@MichaelGlory Ale jak zwykle nie miałbyś jaj, by to zrobić, tak to już jest z tymi pożal się boże "głębokimi obrazkami", że każdy pod nimi mówi, co on by nie zrobił, a połowa nie miała by jaj.
Nie wiem, spacerował po lesie cały dzień, samotnie - odpoczywając.
Opcja kosztowniejsza: może poleciał balonem (żona boi się, nie poleci, ale i nie chce, żebym ja spróbował).
@Adamja1 i zakazu zbliżania. Serio, są aż tak durne osoby, by komuś zakazywać latania balonem? Ja rozumiem lęk wysokości itd. ale to sama powinna siebie "skazać" na stały ląd, a ne innym zakazywać.
@O2tociec z jego komentarza jasno wynika że ma jej dość.Chcialby w spokoju,SAM pospacerować po lesie.Poleciec balonem,ale mu zakazuje.Problem ze spacerem po lesie jest pewnie taki sam jak z balonem,sam nie może.Pewnie hobby żadnego też nie może mieć,a przynajmniej nie takiego które ją nie interesuje.Chlop niema żadnej przestrzeni dla siebie.Nie pisze o dziwkach i baletach ale o spokoju
@Adamja1
Nie nadinterpretujesz? Mam różne hobby - nie mam też problemu, by nie inwestować (stać mnie). Spacery w samotności - dla oczyszczenia umysłu. Bardziej nie to, że nie mogę - a po prostu ostatnio mam mniej na to czasu (takiego z trybie ciągłym - np. całego dnia). Rodzina, dzieci, praca, trochę zaległości po chorobie. Pewnie bliżej wiosny ogarnę się, jak pojawi się pierwsza tegoroczna zieleń, może z aparatem. Po prostu nie widziałbym potrzeby robienia czegokolwiek innego tylko dlatego, że panuje bezkarność i mi wolno pod względem prawnym. A trochę to i mój charakter. Czasami mam potrzebę samotności, a w rodzinie to trudne.
Z balonem tak - tu będzie marudzenie, strach, boi się, że coś mi się stanie. Ten jej strach jest nieuzasadniony, ale prawdziwy, więc gra nie warta świeczki.
Z oćem nie chce mi się dyskutować. Podejrzewam, że nie jest żonaty, a małżeństwo często jest sztuką kompromisów. Może też jest młody, a dzisiejsze pokolenia rozchodzą się, gdy pojawi się pierwsza trudność. Zamiast naprawić, wymienia na nowe. To tak samo z....jak trawnie przy kimś, gdy jest tragicznie (np. przemoc). A może i nie mam racji i tym razem ja nadinterpretuję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2024 o 22:06
W wieku:
5 lat - pełna wanna lodów do zjedzenia
10 lat - cały dzień w grach bez szkoły i siku
20 lat - sex
30 lat - napad na bank i naprawa całego uzębienia.
Małe, sympatyczne, bardzo wybiórcze ludobójstwo. Resztki człowieczeństwa kazałyby mi to załatwić bez robienia krzywdy osobom trzecim, nieważne jak sprzeczne z moimi mieli by poglądy, tylko załatwianie prywatnych animozji. Chociaż lepiej byłoby to nazwać "zamykaniem pewnych wątków". Jeśli mam być szczery co całe życie czekam na taki dzień.
Kiedy zdrowy na umyśle człowiek zastanowi się nad tym, to wychodzi mu to że swoje zachcianki może realizować każdego dnia. Po prostu nie ma chęci grabienia, mordowania czy jakiegoś oszustwa. Wszystko na co normalny człowiek ma chęć, jest dozwolone prawem (piszę tu też o normalnych krajach).
Aż konto założyłem, no nie mogłem się powstrzymać. Wyr*uchałbym was wszystkich, pomijając osoby przed 17 rokiem życia i babuszki po 70, aczkolwiek wiem że nie jedna po 70 wygląda lepiej niż dzisiejsza 50. Tyle w temacie. A wy sobie dalej napadajcie na banki, mordujcie kogo chcecie róbcie napady. Typowy przejaw ludzi urodzonych po 2000 roku, totalny przejaw zdziczenia. A po lesie to można chodzić i nawet dziki ruchać jak w domu baba nie daje nie daje :))) A jak byłbyś magiem spełniającym trzy żeczenia? U mnie koniec chrób...reszta z czasem
@DzikiBob jeśli chcesz wszystkich wyru.chać w sensie dosłownym to nie chcę cię martwić ale nie starczyło by ci sił. Choć akurat śmierć w wyniku we może być przyjemna xd ciekawe tylko jakbyś to robił z osobami totalnie nie w twoim typie? Komentarz sorry ale ładnie mówiąc niezbyt przemyślany.
