Należy pamiętać, że chcąc spalić coś podczas leżenia, pomiędzy kolejnymi posiłkami, które można spalić w ciągu leżenia przez 6 godzin, należy leżeć nie jedząc.
@Ochrety Tak, oczywiście masz rację. Na szczęście nie podjadam w nocy, a ostatni posiłek to do osiemnastej. Chyba że latem jakiś weekendowy grill się wydarzy, no to wyjątkowo coś skubnę później.
Oczywiście, że każdy z Nas wybierze tę właśnie opcję :) Przeca nikt trzeźwo myślący nie będzie biegał bądź katował się na siłowni xD
Ja już działam od dwóch godzin
Czyli dzisiejszej nocy, z nawiązką spalę swoje ''obżarstwo'' :-)
@bartoszewiczkrzysztof @adamis62
Jest tylko jedna malutka pułapka:
Należy pamiętać, że chcąc spalić coś podczas leżenia, pomiędzy kolejnymi posiłkami, które można spalić w ciągu leżenia przez 6 godzin, należy leżeć nie jedząc.
@Ochrety Tak, oczywiście masz rację. Na szczęście nie podjadam w nocy, a ostatni posiłek to do osiemnastej. Chyba że latem jakiś weekendowy grill się wydarzy, no to wyjątkowo coś skubnę później.
@bartoszewiczkrzysztof No to gratki :)