Takimi sprawami powinna zajmować się wybrana grupa posłów, z gronem ekspertów i wypracowywać ustawy. Ten przykład doskonale pokazuje że człowiek który nie ma bladego pojęcia o temacie, decyduje o tym jak żyć mają setki tysięcy kobiet, które nawet na niego nie głosowały.
@Skar2k19 to są zawsze te "wyjątkowe przypadki" gdzie jednak trzeba poświęcić swoje poglądy. Niejeden "obrońca życia" pozbył się chorego płodu bo to zawsze jest wtedy "inna sytuacja". Te poglądy dotyczą tylko obcych ludzi
Kur... oni kierują Naszym krajem!!! Tego sie nie da słuchać. Nie obrażając nikogo ale nie trzeba być ekspertem aby domyslec.sie po co jest pogułka dzien po anie nie pigulka miesiąc lub 2 miesiące po !!!
Aż strach oblatuje człowieka, gdy zapoznaje się z opiniami takich delibi; wyrwane z kontekstu, nawet nie całe, ale pół zdania. I jadą kertyni jak po łysej kobyle. Wysłuchał ktoś całości? W skrócie chodzi o to, że powstanie takie prawo, w którym siedemnastoipółlatek nie będzie mógł kupić ENERGOLA, ale za to piętnastolatka będzie mogła kupić tabletkę DZIEŃ PO. i to by było na tyle.
@Bebzonik Nie trzeba słuchać całości bo w tej połowie zdania już widać że mentzuś się wypowiada na tematy na które nie ma bladego pojęcia. Tabletko "dzień po" nie nazywa się tak bo ktoś sobie wymyślił tylko że do 24 h po stosunku jej skuteczność wynosi 99 % a potem spada aż do 72 h i po tym czasie jest praktycznie nieskuteczna. A mentzus mowi o miesiacu XD Aaa i jak poznać że ktoś jest konfederatą mimo że sam nie powie? "wyrwane z kontekstu" XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2024 o 16:31
@Bebzonik Źle to napisałeś, bo takie prawo już jest. Mając piętnaście lat, może uprawiać seks (wiek przyzwolenia), a nie może kupić energetyka. Więc skoro według prawa, takie dziecko może uprawiać seks, to logiczne jest to że powinno mieć dostęp do antykoncepcji, również tej awaryjnej.
@Azheal
Jeśli dziewczyna w drugim miesiącu ciąży użyje za jednym razem kilku tabletek "dzień po", wówczas dojdzie do poronienia. Przy okazji solidnie zdemoluje sobie organizm, ale mało kto sie tym przejmuje.
@bartoszewiczkrzysztof W USA (w niektórych stanach) 18 latek może kupić sobie karabin szturmowy i wiadro amunicji, ale piwo legalnie będzie mógł kupić dopiero za 3 lata i jakoś nikt z tego powodu nie płacze. W czasie I Wojny Światowej ten szok pierwszych amerykańskich żołnierzy mogli żłopać wino w okopach na legalu bo było częścią francuskiej racji żywnościowej.
@Edward_Teach A gówno, ta piguła stwarza problemy dla zapłodnionej komórki jajowej przy zagnieżdżaniu się na ściankach macicy. Więc dziewczyna w drugim miesiącu ciąży może żreć kilogramy tych tabletek, a poronienie wywoła jedynie skutkami ubocznymi i ogólnym zatruciem organizmu, ale na pewno nie właściwym działaniem pigułki, bo nawet już nie zygota tylko płód od tych prawie dwóch miesięcy jest zagnieżdżony i ma prawidłowo wykształcone łożysko
@lameria
@Azheal
Skoro tak, to dlaczego już pojedyncza dawka octanu uliprystalu, czyli podstawowej substancji aktywnej pigułki "dzień po", u 10% kobiet wywołuje kilkudniowe opóźnienie krwanienia miesiączkowego? U niektórych poóźnienie potrafi przekroczyć 20 dni, mimo że przeciez nie doszło do zapłodnienia. Do prawdy fascynująca teza jakoby przedawkowanie pigułki nie miało wpływy.