@lameria nie wszyscy są źli. Musiałbyś wybrać tych którzy zrobili coś złego. To raz. A dwa, to nie jest kwestia bezkarności tylko 1.Wiedzy kto był zły 2. Umiejętności przemieszczania się tak szybkiego że byś zdążył dorwać wszystkich 3. Braku zahamowań u ciebie.
Chciałam napisać że ja bym zrobiła coś ludziom którzy krzywdzą dzieci i zwierzęta... Ale to nie jest kwestia braku konsekwencji tylko we. Musiałabym wiedzieć kto i gdzie co robi i zdążyć teleportować się w jeden dzień do większości miejsc na świecie, no i nie mieć zahamowań. Niestety, nierealne.
@Tniusia1 Zgodziłbym się z Tobą pod jednym warunkiem, że księża gwałciliby tylko złe dzieci, które zrobiły coś złego. Kościół uzurpuje sobie prawo mówienia ludziom co jest dobre, a co złe. Jeżeli ksiądz gwałci dziecko jest to zaprzeczenie powołania kapłańskiego. I problemem nie jest to że jeden ksiądz na tysiąc jest tą czarną owcą i psuje opinię tych 999 dobrych księży, prawdziwym problemem jest to co robi pozostałych 999 księży mających wiedzę co robi ta parszywa czarna owca w ich szeregach. Gdyby Kościół zgłaszał takiego księdza pedofila do prokuratury i policji wywalając go na zbity pysk ze swoich szeregów wtedy nie byłoby problemu pedofili, a ja nie musiałbym patykiem penetrować kapłańskich odbytów. W procesie Norymberskim ciągano po sądach wszystkich znanych i złapanych ssmanów na zasadzie nie ważne że byłeś tym dobrym ssmanem, należałeś do zbrodniczej organizacji mając świadomość jak ta organizacja funkcjonuje i działa, nie wszystkich skazano na więzienie czy śmierć, ale zrobiono im w miarę rzetelny sąd. Część uciekła korzystając z pomocy Watykanu. Podobnie zrobili w USA w Los Angeles walcząc z gangami.
Co do szybkiego przemieszczania się wziąłem to pod uwagę i dlatego napisałem, że z kolegami. Co do moich zahamowań, lub ich braku. Ktoś kto gwałci dziecko, na dokładkę wykorzystując powagę i autorytet Kościoła oraz wykorzystując wiarę takiego małego dziecka zasługuje na jakiekolwiek zahamowania ze strony społeczeństwa?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2024 o 16:57
@lameria pytanie czy ty dałbyś radę czy jednak nie. I dalej nie dla odpowiedzialności zbiorowej. Tak jak napisałam, gdybym wiedziała kto krzywdzi dzieci i miała dostęp do takich osób....
@Tniusia1 Odpowiedź na Twoje pytanie czy dałbym radę, to nie, raczej nie, chyba, że przyłapałbym pedofila gwałcącego moje dziecko, to wtedy może być wszystko: szok, odrętwienie, adrenalina, berserk, K-pax, albo Kill Bill. Nie wiem. Też nie jestem za linczami, ale zwróć uwagę na pytanie zawarte w tym konkretnym democie. "Co byśmy chcieli zrobić w dniu, w którym zawieszona na dobę jest odpowiedzialność karna", a nie "Jakie ustanowiłbyś zasady i prawo gdybyś mógł".
@lameria dlatego gdyby na jeden dzień była zawieszona odpowiedzialność karna potrzebowałbym wiedzy i umiejętności których tak naprawdę nie mam (ani jednego ani drugiego). Więc zapewne nic bym tak naprawdę nie zrobiła w takim dniu. Ale zawsze można pomarzyć.....
