Życzę tym dziadom jak najgorzej. Dopóki będziemy żyć według idei "nic się nie stało", "zebraliśmy cenne doswiadczenie", "wyciągnęliśmy wnioski" to nic się w tej piłce nie zmieni. Śmieją się z nas, ale jeszcze za mało.
Muszą skompromitować się do takiego stopnia, że w końcu Lewemu, Zielińskiemu bedzie wstyd przyjeżdżać na reprezentację, a kibice wyciągną wszystkich tych komunistycznych działaczy za mordę.
Wszyscy won, od sprzątaczki do prezesa. Kilka lat posuchy, zbudować coś od nowa, bo polska piłka jest wciąż w latach 90tych. Kolesie od wódeczki, pasuty i gwiazdorki. Wstyd wam kibicować cieniasy.
Obyście nie awansowali na Euro.
W necie i TV zastanawiają się nad meczem barażowym z Walią, a zapominają, że jeszcze trzeba pokonać wcześniej Estonię, co może kilka lat temu było by oczywiste.
Do boju Estonia!
Tyle żółci tylko oni potrafią u mnie wygenerować XD
@Kunta_Kinte
Ta "firma" rządzi się swoimi prawami, nie odkomunizujesz jej. Nie ma narzędzi. Kulesza to taki drugi przaśny Lato. Już niektórzy sponsorzy dali spokój, bo nie chcieli sobie psuć wizerunku i być kojarzeni z PZPN. Czy te leśne dziady odczuły to? Niekoniecznie. Dostali rekordową umowę od Orlenu, na co w sumie składamy się wszyscy.
Najlepsze, co mogłoby się trafić polskiej piłce to odpadnięcie z Estonią. Tam tylko terapia szokowa może coś zmienić, i to tylko odrobinę. Kibicowałem reprezentacji jakieś 30 lat. Pamiętam czasy, gdy gwiazdą reprezentacji był bramkarz grający w lidze holenderskiej. Tym zmanierowanym dziadom bez jaj kibicować nie potrafię.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2024 o 3:26
Pamiętam jak kiedyś zobaczyło się na telegazecie na zielono zaznaczone, że Marcin Żewłakow strzelił bramkę w lidze belgijskiej i człowiek się cieszył, a nasza reprezentacja pokazywała więcej niż można było się po niej spodziewać. Teraz mamy zawodników z Barcelony, Napoli, Juventusu, Arsenalu, a nie idzie tego oglądać. Ja też od małego kibicowałem im nawet jak byli słabi, bo mimo wszystko walczyli i przynajmniej chciało im się grać. Teraz jak widzę te niemoc niezależnie z kim by nie grali to mnie krew zalewa. Oni nie potrafią zdominować nawet najsłabszych drużyn w Europie.
Pewnie, że nie dorastamy do pięt Francji, Niemcom, Chorwacji czy Argentynie, ale jednak biorąc pod uwagę piłkarzy jakich mamy do dyspozycji to powinniśmy być przynajmniej średniakami, a jesteśmy totalnym dnem, bez charakteru, bez woli walki. Oni nie chcą grać w tej reprezentacji, więc niech wypieprzają.
A co do zarządu to racja. Jedynie pod ogromnym naciskiem kibiców może sami zrezygnują, ale do tego potrzebna ogromna kompromitacja. Chociaż jeżeli porażka z Mołdawią prowadząc 3 bramkami nie jest wystarczającą kompromitacją to już ciężko będzie o większą.
Nie myślałem nigdy, że będę chciał, żeby nie zagrali na MŚ czy Euro, a naprawdę mam taką nadzieję, bo lepiej nie awansować niż, żeby cała Europa patrzyła na nas z politowaniem i z nas szydziła.
Czułem ogromny wstyd po MŚ jak te łajzy schodziły po porażce z Francją z uśmiechem.
Pamiętam Sona z Koreii Płd, który płakał i przepraszał kibiców za porażkę po pięknej walce z Portugalią w ćwierćfinale, a u nas? Lewus zadowolony po porażce, bo strzelił gola z karnego...za drugim razem....
Ja pier*ole...
I te jego łzy po strzeleniu gola Arabii Saudyjskiej.
