Przecież wszystko inne jest takie zdrowe i dobre.
Samemu się robi, to mieli samemu się mąkę. Marmoladą się samemu robi. Mleczko to jeszcze ciepłe prosto od krówki dodają. Olej też samemu się tłoczy.
Nagle wszyscy zdrowo się odżywiają, wszyscy robią wszystko naturalne.
@wrocfig można wybrać coś z krótszym składem i zdrowszym. Wolę zrobić swoje paczki i wtedy wiem co w nich jest, albo kupić takiego, który ma skład na stronę a4. Można wybrać mniejsze zło albo tłumaczyć że wszystko jest nie zdrowe...
I co tam jest niesamowitego?
Jak zrobię pączka w domu i dodam do niego kupnej marmolady to ten pączek nie będzie się specjalnie różnił składem :D może odpadnie nieco E, bo no jak robisz pączki sam to raczej nie z myślą o tym by je potem gdzieś wieść i trzymać w sklepie przez X czasu; więc nie musisz tam dodawać niczego co zwiększa trwałość pączka (i także sprawia że ten za szybko nie zmieni się w hodowle grzybów)
@WhiteD jak zrobisz w domu paczki, to będą tam tylko: mąka pszenna, mleko, masło, jajka, odrobina spirytusu, cukier No i marmoladą, która spokojnie można zastąpić dobrym dzemem. Także będą o niebo lepsze i zdrowsze...
Z tego wszystkiego chyba tylko E450, E471 i E500 są syntetyczne.
Wyłącznie E450 jest uznawane za szkodliwe i trzeba uważać na spożyte ilości, a E500 to proszek do pieczenia.
Reszta naturalnego pochodzenia, jak np. E412 czyli guma guar.
To, że coś ma “E” nie znaczy, że jest sztuczne i szkodliwe.
@hirotikaro No właśnie przez debili, którzy gdy widzą "E" dostają od razu sraczki, producenci coraz częściej stosują zamiast tych skrótów pełne nazwy, bo przecież witamina C jest zdrowa, ale E300 to już jakiś chemiczny syf.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2024 o 13:00
Ale wiesz, że praktycznie WSZYSTKO co jesz to chemia i nawet najbardziej ekologiczną, swojską rzecz da się tak rozpisać naukowym bełkotem, że jak ktoś z zewnątrz popatrzy to się przerazi?
@Obyczajowy
Ja WIEM gdzie co sypałem i co zasiałem, ale moje "płody rolne" to tylko bardzo skromny dodatek do ogółu spożywanego pokarmu. Dlatego nie wpadam w zachwyt nad wszelkim "bio" i "eco" - bo miałem nieszczęście widzieć taką uprawę ziemiaków eco - kilkadziesiąt metrów od drogi szybkiego ruchu.
@BrickOfTheWall "bo miałem nieszczęście widzieć taką uprawę ziemiaków eco - kilkadziesiąt metrów od drogi szybkiego ruchu." No i? kiedy masowo była używana benzyna ołowiowa wzdłuż dróg szybkiego ruchu był podwyższony poziom zawartości ołowiu w glebie, tak mniej więcej do dwóch metrów. Następnie błyskawicznie spadał do poziomu tła. Więc te kilkadziesiąt metrów od autostrady to wystarczająca strefa buforowa. Obecnie nie używa się paliw z dodatkiem ołowiu, więc jedyny syf to mikrodrobiny gumy czyli gumowy pył z opon.
@BrickOfTheWall ale wiesz, że olej palmowy nie jest niezdrowy? Afera jest o to, że do jego produkcji wycina się ogromne połacie lasów deszczowych. Palmy rosną na nich krótko, a potem wycina się kolejne lasy pod nową uprawę.
@BrickOfTheWall druga afera jest o zastępowanie masła olejem palmowym i to rzeczywiście jest ubytek na jakości, ale przecież tu nie ma masła, tylko inne oleje roślinne.
@adam1111 Że palmy żyją krótko? Tak z 60 do 100 lat, w porównaniu z drzewkiem oliwnym, które potrafi dożyć tysiąca lat to faktycznie w uj krótko, a tak po za tym to wystarczająco długo, żebyś całe życie omen nomen kokosy zbijał.
@adam1111 Ty wiesz gdzie rosną palmy? Na plażach zalewanych falami przypływowymi, gdzie masz zerową próchnicę, więc te wyjaławianie gleby wsadź se między bajki, bo ta gleba zawsze była jałowa.
"Wymagania: Piaszczyste, słone plaże. " https://pl.wikipedia.org/wiki/Kokos_w%C5%82a%C5%9Bciwy#Biologia_i_ekologia
P.S. A palma daktylowa to jeszcze większy hardkor bo sobie na pustyniach rośnie. Cały kwik o olej palmowy to "spisek" europejskich plantatorów drzewek oliwkowych. Zasadzili drzewka kilkaset lat temu i od połowy 20 wieku kutafony z Pacyfiku psują im interesy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2024 o 3:24
@lameria xD a Ty wiesz, że olej palmowy nie jest z palmy kokosowej, ani daktylowej? Palma olejowa ma z nimi tyle wspólnego co brzoza z dębem. xD Tu masz: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Olejowiec_gwinejski
PS chyba nie muszę dodawać, że brzoza i dąb mają "troszkę" inne wymagania. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 lutego 2024 o 16:45
No i co?