Ewentualnie wytłumaczyłabym ręcznie burmistrzowi gminy dlaczego powinien przeznaczyć kasę na ochronę zwierząt. Ale to dalej nie mój styl niestety.
A może znalazłby się ktoś kto wie?
Dzisiaj miałam taki dzień i jutro też będę miała. I za tydzień. I, mam nadzieję, za dwa. Robię absolutnie to co chcę i nie ponoszę za to żadnej kary.
Dlaczego miałabym chcieć mordować, palić, czy kraść???? To nie są moje marzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2024 o 2:27
Lepiej nie pytaj, bo nie doliczysz się trupów i płonących kościołów...
@belzeq ja biorę polityków.
@MichaelGlory Ale jak zwykle nie miałbyś jaj, by to zrobić, tak to już jest z tymi pożal się boże "głębokimi obrazkami", że każdy pod nimi mówi, co on by nie zrobił, a połowa nie miała by jaj.
@O2tociec wiedząc, że nic za to nie grozi, to jaja by się znalazły.
Nic, co wiązałoby się z krzywdą innych osób.
Nie wiem, spacerował po lesie cały dzień, samotnie - odpoczywając.
Opcja kosztowniejsza: może poleciał balonem (żona boi się, nie poleci, ale i nie chce, żebym ja spróbował).
@michalSFS czyli po prostu potrzebujesz rozwodu.Niema za co.
@Adamja1 i zakazu zbliżania. Serio, są aż tak durne osoby, by komuś zakazywać latania balonem? Ja rozumiem lęk wysokości itd. ale to sama powinna siebie "skazać" na stały ląd, a ne innym zakazywać.
@O2tociec z jego komentarza jasno wynika że ma jej dość.Chcialby w spokoju,SAM pospacerować po lesie.Poleciec balonem,ale mu zakazuje.Problem ze spacerem po lesie jest pewnie taki sam jak z balonem,sam nie może.Pewnie hobby żadnego też nie może mieć,a przynajmniej nie takiego które ją nie interesuje.Chlop niema żadnej przestrzeni dla siebie.Nie pisze o dziwkach i baletach ale o spokoju
@Adamja1
Nie nadinterpretujesz? Mam różne hobby - nie mam też problemu, by nie inwestować (stać mnie). Spacery w samotności - dla oczyszczenia umysłu. Bardziej nie to, że nie mogę - a po prostu ostatnio mam mniej na to czasu (takiego z trybie ciągłym - np. całego dnia). Rodzina, dzieci, praca, trochę zaległości po chorobie. Pewnie bliżej wiosny ogarnę się, jak pojawi się pierwsza tegoroczna zieleń, może z aparatem. Po prostu nie widziałbym potrzeby robienia czegokolwiek innego tylko dlatego, że panuje bezkarność i mi wolno pod względem prawnym. A trochę to i mój charakter. Czasami mam potrzebę samotności, a w rodzinie to trudne.
Z balonem tak - tu będzie marudzenie, strach, boi się, że coś mi się stanie. Ten jej strach jest nieuzasadniony, ale prawdziwy, więc gra nie warta świeczki.
Z oćem nie chce mi się dyskutować. Podejrzewam, że nie jest żonaty, a małżeństwo często jest sztuką kompromisów. Może też jest młody, a dzisiejsze pokolenia rozchodzą się, gdy pojawi się pierwsza trudność. Zamiast naprawić, wymienia na nowe. To tak samo z....jak trawnie przy kimś, gdy jest tragicznie (np. przemoc). A może i nie mam racji i tym razem ja nadinterpretuję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2024 o 22:06
Odwiedziłbym kilka sklepów i banków. Tyle, żeby do końca życia nie musiał pracować.
Śpię
Śpię.
Hm, lewacy mieliby przesrane.
Po prostu cieszyła się życiem - zjadła dodatkowego pączka nie czując się winna, odpuściłabym obowiązki na rzecz pójścia do ulubionej biblioteki
pozbywam się 8 miliardów ludzi
orgia erotyczna w plenerze na nieograniczoną ilość osób
@AleksandraCz Wchodzę w to, jeśli jest ciepło (22*C lub więcej).
@belzeq też o tym pomyślałam
Zacznij przyjmować zapisy.