Myślę sobie: kurde, Lewemu chyba jednak zależy na reprezentacji, że tak emocjonalnie zareagował na bramkę. W pomeczowym wywiadzie sprowadził mnie na ziemię mówiąc, że strzelił bramki w lidze mistrzów, na Euro i że brakowało mu tylko bramki na mistrzostwach świata i stąd te emocje.
Nieważne, że odpadliśmy, najważniejsze że nasz gwiazdorek podbił sobie statystyki.
@Kunta_Kinte
Dudek, lubiłem go. Zaskakująca, a jak udana kariera. Transfer do Holandii przez duży przypadek:) Oglądałem piłkę jeszcze wcześniej, za Wójcika.
O to właśnie chodzi, że nie widać u nich zaangażowania. Ja nawet dokładnie wiem jakie problemy ma kadra (i dlaczego gra tak wygląda), tylko dziwne, że fachowcy biorący za to kolosalne pieniądze nie mogę tego rozwiązać. Poza brakiem automatyzmów (które w ostatnich latach zaczynały być widoczne za Sousy) to przede wszystkim brak ruchu bez piłki. Zawodnik z piłką powinien mieć opcje podania po ziemi do przodu i na boki, a nie ma. Zawodnicy chowają się, bo albo boją się stracić piłkę, albo przechodzą obok meczu, byle nie narobić się. I właśnie po 2-3 meczach tych chowających powinno się wymieniać, nawet na teoretycznie słabszych, ale odważniejszych i bardziej zdeterminowanych.
Do reprezentacji powołuje się za zasługi, po znajomości, po reputacji i za "dokonania" w ciągu sezonu. Tylko żaden baran nie pomyśli, że lepszy jest zawodnik w formie ostatnich tygodni niż ten który nawalił bramek pół roku temu, a od dwóch miesięcy prawie nic nie gra...Jestem niedzielnym fanem, a pewne sprawy są dla mnie oczywiste -na chłopski rozum. Dla PZPN-u widocznie nie są. Wiesz dlaczego Szczęsny niezależnie od formy jest nr1? Lubiany przez ludzi w zarządzie. Dlaczego Drągowski jest nr 3 mimo, że w poprzednim roku miał fatalną formę i siadł na ławce w zespole ogona serie B, a nie Bułka, który robi furorę w Europie? Drągowskiego reprezentuje jako agent kuzyn Pana Cezarego Kuleszy...
Ja wolałbym, aby powoływano słabszych, młodych zawodników, ale takich, co zasuwają. Wyniki byłyby pewnie podobne, ale byłoby komu kibicować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2024 o 9:18
@michalSFS
Kurde wyjdz mi z głowy:P
Jeszcze ten strach. Nie ma u nas piłkarzy, którzy chcieli by wziąć odpowiedzialność na siebie. Szybko oddać piłkę partnerowi, byle nie było na niego.
Zieliński gra fatalnie w reprezentacji, ale to nie do końca jego wina, bo to jest bardzo kreatywny piłkarz, a otaczają go stojące kłody. Ten brak ruchu. Zawsze mam wrażenie jak gra reprezentacja, że naszych jest 11, a przeciwników 20. Nie potrafią zrobić sobie miejsca na boisku.
Kolejna rzecz, która nie do końca jest winą piłkarzy to fakt, że każdy nasz piłkarz gra w innej lidze, w innej drużynie i klasa tych drużyn różni się diametralnie. Ciężko jest zebrać takich kilka razy w roku i wypracować jakąś jedną ideę, taktykę.
Ale mimo wszystko brak zaangażowania jest największym i najbardziej walącym po oczach problemem.
A tak na marginesie to jesteśmy kretynami bez wykształcenia i szarą masą, bo jaramy się 22 typami biegającymi za nadmuchanym balonem...właśnie się dowiedziałem:)
Czemu wy sie jeszcze tym pseudo sportem interesujecie ... szara masa serio zawsze potrzebuje atrakcji jak koloseum gdzie będą mogli rzucać "pomidorami" i wieszać lincz ku własnej chwilowej uciesze by zapomnieć o swoim niskim stanie i by choć na chwile mieć też "władze" cezar jednak miał łeb na karku, szkoda tylko że ta atrakcja została do czasów dzisiejszych. Jak już macie być marionetkami to przynajmniej wybierzcie atrakcje gdzie przynajmniej jest jakiś poziom względem innych krajów. 22 typa ganiających się za nadmuchanym balonem nie jest nawet atrakcyjny, a dodać obecny stan tej całej piłki kopanej gdzie zawodnik jest tym droższy im potrafi lepiej się obalić tak by sędzia uznał to za faul jest tragiczne i uwłacza wszystkim innym sportom i sportowcom i ich duchu walki w nim.