Stanie mi się coś jeśli raz w roku się takich najem?
A może prędzej zaszkodzi tym, co przez cały rok opychają się tymi "zdrowymi" pączkami?
Ważny jest umiar.
A wystarczy właśnie zapoznać się z tabelą Stathama i już niektóre Exxx nie będa takie srraszne. Choc producenci wpadli juz na pomysł, zamiast Exxx dają pelną nazwę, wiedząc ze wiekszość ludzi kieruje sie ilościa Exxx. Tak jak przyglupy co nie kupują towarpw Made in China ale wolą wybrac Made in Chrl lub Made in PRC...
Nie czytajcie tego! Ważne że tanio... taNIO... TANIOOO!!!!
Przecież wszystko inne jest takie zdrowe i dobre.
Samemu się robi, to mieli samemu się mąkę. Marmoladą się samemu robi. Mleczko to jeszcze ciepłe prosto od krówki dodają. Olej też samemu się tłoczy.
Nagle wszyscy zdrowo się odżywiają, wszyscy robią wszystko naturalne.
@wrocfig można wybrać coś z krótszym składem i zdrowszym. Wolę zrobić swoje paczki i wtedy wiem co w nich jest, albo kupić takiego, który ma skład na stronę a4. Można wybrać mniejsze zło albo tłumaczyć że wszystko jest nie zdrowe...
W pierwszej lepszej cukierni jest to damo, tylko że nie podają składu ;)
I co tam jest niesamowitego?
Jak zrobię pączka w domu i dodam do niego kupnej marmolady to ten pączek nie będzie się specjalnie różnił składem :D może odpadnie nieco E, bo no jak robisz pączki sam to raczej nie z myślą o tym by je potem gdzieś wieść i trzymać w sklepie przez X czasu; więc nie musisz tam dodawać niczego co zwiększa trwałość pączka (i także sprawia że ten za szybko nie zmieni się w hodowle grzybów)
@WhiteD i jak dla mnie to już duża różnica ;)
@WhiteD
E masz w mące, nie musisz dodawać:)
@WhiteD jak zrobisz w domu paczki, to będą tam tylko: mąka pszenna, mleko, masło, jajka, odrobina spirytusu, cukier No i marmoladą, która spokojnie można zastąpić dobrym dzemem. Także będą o niebo lepsze i zdrowsze...
Z tego wszystkiego chyba tylko E450, E471 i E500 są syntetyczne.
Wyłącznie E450 jest uznawane za szkodliwe i trzeba uważać na spożyte ilości, a E500 to proszek do pieczenia.
Reszta naturalnego pochodzenia, jak np. E412 czyli guma guar.
To, że coś ma “E” nie znaczy, że jest sztuczne i szkodliwe.
@hirotikaro No właśnie przez debili, którzy gdy widzą "E" dostają od razu sraczki, producenci coraz częściej stosują zamiast tych skrótów pełne nazwy, bo przecież witamina C jest zdrowa, ale E300 to już jakiś chemiczny syf.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 13:00
@hirotikaro E450, to grupa difosforanów, pochodne kwasu fosforowego, żeby się nie porzygać od nadmiaru cukru xD W Coca-Coli też są.
Ale wiesz, że praktycznie WSZYSTKO co jesz to chemia i nawet najbardziej ekologiczną, swojską rzecz da się tak rozpisać naukowym bełkotem, że jak ktoś z zewnątrz popatrzy to się przerazi?
@lolo7 czyli swojski pomidor to ma taki sam skład chemiczny jak pomidor z plantacji w hydro zbiorniku..?
@Obyczajowy
"Swojski" z pola ma większą zawartość metali ciężkich (ołów, kadm itp.), pestycydów i jest skolonizowany przez różne mikroorganizmy.
@BrickOfTheWall więc Bio pomidor jest gorszy od pomidora z fabryki xD
To samo mówią o mięsie wyhodowanym w kroplówce.. jest zdrowsze niż normalne bo nigdy nie miało kontaktu ze środowiskiem
Yhym yhym :)
Jak wcześniej lałeś randap a potem sadzisz pomidory to nie ma dziwne :D
@Obyczajowy
Ja WIEM gdzie co sypałem i co zasiałem, ale moje "płody rolne" to tylko bardzo skromny dodatek do ogółu spożywanego pokarmu. Dlatego nie wpadam w zachwyt nad wszelkim "bio" i "eco" - bo miałem nieszczęście widzieć taką uprawę ziemiaków eco - kilkadziesiąt metrów od drogi szybkiego ruchu.