@AleksandraCz Ja też, ja też, może być nawet na śniegu, będzie motywacja, żeby szybko się ruszać dla rozgrzewki:D
W wieku:
5 lat - pełna wanna lodów do zjedzenia
10 lat - cały dzień w grach bez szkoły i siku
20 lat - sex
30 lat - napad na bank i naprawa całego uzębienia.
@koszmarek66 po 26 roku życia - możliwość niepłacenia podatków
@AleksandraCz przez jeden dzień?
@Tniusia1 w ogóle :p
@AleksandraCz to już prędzej;-)
ale bezkarnie, czy bez konsekwencji - bo to delikatna roznica :)
Poszłabym na nocny spacer po mieście....
nic bezkarnie, zawsze zostanie wyrzut sumienia
To co zwykle. Bo nie chodzi o brak kary, a o to, że nie jestem psychopatką.
@hade4x świetne!
to bym robił wszystko za co normalnie dostałbym kare
wyrywał chwasty i myślę, że wielu tłustym kotom ten dzień by się nie spodobał
Małe, sympatyczne, bardzo wybiórcze ludobójstwo. Resztki człowieczeństwa kazałyby mi to załatwić bez robienia krzywdy osobom trzecim, nieważne jak sprzeczne z moimi mieli by poglądy, tylko załatwianie prywatnych animozji. Chociaż lepiej byłoby to nazwać "zamykaniem pewnych wątków". Jeśli mam być szczery co całe życie czekam na taki dzień.
Biorę paletę farby w sprayu i zamalowywuję graffiti na mieście. Również to w miejscach gdzie nie wolno wchodzić, a jest widoczne z ulicy
Bardzo sensowna myśl
Żył tak jak każdego dnia. Chyba, że to dzień pracujący, to zostałbym w domu, wyspał się i nacieszył wolnym.
jakieś grubsze przestępstwo przeciwko interesom lub mieniu federacji rosyjskiej
Co tu dużo mówić: zrobiłbym bardzo wiele złego.
czyli generalnie dzien jak codzien
nie mam zadnych potrzeb robienia rzeczy za ktore grozi jakas kara
Ja bym tylko odebrał to co mi wszystkie rządy ukradły. No i oczywiście ZUS.
Kiedy zdrowy na umyśle człowiek zastanowi się nad tym, to wychodzi mu to że swoje zachcianki może realizować każdego dnia. Po prostu nie ma chęci grabienia, mordowania czy jakiegoś oszustwa. Wszystko na co normalny człowiek ma chęć, jest dozwolone prawem (piszę tu też o normalnych krajach).
Aż konto założyłem, no nie mogłem się powstrzymać. Wyr*uchałbym was wszystkich, pomijając osoby przed 17 rokiem życia i babuszki po 70, aczkolwiek wiem że nie jedna po 70 wygląda lepiej niż dzisiejsza 50. Tyle w temacie. A wy sobie dalej napadajcie na banki, mordujcie kogo chcecie róbcie napady. Typowy przejaw ludzi urodzonych po 2000 roku, totalny przejaw zdziczenia. A po lesie to można chodzić i nawet dziki ruchać jak w domu baba nie daje nie daje :))) A jak byłbyś magiem spełniającym trzy żeczenia? U mnie koniec chrób...reszta z czasem
@DzikiBob jeśli chcesz wszystkich wyru.chać w sensie dosłownym to nie chcę cię martwić ale nie starczyło by ci sił. Choć akurat śmierć w wyniku we może być przyjemna xd ciekawe tylko jakbyś to robił z osobami totalnie nie w twoim typie? Komentarz sorry ale ładnie mówiąc niezbyt przemyślany.
Jak to co?? Wchodze do wszystkich banków pokolei i zabieram gotówke!!!
Morduję.
Urbex w mieście
Z kolegami ganiałbym księży i gwałcił grubym, sękatym, pełnym drzazg kijem w tyłek.
@lameria nie wszyscy są źli. Musiałbyś wybrać tych którzy zrobili coś złego. To raz. A dwa, to nie jest kwestia bezkarności tylko 1.Wiedzy kto był zły 2. Umiejętności przemieszczania się tak szybkiego że byś zdążył dorwać wszystkich 3. Braku zahamowań u ciebie.