@gizorro
Ale ty pier*olisz.
Mój wujek jest lekarzem, chodzi na mecze, drze ryja "Arka Gdynia", ma wytatuowany herb Arki na łydce i żółto-niebieską tapetę w telefonie....też szara masa?
Kim ty koorwa jesteś, że nawet lekarz dla ciebie jest "niski"? Austronautą?
Na mecze chodzą mniej wykształceni i bardzo dobrze wykształceni. To, że ty nie lubisz piłki nożnej to nie znaczy, że jesteś od fanów tego sportu choć odrobinę lepszy. Nawet powiedziałbym, że jesteś gorszy, bo oceniasz ludzi jako zacofanych idiotów tylko dlatego, że interesują się jakimś sportem.
Ja wiem, że krytykowanie piłki sprawia, że ludzie czują się "lepszym sortem", ale naprawdę nie masz powodu, żeby się tak czuć. Oglądaj sobie co tam chcesz, ale nie wpieprzaj się w temat, który cię nie interesuje, bo wszedłeś tutaj mimo tego, że nie interesujesz się tym sportem i chciałeś tylko pokazać swoją wyższość intelektualną, a za uja ci nie wyszło...mały czlowieczku.
Jak mnie tacy ludzie leczą...koorwa. nie podoba się 22 typów biegających za balonem to se włącz balet i daj nam pogadać o sporcie, którym się interesujemy.
Ja nie interesuje się siatkówką i po prostu nie wchodzę na demoty na temat siatkówki i się nie udzielam. Naucz się tego!
@gizorro
Wykształcenie wyższe, jestem specjalistą w swoim zawodzie, pracuję umysłowo. Dobrze zarabiam. Staż w USA, na studiach wyróżniony jako wybitny student, duży dorobek naukowy, znajomość kilku języków obcych. Pierwsza wydana książka branżowa jeszcze w czasie studiów. Kompetencje zawodowe na tyle szerokie, że rozdzieliłbyś je na cztery osoby. W szachy nauczyłem się grać w wieku ok. 4 lat grając z zawodowymi szachistami. Jak na szarą masę całkiem nieźle, co?
Mecze często oglądam z sąsiadami - prawnikiem i właścicielem firmy stolarskiej. Lubię od dziecka ten sport.
Teraz ty pochwal się, co tam działasz w kręgu wyższych sfer.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2024 o 10:38
@gizorro
Ja tam jakimś profesorem, ani prawnikiem nie jestem, ale po tym co napisał @michalSFS powinno zrobić ci się trochę głupio i gdybyś był honorowy to przeprosił byś i przyznał się do błędu, ale zakładam, że nie masz na tyle pokory i odwagi.
Nie wchodź na demoty o tematyce zupełnie ci obcej.
Chciałeś poczuć wyższość, a okazałeś się bardzo prostym człowiekiem.
