoś nie zauważyłem żebyś protestował, kiedy Trzaskowski przeznaczał pieniądze dla tęczowych. Jesteś klasycznym przykładem hipokryty. Patrząc na twoje wypociny tutaj, jestem coraz bardziej przekonany, że jesteś z fabryki trolli, całkiem możliwe, że na usługach Putina. To samo można powiedzieć o kilkunastu innych tutaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Katolicy również płacą podatki wiec mogą oczekiwać, że będą lekcje religii w szkole."
Jesteś pewny, @stromy, że większość, w tym katolicy, chcą aby religia była w szkole?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoo
0 / 0

religia w szkole jest potrzebna żeby wychować kolejne pokolenie dojnych krów. ludzie mają już coraz bardziej wy*ebane na ten cyrk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"religia w szkole jest potrzebna żeby wychować kolejne pokolenie dojnych krów"
I jak im to idzie Twoim zdaniem, @reevoo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoo
0 / 0

@RomekC coraz gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LKA
0 / 0

Oj pali się pod dup##em... Fundusz kościelny też bym natychmiast usunął ponieważ biskupi mają marne zaledwie 23 tysiące złotych emerytury + dom, służącego i jedzenie. Kto chce niech sam ich opłaca.
Tacy dobrodzieje a nikt już nie pamięta co ta organizacja przez 600 lat robiła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Co mają "Tacy dobrodzieje" do tego "co ta organizacja przez 600 lat robiła", @LKA? Chcesz powiedzieć, że obecni biskupi są odpowiedzialni za to co było w tym okresie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem