@Suchar24 Oj jak najbardziej jest co narzucać. Kiedyś architekt tworzył dla ludzi, dzisiaj większość tych patałachów najchętniej twożyłaby dla siebie nawzajem, by tylko laurki i konkursy wygrywać od innych z kółka wzajemnej adoracji za najbrzydszy betonowy kloc z całego powiatu. A to że ludzie potem będą w tym mieszkać i codziennie patrzeć na ich szkaradne twory? To już nie ich problem. Większość tych paskudnych bloczków to postoi 60, może 70 lat i nie więcj, bo zaczną się sypać, a jak zaczną się sypać, to powszechna opinia będzie "po co takie monstrum i relikt przeszłości ratować?". Przejdź się po mieście i zobacz jak "pięknie" wygladają dzisiaj modernistyczne domy z lat 80 ubiegłego wieku. Nic tylko burzyć. Inaczej w przypadku budynków z początku XX wieku, gdzie nawet OBORY miały większy urok niż dzisiejsze niektóre budowlane pokraki. Dzisiaj się buduje szybko, byle jak, byle zarobić i tak samo szybko te budynki będą burzone. A tymczasem uniwersalnie pięknie budynki z przełomu XIX i XX wieku będą i za sto lat nadal cieszyć oko. Na szczęście nie wszystko co dzisiaj się buduje jest brzydkie. Nie wrzucam razem wszystkiego do worka. Dzisiaj również planowe sa nowe osiedla z wyprzedzeniem, ze spójnym planem zagospodarowania, z komunikacją, usługami itd. Ale po drugiej stronie skali są i budowane totalne patokontrukcje, w których gorsze samopoczucie dla mieszkańców to pewnik. A o tym się nie mówi.
@Soka89 Przecież mowa o formie, a nie wytrzymałości. Autorowi demota nie podoba się, że w obecnych czasach powstają budynki spójne z obecnym stylem w budownictwie.
A co do modernizmu. Trudno obwiniać bloki z lat 60-80 o to, że się sypią skoro... takie było założenie budowli z prefabrykatów. Po wojnie potrzebowaliśmy na już dużą ilość mieszkań, na co odpowiedzią były proste, tanie i szybkie w budowie bloki z gotowych elementów. Te budynki z założenia miały stać około 100 lat, by potem zastąpić je czymś lepszym. Oczywiście bylejakość okresu PRL też się przyczyniła do obecnego stanu. Bylejakość która niestety dalej się za nami w dużej mierze ciągnie
@glupiawrednabrzydkagruba Miało byś śmiesznie, a wyszło... no nie do końca. Pierwsze budownictwo zaczęło się już po wyjściu z jaskiń, po porzuceniu koczowniczego trubu życia. Pierwszymi budowlami ludzkimi były ziemianki i szałasy, więc gdyby ludność zawsze przejmowała się spójnością architektoniczą, to te ziemianki i szałasy byłby jedynymi budowlami. Nie jaskinie, których oczywiście prehistoryczni ludzie nie budowali.
@Soka89 masz racje, zastanawialam sie nad szalasem, ale uznalam, ze Jaskinie wyjda wlasnie zabawniej. Mialm w glowie korytarze podziemne w jaskiniach. Poszłam tokiem myślenia, ze szalase jednak by juz zaburzały spojnosc ale (wlasnie tu masz racje) krajobrazowa a nie architektoniczna. Dlatego powinno byc szalase :). Jednak szalase sa mniej zabawne.
A co mają familoki stawiać?
mogą coś takiego
https://www.zlotaapartamenty.pl/wp-content/uploads/2023/03/1.png
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 22:27
Architekt zobaczył bunkier, poczuł wenę i zaproponował deweloperowi zbudowanie bloku mieszkalnego bunkropodobnego.
Wiesz, historyzm mieliśmy w XIX w. Obecnie buduje się w innym stylu, więc nie ma co narzucać architektom, że mają budować jak dawniej :v
@Suchar24 Oj jak najbardziej jest co narzucać. Kiedyś architekt tworzył dla ludzi, dzisiaj większość tych patałachów najchętniej twożyłaby dla siebie nawzajem, by tylko laurki i konkursy wygrywać od innych z kółka wzajemnej adoracji za najbrzydszy betonowy kloc z całego powiatu. A to że ludzie potem będą w tym mieszkać i codziennie patrzeć na ich szkaradne twory? To już nie ich problem. Większość tych paskudnych bloczków to postoi 60, może 70 lat i nie więcj, bo zaczną się sypać, a jak zaczną się sypać, to powszechna opinia będzie "po co takie monstrum i relikt przeszłości ratować?". Przejdź się po mieście i zobacz jak "pięknie" wygladają dzisiaj modernistyczne domy z lat 80 ubiegłego wieku. Nic tylko burzyć. Inaczej w przypadku budynków z początku XX wieku, gdzie nawet OBORY miały większy urok niż dzisiejsze niektóre budowlane pokraki. Dzisiaj się buduje szybko, byle jak, byle zarobić i tak samo szybko te budynki będą burzone. A tymczasem uniwersalnie pięknie budynki z przełomu XIX i XX wieku będą i za sto lat nadal cieszyć oko. Na szczęście nie wszystko co dzisiaj się buduje jest brzydkie. Nie wrzucam razem wszystkiego do worka. Dzisiaj również planowe sa nowe osiedla z wyprzedzeniem, ze spójnym planem zagospodarowania, z komunikacją, usługami itd. Ale po drugiej stronie skali są i budowane totalne patokontrukcje, w których gorsze samopoczucie dla mieszkańców to pewnik. A o tym się nie mówi.
@Soka89 Przecież mowa o formie, a nie wytrzymałości. Autorowi demota nie podoba się, że w obecnych czasach powstają budynki spójne z obecnym stylem w budownictwie.
A co do modernizmu. Trudno obwiniać bloki z lat 60-80 o to, że się sypią skoro... takie było założenie budowli z prefabrykatów. Po wojnie potrzebowaliśmy na już dużą ilość mieszkań, na co odpowiedzią były proste, tanie i szybkie w budowie bloki z gotowych elementów. Te budynki z założenia miały stać około 100 lat, by potem zastąpić je czymś lepszym. Oczywiście bylejakość okresu PRL też się przyczyniła do obecnego stanu. Bylejakość która niestety dalej się za nami w dużej mierze ciągnie
Gdyby ludzie zawsze tak myśleli, to do dzis mieszkalibyśmy w jaskiniach.
@glupiawrednabrzydkagruba Miało byś śmiesznie, a wyszło... no nie do końca. Pierwsze budownictwo zaczęło się już po wyjściu z jaskiń, po porzuceniu koczowniczego trubu życia. Pierwszymi budowlami ludzkimi były ziemianki i szałasy, więc gdyby ludność zawsze przejmowała się spójnością architektoniczą, to te ziemianki i szałasy byłby jedynymi budowlami. Nie jaskinie, których oczywiście prehistoryczni ludzie nie budowali.
@Soka89 masz racje, zastanawialam sie nad szalasem, ale uznalam, ze Jaskinie wyjda wlasnie zabawniej. Mialm w glowie korytarze podziemne w jaskiniach. Poszłam tokiem myślenia, ze szalase jednak by juz zaburzały spojnosc ale (wlasnie tu masz racje) krajobrazowa a nie architektoniczna. Dlatego powinno byc szalase :). Jednak szalase sa mniej zabawne.