Cezar rządził dyktaturą, biedota była ogromna jednak nie można było jej zażegnać bo trzeba było ciągle ładować pieniądzę w wojne OGROMNE pieniądzę, by biedota się nie złączyła i nie powstała przeciw cezarowi trzeba było ich jakoś zająć walki w koloseum były do tego idealne, biedota miałą nawet prawo wyboru miedzy łaską a linczem, ciskali zgniłym jedzeniem w ten sposób mieli swoje 5minut i mogli odreagować to jak żyją. Obecnie "sport" nad jakim się spuszczacie działa na takich samych zasadach, Zarówno wszystkie walki boks, MMA oraz cała ta otoczka piłki kopanej działa dokładnie na takich samych zasadach i w naszym kraju widać to IDEALNIE, w normalnych przypadkach te gale boksu jakie obecnie powstają jak grzyby po deszczu nie miały by prawa bytu, a tym bardziej te patologiczno-śmieszne wyzwiska zawodników przed "walkami", to samo jest w piłce kopanej sami to pokazujecie na demotach "nareszcie grupa w której mogą przegrać wszystkie mecze" jest to jak najbardziej to samo co za czasów koloseum czyli rzucanie zgniłym mięsem i robienie linczu, nie ma to nic wspólnego z duchem sportowym a tym bardziej kibicowaniem "patałachy" "sedzia ch*j" "*** PZPN" to tylko pokazuje jakie społeczeństwo interesuje się tym "sportem" bo dla mnie jak pisałem 22 typa co biega po trawie i ich umiejętności to to czy potrafią obalić się tak by sędzia zagwizdał stały fragment gry to nie jest sport, wręcz jest to zniewaga i splunięcie w twarz prawdziwym sportowcom i ich poświęceniu ... dodatkowo już od DZIESIĄTEK lat nie ma wyników w tym "sporcie" a wy nadal kreujecie go na sport narodowy sprawiając że ludzie potykając się o własne nogi przez 90minut mają wynagrodzenie takie że ich prawnuki nie muszą martwić się o pieniądze przez całe swoje życie a ludzie co których faktycznie można nazywać sportowcami dostają marne ochłapy.
w co będą grać??? pytam dla kolegi
@next_1
W ch***
@next_1 Na pewno nie w to, co powinni.
Jak na złość wszystkim wyjdą z grupy to będzie beka, ale zawsze mogą odpaść w pierwszym meczu już na drzewku ;)
Oj... To będzie wstyd. Tym razem nie będziemy czekać na mecz o honor, a na honorową bramkę (w choć jednym meczu).
czyli jesteśmy tutaj takim SanMarino w grupie
@pafcio80 Raczej w Europie.
@pafcio80 nie tutaj. My w grupie z andora, watykanem i lichtensteinem też bylibyśmy san marino
Selekcjoner musi się przeprosić z pazdanem, to jedyny reprezentant, który potrafi powstrzymać ronaldo.
@Obiektywny1
To już raczej w meczu Old Boyów:)
Życzę tym dziadom jak najgorzej. Dopóki będziemy żyć według idei "nic się nie stało", "zebraliśmy cenne doswiadczenie", "wyciągnęliśmy wnioski" to nic się w tej piłce nie zmieni. Śmieją się z nas, ale jeszcze za mało.
Muszą skompromitować się do takiego stopnia, że w końcu Lewemu, Zielińskiemu bedzie wstyd przyjeżdżać na reprezentację, a kibice wyciągną wszystkich tych komunistycznych działaczy za mordę.
Wszyscy won, od sprzątaczki do prezesa. Kilka lat posuchy, zbudować coś od nowa, bo polska piłka jest wciąż w latach 90tych. Kolesie od wódeczki, pasuty i gwiazdorki. Wstyd wam kibicować cieniasy.
Obyście nie awansowali na Euro.
W necie i TV zastanawiają się nad meczem barażowym z Walią, a zapominają, że jeszcze trzeba pokonać wcześniej Estonię, co może kilka lat temu było by oczywiste.
Do boju Estonia!
Tyle żółci tylko oni potrafią u mnie wygenerować XD
@Obiektywny1 Był kiedyś Bronowicki który to zrobił i nie pozwolił Ronaldo pograć na Euro ale on już chyba za stary...
@Kunta_Kinte
Ta "firma" rządzi się swoimi prawami, nie odkomunizujesz jej. Nie ma narzędzi. Kulesza to taki drugi przaśny Lato. Już niektórzy sponsorzy dali spokój, bo nie chcieli sobie psuć wizerunku i być kojarzeni z PZPN. Czy te leśne dziady odczuły to? Niekoniecznie. Dostali rekordową umowę od Orlenu, na co w sumie składamy się wszyscy.
