Demotywatory.pl

@BruceD dokładnie - piraci z karabiów to Depp, a Depp to Piraci z karaibów i z tym nawet się nie wygra. Tam jakikolwiek inny aktor nie ma racji bytu jako Jack Sparrow. No cóż, potem poplują, że to wszystko wina białego, heteroseksualnego mężczyzny, któy jest fobem i seksitą i dlatego.

@worm ale ona nie będzie grać Jacka Sparrowa... czy was tutaj już finalnie powaliło?

@WhiteD Nieważne kogo będzie grać. Będzie to kolejna silna i niezależna kobieta lepsza od, tfu, białych mężczyzn. W dodatku jest czarna i wcale bym się nie zdziwił jakby była lesbijką. Żerowanie na popularnej marce żeby zrobić race/gender swap nigdy nie przyniosło sukcesu.

@WhiteD powiedz mi jak skończyli "Pogromcy Duchów" z 2016 roku kiedy wciśnięto na siłę żeńską obsadę?
"Piraci" to marka. Żaden fan poprzednich części nie pójdzie na podróbkę. Kolejny strzał w stopę Disneya.

Był okres, że filmów "pirackich" powstawało sporo.
Ale każdy miał innych bohaterów i historie.

@mieteknapletek Problem w tym, że te ostatnie produkcje że race/gender swap czy też jak np. M-She-U za każdym razem ponoszą spektakularną klęskę. Żaden facet nie pójdzie na film, który gatunkowo jest właśnie dla faceta, ale w głównej roli jest jakaś kobieta, która w filmie jest 100 razy lepsza od mężczyzny. Wygląda to tak, jakby na siłę nurkowali w szambie w nadziei, że znajdą jakaś perłę, żeby potem się chwalić jak to im się udało.

@BruceD
nie zgodze sie z toba,
w historii bylo wiele filmow i seriali dla facetow z silnymi kobietami w roli glownej i nikt nie mial z tym problemu
prawdziwy problem w m-she-u to nie gender swap ale slabe scenariusze

porownaj sobie mcu infinity saga i multiverse saga
w pierwszej sadze masz flagowe postacie marvela, w drugiej... wiekszosc to drugo/trzecio ligowe postacie ktore nie dosc ze nie byly popularne to jeszcze ich filmowe adaptacje zostaly slabo napisane i to jest to co mowisz ze to co ich uksztaltowalo jako bohaterow to nie sa ich doswiadczenia, ale to kim sie urodzili, a do tego wszystkiego fabularnie sa to slabe filmy
wiec mamy malo popularne postacie, slabo napisane w filmie slabym fabularnie, tak ze fakt ze glowna postac jest kobieta naprawde nie ma tutaj znaczenia

stad moje porownanie do komedii mela brooksa, bo tam wlasnie bohaterowie odkryli ze mozna zarobic wiecej na slabym przedstawieniu niz na takim ktore odniesie sukces

@mieteknapletek Przeczytaj dokładnie co napisałem. "Ostatnie produkcje". I w tych filmach producenci idą na bezczela pokazując kobiety jako lepsze od mężczyzn w dosłownie we wszystkim. Kiedyś to jak były filmy z kobietami w roli głównej, to jednak trzymały się różnic pomiędzy płciami.
Co do M-She-U to właśnie przez gender/race swap są słabe scenariusze. Bo najpierw tworzysz ideologię, a dopiero potem fabułę lub fabułę od razu pod te ideologie.

@BruceD
w tym rzecz ze nie, mozesz bez najmniejszych problemow stworzyc dobra historie (nawet bazujaca na faktach) gdzie kobieta pomimo tego ze jest lepsza od facetow jest traktowana jako gorsza bo jest kobieta, a film pokazuje jak wyglada jej walka o to zeby zostac uznana
mozna opowiedziec historie i tym jak biedna kobieta walczy ze zlym patriarchatem i symbolicznie nawiazac do roznych problemow jakie kobiety napotykaja w pracy (i nie tylko). taka historia stworzy postac z ktora moze sie nie bedziesz utozsamiac, ale bedziesz jej sympatyzowac

tak ze mowie problemem nie jest gender swap tylko slaby scenariusz

@mieteknapletek Wciąż nie łapiesz o co mi chodzi. Masz np. film sensacyjny z kobietą w roli głównej. I jest kilka razy lepsza niż mężczyzna w dosłownie we wszystkim, a białych facetów daje się jako złych lub jako ciamajdy i fajtłapy jak są dobrzy. Takie przedstawianie kobiet nie przyciągnie zbyt dużych tłumów do kin (a już na pewno nie mężczyzn). I o to się głównie rozchodzi. Że zamiast trzymać się w minimalnym stopniu realiów, to z kobiet robią superstrong feminę. Ja osobiście jak widzę film/serial akcji z kobietami w rolach głównych, to je odpuszczam.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2024 o 15:54

@WhiteD A ty znowu swoje. Spin-off czy nie, każdy widz będzie miał ciągle w myślach Piratów z Deepem w roli głównej. Już z tego względu ten film będzie porażką. Biorą znaną i lubianą markę, żeby wcisnąć lewackie ideologie.

@be4bee Kobieta/mężczyzna jest niemodne i przestarzałe. Teraz masz kilkadziesiąt płci.

@lameria Nie twierdzę, że tak nie było. Tylko niech się nie podpinają pod kultową markę, ale niech zrobią coś nowego. Poza tym, jak ostatnio Disney coś robi, to prawie zawsze główną bohaterką jest czarna kobieta, czasami nie-czarna (ale kobieta).

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2024 o 14:44

@BruceD Mimo wszystko Piraci z karaibów to nie tylko Jack Sparrow to niezwykłe cywyilizacyjne doświadczenie na przestrzeni kilkuset lat, I czarna pani kapitan, nawet jako nieślubna córka Jacka Sparrowa i tak jest niekontrowersyjna w porównaniu z ostatnią małą syrenką która wśród swoich przodków miała orkę, czy tam inne czarnoskóre zwierzę morskie. Na tym polu Disney ma najmniej do spieprzenia w porównaniuz starnymi warsami czy innymi śnieżkami. Znając życie i tak spieprzą fabułą, ale za kolory skóry, płcie i preferencje seksualne bohaterów w przypadku piratów kamieni bym nie rzucał.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2024 o 18:57

@lameria Tylko to jest Disney. Nic co zawiera ich lewacką propagandę nie było nawet średnie. Problemem jest to, że każdy kto słyszy/widzi tekst "Piraci z Karaibów" od razu na myśl przychodzi Jack Sparrow i ten film będzie cały czas porównywany do pierwowzoru.
PS. Co to za słowo "bochaterów"?

@BruceD Błędne, już poprawione, dziękuję.

@Gorilla76 Ja czekam na "kororową" Śnieżke która "będzie liderką" i jej 7miu magicznych diversity przyjaciół. Ale po zamkniętych pokazach boja się to g.. wypuścić:D.

@abaddon81 Krasnoludki już wróciły do swojej pierwotnej formy.