Ale co mi tam. To nie ja będę sobie zatruwał organizm tylko głupie nastolatki przedwkowując lek. Po co im mówić o zagrożeniach? Zwalczajcie dalej informacje o skutkach przedawkowania, będzie ciekawie.
@Edward_Teach Czy przedawkowanie jest winą działania pigułki? Czy to prawidłowy sposób jest zażywania? To jakby mówić że apap to śmiertelna trucizna bo jak zjesz 30 naraz to umrzesz. A co ma opóźnienie (lub przyśpieszenie bo to też może powodować) krwawienia na rozpoczętą ciąże?
@Edward_Teach Po pierwsze jedna taka piguła kosztuje sto kilkadziesiąt złotych, więc raczej mało kogo będzie stać na to przedawkowanie, ale zgadza da się. o czym zresztą pisałem że jak ktoś będzie żarł kilogramy tych piguł to poronienia dostanie z ogólnego zatrucia (czyli przedawkowania) a nie właściwego działania. Cyjankiem potasu wstrzykniętym do organizmu płodu też wywołasz poronienie, ale cyjanek potasu nie ma żadnych właściwości poronnych, po prostu jest trucizną. Po drugie było uważać na lekcjach biologii. Zacytuję Ciebie.
"Skoro tak, to dlaczego już pojedyncza dawka octanu uliprystalu, czyli podstawowej substancji aktywnej pigułki "dzień po", u 10% kobiet wywołuje kilkudniowe opóźnienie krwanienia miesiączkowego? U niektórych poóźnienie potrafi przekroczyć 20 dni, mimo że przeciez nie doszło do zapłodnienia."
Bo tak właśnie działa pigułka dzień po. Utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w ściance macicy by mogła się tam normalnie rozwijać. Organizm dostaje pewien sygnał w postaci hormonów i substancji chemicznych biologicznie czynnych na przykład "jestem w ciąży i mam rozwijający się płód przyczepiony do ścianki macicy" I właśnie dlatego zapłodniona komórka ma problemy z prawidłowym zagnieżdżeniem się ponieważ taki sygnał zmienia właściwości fizykochemiczne tkanki ściany macicy, organizm myśli że jest w ciąży, a jak jest w ciąży to nie ma miesiączek. Zresztą wystarczy że kobieta ma hiperprolaktynemię (prolaktyna to taki hormon który odpowiada za wytwarzanie mleka) i organizm myśli że jest na etapie karmienia mlekiem, czyli też są problemy z zajściem w ciąże a przy odpowiednio wysokim poziomie hormonu da się nawet pozyskać mleko.
Typowe "Po co mam się tego uczyć nigdy nie będzie mi to potrzebne w życiu".
Ta pigułka ma wpływ tylko i wyłącznie na organizm kobiety, nie na zapłodnioną komórkę, ponieważ na takim etapie żadna substancja połknięta, nie ma możliwości dostać się do komórki jajowej. Tabletka dzień po zmienia "ustawienia organizmu kobiety", a nie komórki jajowej. Dopiero jak zagnieździ się w ściance macicy, wtedy jest możliwość przenikania (najpierw na drodze dyfuzji, a później głównie przez wymianę w łożysku i pępowinę) substancji z organizmu matki do organizmu rozwijającego się płodu,. ale takie czary to zaczynają się po 10 dniach od zapłodnienia i następnie łożysko stopniowo dojrzewa, 5 tydzień wytworzenie naczyń krwionośnych, 10 tydzień wytwarzanie hormonów i 18-20 tydzień osiągnięcie dojrzałości przez łożysko.
@lameria Przestrzegasz młodych ludzi przed zażywaniem arszeniku? Jeśli tak, to dlaczego nie przestrzegasz przed uzywaniem nadmiernych ilości pigułek "dzień po"? Argument z ceną jest słaby, bo arszenik też jest drogi i trudny do zdobycia. Co więcej arszenik w pewnych okolicznościach i w odpowiednich dawkach jest lekiem. Poczytaj o Płynie Fowlera.