Najlepsze, co mogłoby się trafić polskiej piłce to odpadnięcie z Estonią. Tam tylko terapia szokowa może coś zmienić, i to tylko odrobinę. Kibicowałem reprezentacji jakieś 30 lat. Pamiętam czasy, gdy gwiazdą reprezentacji był bramkarz grający w lidze holenderskiej. Tym zmanierowanym dziadom bez jaj kibicować nie potrafię.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 3:26
@michalSFS
Jurek Dudek? :)
Pamiętam jak kiedyś zobaczyło się na telegazecie na zielono zaznaczone, że Marcin Żewłakow strzelił bramkę w lidze belgijskiej i człowiek się cieszył, a nasza reprezentacja pokazywała więcej niż można było się po niej spodziewać. Teraz mamy zawodników z Barcelony, Napoli, Juventusu, Arsenalu, a nie idzie tego oglądać. Ja też od małego kibicowałem im nawet jak byli słabi, bo mimo wszystko walczyli i przynajmniej chciało im się grać. Teraz jak widzę te niemoc niezależnie z kim by nie grali to mnie krew zalewa. Oni nie potrafią zdominować nawet najsłabszych drużyn w Europie.
Pewnie, że nie dorastamy do pięt Francji, Niemcom, Chorwacji czy Argentynie, ale jednak biorąc pod uwagę piłkarzy jakich mamy do dyspozycji to powinniśmy być przynajmniej średniakami, a jesteśmy totalnym dnem, bez charakteru, bez woli walki. Oni nie chcą grać w tej reprezentacji, więc niech wypieprzają.
A co do zarządu to racja. Jedynie pod ogromnym naciskiem kibiców może sami zrezygnują, ale do tego potrzebna ogromna kompromitacja. Chociaż jeżeli porażka z Mołdawią prowadząc 3 bramkami nie jest wystarczającą kompromitacją to już ciężko będzie o większą.
Nie myślałem nigdy, że będę chciał, żeby nie zagrali na MŚ czy Euro, a naprawdę mam taką nadzieję, bo lepiej nie awansować niż, żeby cała Europa patrzyła na nas z politowaniem i z nas szydziła.
Czułem ogromny wstyd po MŚ jak te łajzy schodziły po porażce z Francją z uśmiechem.
Pamiętam Sona z Koreii Płd, który płakał i przepraszał kibiców za porażkę po pięknej walce z Portugalią w ćwierćfinale, a u nas? Lewus zadowolony po porażce, bo strzelił gola z karnego...za drugim razem....
Ja pier*ole...
I te jego łzy po strzeleniu gola Arabii Saudyjskiej.
Myślę sobie: kurde, Lewemu chyba jednak zależy na reprezentacji, że tak emocjonalnie zareagował na bramkę. W pomeczowym wywiadzie sprowadził mnie na ziemię mówiąc, że strzelił bramki w lidze mistrzów, na Euro i że brakowało mu tylko bramki na mistrzostwach świata i stąd te emocje.
Nieważne, że odpadliśmy, najważniejsze że nasz gwiazdorek podbił sobie statystyki.
@Kunta_Kinte
Dudek, lubiłem go. Zaskakująca, a jak udana kariera. Transfer do Holandii przez duży przypadek:) Oglądałem piłkę jeszcze wcześniej, za Wójcika.
O to właśnie chodzi, że nie widać u nich zaangażowania. Ja nawet dokładnie wiem jakie problemy ma kadra (i dlaczego gra tak wygląda), tylko dziwne, że fachowcy biorący za to kolosalne pieniądze nie mogę tego rozwiązać. Poza brakiem automatyzmów (które w ostatnich latach zaczynały być widoczne za Sousy) to przede wszystkim brak ruchu bez piłki. Zawodnik z piłką powinien mieć opcje podania po ziemi do przodu i na boki, a nie ma. Zawodnicy chowają się, bo albo boją się stracić piłkę, albo przechodzą obok meczu, byle nie narobić się. I właśnie po 2-3 meczach tych chowających powinno się wymieniać, nawet na teoretycznie słabszych, ale odważniejszych i bardziej zdeterminowanych.
Do reprezentacji powołuje się za zasługi, po znajomości, po reputacji i za "dokonania" w ciągu sezonu. Tylko żaden baran nie pomyśli, że lepszy jest zawodnik w formie ostatnich tygodni niż ten który nawalił bramek pół roku temu, a od dwóch miesięcy prawie nic nie gra...Jestem niedzielnym fanem, a pewne sprawy są dla mnie oczywiste -na chłopski rozum. Dla PZPN-u widocznie nie są. Wiesz dlaczego Szczęsny niezależnie od formy jest nr1? Lubiany przez ludzi w zarządzie. Dlaczego Drągowski jest nr 3 mimo, że w poprzednim roku miał fatalną formę i siadł na ławce w zespole ogona serie B, a nie Bułka, który robi furorę w Europie? Drągowskiego reprezentuje jako agent kuzyn Pana Cezarego Kuleszy...