@BrickOfTheWall "bo miałem nieszczęście widzieć taką uprawę ziemiaków eco - kilkadziesiąt metrów od drogi szybkiego ruchu." No i? kiedy masowo była używana benzyna ołowiowa wzdłuż dróg szybkiego ruchu był podwyższony poziom zawartości ołowiu w glebie, tak mniej więcej do dwóch metrów. Następnie błyskawicznie spadał do poziomu tła. Więc te kilkadziesiąt metrów od autostrady to wystarczająca strefa buforowa. Obecnie nie używa się paliw z dodatkiem ołowiu, więc jedyny syf to mikrodrobiny gumy czyli gumowy pył z opon.
@lameria
A wiesz co każdy deszcz z asfaltowej jezdni w okoliczną glebę spłukuje?
Paczek z Lidla podobnie. Ale żeby nawet do pączków pchać olej palmowy. Nie zjadłem dziś ani jednego.
Nie ma oleju palmowego
Nie ma syropu gluko-fruktozowego
Nie ma dodatku soi modyfikowanej
...tak więc jest to żarcie lepszej jakości niż połowa produktów w markecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2024 o 23:31
@BrickOfTheWall ale wiesz, że olej palmowy nie jest niezdrowy? Afera jest o to, że do jego produkcji wycina się ogromne połacie lasów deszczowych. Palmy rosną na nich krótko, a potem wycina się kolejne lasy pod nową uprawę.
@BrickOfTheWall druga afera jest o zastępowanie masła olejem palmowym i to rzeczywiście jest ubytek na jakości, ale przecież tu nie ma masła, tylko inne oleje roślinne.
@adam1111 otóż olej palmowy jak najbardziej JEST niezdrowy. Dużo bardziej niż inne oleje roślinne.
@adam1111 Że palmy żyją krótko? Tak z 60 do 100 lat, w porównaniu z drzewkiem oliwnym, które potrafi dożyć tysiąca lat to faktycznie w uj krótko, a tak po za tym to wystarczająco długo, żebyś całe życie omen nomen kokosy zbijał.
@lameria ale nie dają odpowiednio wysokich plonów na plantacjach, gdzie gleba szybko staje się jałowa.
@adam1111 Ty wiesz gdzie rosną palmy? Na plażach zalewanych falami przypływowymi, gdzie masz zerową próchnicę, więc te wyjaławianie gleby wsadź se między bajki, bo ta gleba zawsze była jałowa.
"Wymagania: Piaszczyste, słone plaże. " https://pl.wikipedia.org/wiki/Kokos_w%C5%82a%C5%9Bciwy#Biologia_i_ekologia
P.S. A palma daktylowa to jeszcze większy hardkor bo sobie na pustyniach rośnie. Cały kwik o olej palmowy to "spisek" europejskich plantatorów drzewek oliwkowych. Zasadzili drzewka kilkaset lat temu i od połowy 20 wieku kutafony z Pacyfiku psują im interesy
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2024 o 3:24
@lameria xD a Ty wiesz, że olej palmowy nie jest z palmy kokosowej, ani daktylowej? Palma olejowa ma z nimi tyle wspólnego co brzoza z dębem. xD Tu masz: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Olejowiec_gwinejski
PS chyba nie muszę dodawać, że brzoza i dąb mają "troszkę" inne wymagania. :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2024 o 16:45
@adam1111 No i?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kopra
https://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_kokosowy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_palmowy
A Olejowiec gwinejski jest palmą bo jak Twój link podaje jest to roślina z rodziny arekowatych , a arekowate to uwaga https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Arekowate
olej kokosowy https://en.wikipedia.org/wiki/Coconut_oil#Composition_and_comparison
olej palmowy https://en.wikipedia.org/wiki/Palm_oil#Nutrition,_composition_and_health
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2024 o 17:28
A wiecie, że w oleju rzepakowy jest randap? Także, podziękujcie rolnikom i smacznego.
Przecież każdy ma tłoczenie, młyn i pole do uprawy.
@Erecer ale wiesz, że najlepsze pączki są smażone na dżemiku wieprzowym.
@Krisiek44 Chyba gęsim jak już.
No i co?
Stanie mi się coś jeśli raz w roku się takich najem?
A może prędzej zaszkodzi tym, co przez cały rok opychają się tymi "zdrowymi" pączkami?
Ważny jest umiar.
A wystarczy właśnie zapoznać się z tabelą Stathama i już niektóre Exxx nie będa takie srraszne. Choc producenci wpadli juz na pomysł, zamiast Exxx dają pelną nazwę, wiedząc ze wiekszość ludzi kieruje sie ilościa Exxx. Tak jak przyglupy co nie kupują towarpw Made in China ale wolą wybrac Made in Chrl lub Made in PRC...
Najlepsze pączki jadłam jak je sami zrobiliśmy
No i co w tym pączku jest strasznego?