Twoim zdaniem pigułka jedynie utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w ściance macicy by mogła się tam normalnie rozwijać. Skoro tak, to skąd krwawienia? Masz rację, pigułka oddziałuje wyłącznie na organizm kobiety. Dlatego kobieta ta powinna zostac ostrzezona o możliwych konsekwencjach. Kobiety i dziewczynki podejmujące kontakty seksualne nalezy edukować aby stosowały antykoncepcje, a nie szpikowały się dużymi dawkami hormonów. Pigułka jest jak koło ratunkowe albo poduszka powietrzna w samochodzie. Dobrze że jest, ale lepiej zadbać by nie było potrzeby jej użycia.
@Azheal Apap to nie aspiryna - nie słyszłem by pojedyncza dawka Apapu wywołała u kogoś krwawienia.
Pigułka to hormony. Hormony bywaja niebezpieczne. Dlaczego nie chcesz informować o tym młodych kobiet?
@Edward_Teach "Pigułka to hormony. Hormony bywaja niebezpieczne. Dlaczego nie chcesz informować o tym młodych kobiet?" Pogięło Cię do reszty? Co ja jestem producent tych pigułek, lekarz ginekolog, farmaceuta? Jestem randomowym Polakiem. Po za tym ta pigułka jest w pudełku, razem z ulotką na której masz wypisane wszystkie za, przeciw, skutki uboczny i cały szereg innych rzeczy. Lekarz ginekolog, farmaceuta czy też ulotka to są właśnie właściwe i sensowne sposoby na zapoznanie się z lekiem a nie jakiś random z internetów jak ja geniuszu. Czy też taki Mentzen, który bladego pojęcia nie ma jak działa tabletka dzień po
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 22:35
@Edward_Teach po za tym Błysnąłeś wiedzą jak kupa. Arszenik jest głównym składnikiem większości trutek dla myszy i szczurów, więc zakup arszeniku jest banalnie prosty, na allegro możesz kupić jako randomowy Kowalski, bez żadnych papierków i zaświadczeń. I nie, nie muszę nikogo przestrzegać przed zażywaniem arszeniku, nawet takich gigantów intelektu jak Ty. Jest wyraźnie napisane na opakowaniu trutki na szczury. No chyba że elektorat Konfederacji potrzebuje specjalnego traktowania.
P.S. Stomatolodzy do trucia miazgi zębowej też używają arszeniku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 22:50
@Edward_Teach Po pierwsze a kto nie informuje? Skutki uboczne są podane w każdej ulotce i do sprawdzenia w necie. A po drugie to że Ty nie słyszałeś nie jest żadnym dowodem na cokolwiek XD Nie masz żadnych argumentów tylko kręcisz i wymyślasz pierdoły byle nie przyznać się do błędu i niewiedzy. Pytasz się skąd krwawienie - czy ty wiesz co to okres? Jak doszło do zapłodnienia komórki jajowej ale nie może się ona zagnieździć (co powoduje tabletka) to masz zwykłe krwawienie okresowe. Edukować to zdecydowanie powinieneś się Ty
@lameria
Mas skrajnie nieaktualne informacje. Trutka na szczury nie zawiera arsenu. Jej składnikiem aktywnym jest antywitamina K. Zmniejsza ona krzepliwość krwi, powodując urazy wewnetrzne i w ten sposób doprowadza do zgonu gryzonia. Również preparaty niszczące miazgę zębów nie zawierają już obecnie arsenu. Nie tak łatwo kupić związki arsenu.
Zaprzeczanie, że pigułka "dzień po" nie zawiera hormonów równiez wskazuje na twoja niewiedzę. Oraz brak chęci rozszerzenia włsnej wiedzy. Ale to już twój problem.