Ja wolałbym, aby powoływano słabszych, młodych zawodników, ale takich, co zasuwają. Wyniki byłyby pewnie podobne, ale byłoby komu kibicować.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 9:18
@michalSFS
Kurde wyjdz mi z głowy:P
Jeszcze ten strach. Nie ma u nas piłkarzy, którzy chcieli by wziąć odpowiedzialność na siebie. Szybko oddać piłkę partnerowi, byle nie było na niego.
Zieliński gra fatalnie w reprezentacji, ale to nie do końca jego wina, bo to jest bardzo kreatywny piłkarz, a otaczają go stojące kłody. Ten brak ruchu. Zawsze mam wrażenie jak gra reprezentacja, że naszych jest 11, a przeciwników 20. Nie potrafią zrobić sobie miejsca na boisku.
Kolejna rzecz, która nie do końca jest winą piłkarzy to fakt, że każdy nasz piłkarz gra w innej lidze, w innej drużynie i klasa tych drużyn różni się diametralnie. Ciężko jest zebrać takich kilka razy w roku i wypracować jakąś jedną ideę, taktykę.
Ale mimo wszystko brak zaangażowania jest największym i najbardziej walącym po oczach problemem.
A tak na marginesie to jesteśmy kretynami bez wykształcenia i szarą masą, bo jaramy się 22 typami biegającymi za nadmuchanym balonem...właśnie się dowiedziałem:)
Ktoś jeszcze ogląda te kukizy?
@MichaelGlory
Milony ludzi na świecie od których ty jesteś lepszy i przewyższasz ich intelektualnie.
Bez takich. Istnieje szansa, że ze Szkocją zagramy jak równy z równym przez 10-15 minut.
Czemu wy sie jeszcze tym pseudo sportem interesujecie ... szara masa serio zawsze potrzebuje atrakcji jak koloseum gdzie będą mogli rzucać "pomidorami" i wieszać lincz ku własnej chwilowej uciesze by zapomnieć o swoim niskim stanie i by choć na chwile mieć też "władze" cezar jednak miał łeb na karku, szkoda tylko że ta atrakcja została do czasów dzisiejszych. Jak już macie być marionetkami to przynajmniej wybierzcie atrakcje gdzie przynajmniej jest jakiś poziom względem innych krajów. 22 typa ganiających się za nadmuchanym balonem nie jest nawet atrakcyjny, a dodać obecny stan tej całej piłki kopanej gdzie zawodnik jest tym droższy im potrafi lepiej się obalić tak by sędzia uznał to za faul jest tragiczne i uwłacza wszystkim innym sportom i sportowcom i ich duchu walki w nim.
@gizorro
Ale ty pier*olisz.
Mój wujek jest lekarzem, chodzi na mecze, drze ryja "Arka Gdynia", ma wytatuowany herb Arki na łydce i żółto-niebieską tapetę w telefonie....też szara masa?
Kim ty koorwa jesteś, że nawet lekarz dla ciebie jest "niski"? Austronautą?
Na mecze chodzą mniej wykształceni i bardzo dobrze wykształceni. To, że ty nie lubisz piłki nożnej to nie znaczy, że jesteś od fanów tego sportu choć odrobinę lepszy. Nawet powiedziałbym, że jesteś gorszy, bo oceniasz ludzi jako zacofanych idiotów tylko dlatego, że interesują się jakimś sportem.
Ja wiem, że krytykowanie piłki sprawia, że ludzie czują się "lepszym sortem", ale naprawdę nie masz powodu, żeby się tak czuć. Oglądaj sobie co tam chcesz, ale nie wpieprzaj się w temat, który cię nie interesuje, bo wszedłeś tutaj mimo tego, że nie interesujesz się tym sportem i chciałeś tylko pokazać swoją wyższość intelektualną, a za uja ci nie wyszło...mały czlowieczku.