Chciałam napisać że ja bym zrobiła coś ludziom którzy krzywdzą dzieci i zwierzęta... Ale to nie jest kwestia braku konsekwencji tylko we. Musiałabym wiedzieć kto i gdzie co robi i zdążyć teleportować się w jeden dzień do większości miejsc na świecie, no i nie mieć zahamowań. Niestety, nierealne.
@Tniusia1 Zgodziłbym się z Tobą pod jednym warunkiem, że księża gwałciliby tylko złe dzieci, które zrobiły coś złego. Kościół uzurpuje sobie prawo mówienia ludziom co jest dobre, a co złe. Jeżeli ksiądz gwałci dziecko jest to zaprzeczenie powołania kapłańskiego. I problemem nie jest to że jeden ksiądz na tysiąc jest tą czarną owcą i psuje opinię tych 999 dobrych księży, prawdziwym problemem jest to co robi pozostałych 999 księży mających wiedzę co robi ta parszywa czarna owca w ich szeregach. Gdyby Kościół zgłaszał takiego księdza pedofila do prokuratury i policji wywalając go na zbity pysk ze swoich szeregów wtedy nie byłoby problemu pedofili, a ja nie musiałbym patykiem penetrować kapłańskich odbytów. W procesie Norymberskim ciągano po sądach wszystkich znanych i złapanych ssmanów na zasadzie nie ważne że byłeś tym dobrym ssmanem, należałeś do zbrodniczej organizacji mając świadomość jak ta organizacja funkcjonuje i działa, nie wszystkich skazano na więzienie czy śmierć, ale zrobiono im w miarę rzetelny sąd. Część uciekła korzystając z pomocy Watykanu. Podobnie zrobili w USA w Los Angeles walcząc z gangami.
Co do szybkiego przemieszczania się wziąłem to pod uwagę i dlatego napisałem, że z kolegami. Co do moich zahamowań, lub ich braku. Ktoś kto gwałci dziecko, na dokładkę wykorzystując powagę i autorytet Kościoła oraz wykorzystując wiarę takiego małego dziecka zasługuje na jakiekolwiek zahamowania ze strony społeczeństwa?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2024 o 16:57
@lameria pytanie czy ty dałbyś radę czy jednak nie. I dalej nie dla odpowiedzialności zbiorowej. Tak jak napisałam, gdybym wiedziała kto krzywdzi dzieci i miała dostęp do takich osób....
@Tniusia1 Odpowiedź na Twoje pytanie czy dałbym radę, to nie, raczej nie, chyba, że przyłapałbym pedofila gwałcącego moje dziecko, to wtedy może być wszystko: szok, odrętwienie, adrenalina, berserk, K-pax, albo Kill Bill. Nie wiem. Też nie jestem za linczami, ale zwróć uwagę na pytanie zawarte w tym konkretnym democie. "Co byśmy chcieli zrobić w dniu, w którym zawieszona na dobę jest odpowiedzialność karna", a nie "Jakie ustanowiłbyś zasady i prawo gdybyś mógł".
@lameria dlatego gdyby na jeden dzień była zawieszona odpowiedzialność karna potrzebowałbym wiedzy i umiejętności których tak naprawdę nie mam (ani jednego ani drugiego). Więc zapewne nic bym tak naprawdę nie zrobiła w takim dniu. Ale zawsze można pomarzyć.....
Ewentualnie wytłumaczyłabym ręcznie burmistrzowi gminy dlaczego powinien przeznaczyć kasę na ochronę zwierząt. Ale to dalej nie mój styl niestety.
A może znalazłby się ktoś kto wie?
Zrobiłbym Fort Knox
Zawsze lubilam westerny. Prawdopodobnie wiec kupilabym konia, strzelbe i udawala bandyte z dzikiego zachodu rodem z jakiegos westernu wlasnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2024 o 23:10
Podzielę przez zero.
Morduję wszystkich, którzy mnie skrzywdzili.
Dzisiaj miałam taki dzień i jutro też będę miała. I za tydzień. I, mam nadzieję, za dwa. Robię absolutnie to co chcę i nie ponoszę za to żadnej kary.
Dlaczego miałabym chcieć mordować, palić, czy kraść???? To nie są moje marzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2024 o 2:27
Wyzerowałbym czarną listę.
Gdyby coś takiego było możliwe zobaczylibyście ilu ludzi wokół was nagle straciłoby życie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2024 o 12:39