@Edward_Teach To że obecnie są powszechnie dostępne trucizny zawierające składnik antyzakrzepowy, nie oznacza, że nie produkuje się i nie sprzedaje się trutek z arszenikiem. Rusz tyłek i wygoogluj na allegrach czy po sklepach ogrodniczych, a znajdziesz. Piszesz że obecnie nie używa się arszeniku do trucia zęba. Owszem nie używa się w Polsce i na terenie Unii Europejskiej, ale na świecie są kraje gdzie dalej jest to powszechnie używana substancja. Po za tym Ty sam lecisz w kulki piszesz o płynie Fowlera z XVIII wieku, a mi zarzucasz, że XX wieczne używanie arszeniku w stomatologii i deratyzacji to przestarzałe jest. Hipokryzja pełną gębą. Ale masz nowoczesność. Współcześnie arszenik jest dopuszczony w przypadku ostrej białaczki https://academic.oup.com/oncolo/article/6/S2/1/6387658?login=false
A gdzie ja geniuszu napisałem że pigułka dzień po nie zawiera hormonów?
Pisałem o hormonach i substancjach chemicznych biologicznie aktywnych w tym o podawanym przez Ciebie octanie uliprystalu który jest cytat z Wikipedii " organiczny związek chemiczny z grupy syntetycznych hormonów steroidowych," Jak na razie to Ty się pogrążasz własną ignorancją i analfabetyzmem, podobnie zresztą jak Mentzen, który pierd.li od rzeczy, że w drugim miesiącu ciąży "pigułka dzień po" dokona poronienia, a Ty z uporem maniaka niezdarnie i nieudolnie próbujesz wcisnąć wszystkim że Mentzen ma rację.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2024 o 2:49
@lameria Płyn Fowlera był dostępny w Polsce jeszcze w pierwszych latach XXI wieku. Możesz to sprawdzić w Farmakopei z tamtego okresu. Czyli twoje odwoływanie się do wieku XVIII jest kiepskim żartem. Oczywiście na allego można czasem kupić trutkę z arsenem. Można tam też czasem kupić samoróbli pistoletów i karabinów na pociski scalone, broni której posiadanie jest w Polsce przestępstwem. Policja stara się wychwytywać takich sprzedawców, toteż powoływani się na nich i ich towar jest trochę ryzykowne.
Zamiast uczciwie przyznać, że przedawkowanie hormonów zawartych w pigułce dzień po może być niebezpieczne dla zdrowia, oraz może doprowadzić do poronienia rozwiniętego już płodu, bronisz swoich dziwnych koncepcji. Powtarzam, od początku piszę o nieodpowiedzialnym nadużyciu tych środków, a nie o stosowaniu ich zgodnie z przeznaczeniem.
Powoływanie się w rozmowie na niedoważonych polityków, czy to Mentzena czy Dudę, i przypisywanie rozmówcy ich poglądów, jest typową zagrywką erystyczną. Szkoda mi czasu na tak prowadzone dysputy. Idź do sejmu, nadajesz się.
@Edward_Teach Moje odwołanie się do XVIII wieku nie jest żartem bo właśnie wtedy został wytworzony płyn Fowlera.