Jak mnie tacy ludzie leczą...koorwa. nie podoba się 22 typów biegających za balonem to se włącz balet i daj nam pogadać o sporcie, którym się interesujemy.
Ja nie interesuje się siatkówką i po prostu nie wchodzę na demoty na temat siatkówki i się nie udzielam. Naucz się tego!
@gizorro
Wykształcenie wyższe, jestem specjalistą w swoim zawodzie, pracuję umysłowo. Dobrze zarabiam. Staż w USA, na studiach wyróżniony jako wybitny student, duży dorobek naukowy, znajomość kilku języków obcych. Pierwsza wydana książka branżowa jeszcze w czasie studiów. Kompetencje zawodowe na tyle szerokie, że rozdzieliłbyś je na cztery osoby. W szachy nauczyłem się grać w wieku ok. 4 lat grając z zawodowymi szachistami. Jak na szarą masę całkiem nieźle, co?
Mecze często oglądam z sąsiadami - prawnikiem i właścicielem firmy stolarskiej. Lubię od dziecka ten sport.
Teraz ty pochwal się, co tam działasz w kręgu wyższych sfer.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 10:38
@gizorro
Ja tam jakimś profesorem, ani prawnikiem nie jestem, ale po tym co napisał @michalSFS powinno zrobić ci się trochę głupio i gdybyś był honorowy to przeprosił byś i przyznał się do błędu, ale zakładam, że nie masz na tyle pokory i odwagi.
Nie wchodź na demoty o tematyce zupełnie ci obcej.
Chciałeś poczuć wyższość, a okazałeś się bardzo prostym człowiekiem.
@Kunta_Kinte po długim czasie ale ciul tam.
Cezar rządził dyktaturą, biedota była ogromna jednak nie można było jej zażegnać bo trzeba było ciągle ładować pieniądzę w wojne OGROMNE pieniądzę, by biedota się nie złączyła i nie powstała przeciw cezarowi trzeba było ich jakoś zająć walki w koloseum były do tego idealne, biedota miałą nawet prawo wyboru miedzy łaską a linczem, ciskali zgniłym jedzeniem w ten sposób mieli swoje 5minut i mogli odreagować to jak żyją. Obecnie "sport" nad jakim się spuszczacie działa na takich samych zasadach, Zarówno wszystkie walki boks, MMA oraz cała ta otoczka piłki kopanej działa dokładnie na takich samych zasadach i w naszym kraju widać to IDEALNIE, w normalnych przypadkach te gale boksu jakie obecnie powstają jak grzyby po deszczu nie miały by prawa bytu, a tym bardziej te patologiczno-śmieszne wyzwiska zawodników przed "walkami", to samo jest w piłce kopanej sami to pokazujecie na demotach "nareszcie grupa w której mogą przegrać wszystkie mecze" jest to jak najbardziej to samo co za czasów koloseum czyli rzucanie zgniłym mięsem i robienie linczu, nie ma to nic wspólnego z duchem sportowym a tym bardziej kibicowaniem "patałachy" "sedzia ch*j" "*** PZPN" to tylko pokazuje jakie społeczeństwo interesuje się tym "sportem" bo dla mnie jak pisałem 22 typa co biega po trawie i ich umiejętności to to czy potrafią obalić się tak by sędzia zagwizdał stały fragment gry to nie jest sport, wręcz jest to zniewaga i splunięcie w twarz prawdziwym sportowcom i ich poświęceniu ... dodatkowo już od DZIESIĄTEK lat nie ma wyników w tym "sporcie" a wy nadal kreujecie go na sport narodowy sprawiając że ludzie potykając się o własne nogi przez 90minut mają wynagrodzenie takie że ich prawnuki nie muszą martwić się o pieniądze przez całe swoje życie a ludzie co których faktycznie można nazywać sportowcami dostają marne ochłapy.
Po co oni w ogóle biorą udział w losowaniu, przecież to szkoda pieniędzy na wyjazdy ,hotele i całe przygotowanie do meczów eliminacyjnych.
"Polacy nic się nie stało" już można śpiewać... Tylko że to ku### już jest nudne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 8:16
szkoda prądu
Że jak, że niby nie będzie meczu otwarcia, meczu o wszystko i meczu o honor ???