"Zamiast uczciwie przyznać, że przedawkowanie hormonów zawartych w pigułce dzień po może być niebezpieczne dla zdrowia, oraz może doprowadzić do poronienia rozwiniętego już płodu, bronisz swoich dziwnych koncepcji." Lol Ty chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W pierwszej mojej odpowiedzi do Twojego tekstu już o tym wspominałem. Cytuję "A gówno, ta piguła stwarza problemy dla zapłodnionej komórki jajowej przy zagnieżdżaniu się na ściankach macicy. Więc dziewczyna w drugim miesiącu ciąży może żreć kilogramy tych tabletek, a poronienie wywoła jedynie skutkami ubocznymi i ogólnym zatruciem organizmu, ale na pewno nie właściwym działaniem pigułki," Jak wół napisałem że poronienie w drugim miesiącu ciąży przy użyciu pigułki dzień po nastąpi tylko i wyłącznie w wyniku przedawkowania, a nie normalnego działania tego preparatu. Sam wymyślasz jakieś pierdoły zapominając cały czas o meriturum sprawy. Dyskutujemy tutaj nie o dostępność arszeniku, a o tym że Mentzen walnął głupotę mówiąc że wzięcie pigułki dzień po (czyli konkretny preparat) spowoduje poronienie. A Ty z uporem maniaka bronisz tej głupawki Twierdząc że jak dziewczyna przedawkuje pigułkę dzień po to poroni. Tutaj geniuszu nikt nie ma zamiaru przedawkowywać, tutaj Mentzen powiedział dziewczyna łyka jedną bardzo drogą pigułkę co ma wywołać poronienie w drugim miesiącu ciąży. Więc skończ pierd.lić androny bo pogrążasz się za każdym razem. Czy Ty w ogóle czytałeś ulotkę pigułki dzień po? https://rejestrymedyczne.ezdrowie.gov.pl/api/rpl/medicinal-products/43293/leaflet https://www.medicover.pl/leki/ellaone/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja_postkoitalna "Antykoncepcja postkoitalna jest skuteczna wyłącznie w ciągu pierwszych pięciu dni od niezabezpieczonego stosunku płciowego. Nie wywiera ona wpływu na już zagnieżdżony embrion, nie powoduje jego uszkodzenia ani nie powoduje poronienia" https://web.archive.org/web/20160914155937/http://who.int/mediacentre/factsheets/fs244/en/
Masz przeczytaj a potem się wydurniaj.
najlepszy Twój tekst "Powtarzam, od początku piszę o nieodpowiedzialnym nadużyciu tych środków, a nie o stosowaniu ich zgodnie z przeznaczeniem." Weź cegłę i użyj jej nieodpowiedzialnie Geniuszu Mentzen mówił o stosowaniu pigułki dzień po zgodnie z przeznaczeniem u kobiety w drugim miesiącu ciąży. Już to świadczy o głupocie. z kolei Ty wydurniasz się mówiąc o przedawkowaniu preparatu którego jedna tabletka kosztuje sto złotych. Kup teraz dziesięć czy więcej i sobie przedawkuj.
@hektarek19 I na papierosa po seksie też musisz trzy lata czekać, tak samo jak chcesz pociupciać po pijaku. Jak żyć panie premierze z takim prawem. Chociaż może te ciąże nastolatków takie zdrowe będą, zero alkoholu, zero papierosów:P (to był sarkazm)
Został zmieciony z planszy. W zasadzie sam się zaorał i to ne pierwszy raz. Wypowiadanie się na tematy, na które nie ma się zielonego pojęcia niestety tak się kończą. Wychodzi się na debila i ignoranta. Nie pierwszy raz zresztą. Zakochani w nim troglodyci i tak nie zrozumieli i dalej biją mu brawo.
A ja proponuje obejrzeć kolejne 15 sekund tej rozmowy. W idealnym miejscu ucięte.
Metzen pier..li tyśiace farmazonów ale akurat ten demot to zwykła manipulacja.
@abaddon81
Jeszcze niedawno jak mentzen jechał po Morawieckim, czy mówił o Pegasusie czy parę innych przemówień z mównicy to było no dobrze gada, ma rację, trochę bo trochę ale ma rację, że wypunktował, że trafił w sedno a tu 15 sekund rozmowy i nagle mieszany z błotem. Tak jest praktycznie ze wszystkimi politykami. Na razie bardzo mało jest demotow przedstawiających wypowiedzi Tuska (dziwne prawda?) Żadnych demotow o sukcesach czy porażkach nowego rządu. Grilluje się łatwe tematy bo niektórych tylko na to stać.
Pan Sławek jest elokwentny i logiczny do bólu o ile jego wnioski i spostrzeżenia zgodne są tylko i wyłącznie z jego poglądami. Logicznie rzecz biorąc tabletki dwa dni po nie stosujemy 2 miesiące po ale jak nie pasuje to do moich poglądów powiem, że tabletka nie zadziała 2 miesiące po i to jeszcze u 15 latki. Andrzej grilluje Mentzena :)
Takimi sprawami powinna zajmować się wybrana grupa posłów, z gronem ekspertów i wypracowywać ustawy. Ten przykład doskonale pokazuje że człowiek który nie ma bladego pojęcia o temacie, decyduje o tym jak żyć mają setki tysięcy kobiet, które nawet na niego nie głosowały.
@bartoszewiczkrzysztof to się nazywa demokracja :)
@Obyczajowy Owszem :-(
@bartoszewiczkrzysztof
15 latka nie powinna współżyć, koniec tematu.
@KapitanPajk To zmień prawo.
było się go zapytać czy jak jego córka (jak ma) zostanie zgwałcona przez jakiegoś murzyna to będzie sama wychowywać to dziecko ...
@Skar2k19 Albo żyda. Chyba, że będzie miał combo, murzyna wyznania mojżeszowego :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2024 o 22:52
@Skar2k19 to są zawsze te "wyjątkowe przypadki" gdzie jednak trzeba poświęcić swoje poglądy. Niejeden "obrońca życia" pozbył się chorego płodu bo to zawsze jest wtedy "inna sytuacja". Te poglądy dotyczą tylko obcych ludzi
@Amera dokładnie. Tak jak w przypadku nierozerwalności ślubu kościelnego. Nawet jeśli jest z niego trójka dzieci.
Nawet nie wiem jak to skomentować.
Jak się nie ma argumentów, używa się głupoty.
Cytując "znowu wyszliśmy na wariatów", chociaż tym razem Mentzen solowo wyszedł na głupka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2024 o 18:54
Sławek - weź no już nie pajacuj - sam wiesz co z tego wyszło w październiku - daj ludziom zapomnieć o sobie. Tak będzie lepiej i dla nas i dla ciebie
Co komu do tego, skoro brzuch nie jego?!?
Tak to jest niestety jak się nie potrafisz przyznać, że nie masz wiedzy na dany temat tylko gdzieś coś słyszałeś.
Talent show!!!
Kur... oni kierują Naszym krajem!!! Tego sie nie da słuchać. Nie obrażając nikogo ale nie trzeba być ekspertem aby domyslec.sie po co jest pogułka dzien po anie nie pigulka miesiąc lub 2 miesiące po !!!
Aż strach oblatuje człowieka, gdy zapoznaje się z opiniami takich delibi; wyrwane z kontekstu, nawet nie całe, ale pół zdania. I jadą kertyni jak po łysej kobyle. Wysłuchał ktoś całości? W skrócie chodzi o to, że powstanie takie prawo, w którym siedemnastoipółlatek nie będzie mógł kupić ENERGOLA, ale za to piętnastolatka będzie mogła kupić tabletkę DZIEŃ PO. i to by było na tyle.
@Bebzonik Nie trzeba słuchać całości bo w tej połowie zdania już widać że mentzuś się wypowiada na tematy na które nie ma bladego pojęcia. Tabletko "dzień po" nie nazywa się tak bo ktoś sobie wymyślił tylko że do 24 h po stosunku jej skuteczność wynosi 99 % a potem spada aż do 72 h i po tym czasie jest praktycznie nieskuteczna. A mentzus mowi o miesiacu XD Aaa i jak poznać że ktoś jest konfederatą mimo że sam nie powie? "wyrwane z kontekstu" XD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2024 o 16:31
@Bebzonik Źle to napisałeś, bo takie prawo już jest. Mając piętnaście lat, może uprawiać seks (wiek przyzwolenia), a nie może kupić energetyka. Więc skoro według prawa, takie dziecko może uprawiać seks, to logiczne jest to że powinno mieć dostęp do antykoncepcji, również tej awaryjnej.
@Azheal
Jeśli dziewczyna w drugim miesiącu ciąży użyje za jednym razem kilku tabletek "dzień po", wówczas dojdzie do poronienia. Przy okazji solidnie zdemoluje sobie organizm, ale mało kto sie tym przejmuje.
@Edward_Teach Aha a skąd takie informacje ? Bo to totalne bzdury - tabletka nie ma żadnego wpływu na już rozpoczęta ciąże
@bartoszewiczkrzysztof W USA (w niektórych stanach) 18 latek może kupić sobie karabin szturmowy i wiadro amunicji, ale piwo legalnie będzie mógł kupić dopiero za 3 lata i jakoś nikt z tego powodu nie płacze. W czasie I Wojny Światowej ten szok pierwszych amerykańskich żołnierzy mogli żłopać wino w okopach na legalu bo było częścią francuskiej racji żywnościowej.
@Edward_Teach A gówno, ta piguła stwarza problemy dla zapłodnionej komórki jajowej przy zagnieżdżaniu się na ściankach macicy. Więc dziewczyna w drugim miesiącu ciąży może żreć kilogramy tych tabletek, a poronienie wywoła jedynie skutkami ubocznymi i ogólnym zatruciem organizmu, ale na pewno nie właściwym działaniem pigułki, bo nawet już nie zygota tylko płód od tych prawie dwóch miesięcy jest zagnieżdżony i ma prawidłowo wykształcone łożysko
@lameria
@Azheal
Skoro tak, to dlaczego już pojedyncza dawka octanu uliprystalu, czyli podstawowej substancji aktywnej pigułki "dzień po", u 10% kobiet wywołuje kilkudniowe opóźnienie krwanienia miesiączkowego? U niektórych poóźnienie potrafi przekroczyć 20 dni, mimo że przeciez nie doszło do zapłodnienia. Do prawdy fascynująca teza jakoby przedawkowanie pigułki nie miało wpływy.
Ale co mi tam. To nie ja będę sobie zatruwał organizm tylko głupie nastolatki przedwkowując lek. Po co im mówić o zagrożeniach? Zwalczajcie dalej informacje o skutkach przedawkowania, będzie ciekawie.
@Edward_Teach Czy przedawkowanie jest winą działania pigułki? Czy to prawidłowy sposób jest zażywania? To jakby mówić że apap to śmiertelna trucizna bo jak zjesz 30 naraz to umrzesz. A co ma opóźnienie (lub przyśpieszenie bo to też może powodować) krwawienia na rozpoczętą ciąże?
@Edward_Teach Po pierwsze jedna taka piguła kosztuje sto kilkadziesiąt złotych, więc raczej mało kogo będzie stać na to przedawkowanie, ale zgadza da się. o czym zresztą pisałem że jak ktoś będzie żarł kilogramy tych piguł to poronienia dostanie z ogólnego zatrucia (czyli przedawkowania) a nie właściwego działania. Cyjankiem potasu wstrzykniętym do organizmu płodu też wywołasz poronienie, ale cyjanek potasu nie ma żadnych właściwości poronnych, po prostu jest trucizną. Po drugie było uważać na lekcjach biologii. Zacytuję Ciebie.
"Skoro tak, to dlaczego już pojedyncza dawka octanu uliprystalu, czyli podstawowej substancji aktywnej pigułki "dzień po", u 10% kobiet wywołuje kilkudniowe opóźnienie krwanienia miesiączkowego? U niektórych poóźnienie potrafi przekroczyć 20 dni, mimo że przeciez nie doszło do zapłodnienia."
Bo tak właśnie działa pigułka dzień po. Utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w ściance macicy by mogła się tam normalnie rozwijać. Organizm dostaje pewien sygnał w postaci hormonów i substancji chemicznych biologicznie czynnych na przykład "jestem w ciąży i mam rozwijający się płód przyczepiony do ścianki macicy" I właśnie dlatego zapłodniona komórka ma problemy z prawidłowym zagnieżdżeniem się ponieważ taki sygnał zmienia właściwości fizykochemiczne tkanki ściany macicy, organizm myśli że jest w ciąży, a jak jest w ciąży to nie ma miesiączek. Zresztą wystarczy że kobieta ma hiperprolaktynemię (prolaktyna to taki hormon który odpowiada za wytwarzanie mleka) i organizm myśli że jest na etapie karmienia mlekiem, czyli też są problemy z zajściem w ciąże a przy odpowiednio wysokim poziomie hormonu da się nawet pozyskać mleko.
Typowe "Po co mam się tego uczyć nigdy nie będzie mi to potrzebne w życiu".
Ta pigułka ma wpływ tylko i wyłącznie na organizm kobiety, nie na zapłodnioną komórkę, ponieważ na takim etapie żadna substancja połknięta, nie ma możliwości dostać się do komórki jajowej. Tabletka dzień po zmienia "ustawienia organizmu kobiety", a nie komórki jajowej. Dopiero jak zagnieździ się w ściance macicy, wtedy jest możliwość przenikania (najpierw na drodze dyfuzji, a później głównie przez wymianę w łożysku i pępowinę) substancji z organizmu matki do organizmu rozwijającego się płodu,. ale takie czary to zaczynają się po 10 dniach od zapłodnienia i następnie łożysko stopniowo dojrzewa, 5 tydzień wytworzenie naczyń krwionośnych, 10 tydzień wytwarzanie hormonów i 18-20 tydzień osiągnięcie dojrzałości przez łożysko.
@lameria Przestrzegasz młodych ludzi przed zażywaniem arszeniku? Jeśli tak, to dlaczego nie przestrzegasz przed uzywaniem nadmiernych ilości pigułek "dzień po"? Argument z ceną jest słaby, bo arszenik też jest drogi i trudny do zdobycia. Co więcej arszenik w pewnych okolicznościach i w odpowiednich dawkach jest lekiem. Poczytaj o Płynie Fowlera.
Twoim zdaniem pigułka jedynie utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w ściance macicy by mogła się tam normalnie rozwijać. Skoro tak, to skąd krwawienia? Masz rację, pigułka oddziałuje wyłącznie na organizm kobiety. Dlatego kobieta ta powinna zostac ostrzezona o możliwych konsekwencjach. Kobiety i dziewczynki podejmujące kontakty seksualne nalezy edukować aby stosowały antykoncepcje, a nie szpikowały się dużymi dawkami hormonów. Pigułka jest jak koło ratunkowe albo poduszka powietrzna w samochodzie. Dobrze że jest, ale lepiej zadbać by nie było potrzeby jej użycia.
@Azheal Apap to nie aspiryna - nie słyszłem by pojedyncza dawka Apapu wywołała u kogoś krwawienia.
Pigułka to hormony. Hormony bywaja niebezpieczne. Dlaczego nie chcesz informować o tym młodych kobiet?
@Edward_Teach "Pigułka to hormony. Hormony bywaja niebezpieczne. Dlaczego nie chcesz informować o tym młodych kobiet?" Pogięło Cię do reszty? Co ja jestem producent tych pigułek, lekarz ginekolog, farmaceuta? Jestem randomowym Polakiem. Po za tym ta pigułka jest w pudełku, razem z ulotką na której masz wypisane wszystkie za, przeciw, skutki uboczny i cały szereg innych rzeczy. Lekarz ginekolog, farmaceuta czy też ulotka to są właśnie właściwe i sensowne sposoby na zapoznanie się z lekiem a nie jakiś random z internetów jak ja geniuszu. Czy też taki Mentzen, który bladego pojęcia nie ma jak działa tabletka dzień po
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 22:35
@Edward_Teach po za tym Błysnąłeś wiedzą jak kupa. Arszenik jest głównym składnikiem większości trutek dla myszy i szczurów, więc zakup arszeniku jest banalnie prosty, na allegro możesz kupić jako randomowy Kowalski, bez żadnych papierków i zaświadczeń. I nie, nie muszę nikogo przestrzegać przed zażywaniem arszeniku, nawet takich gigantów intelektu jak Ty. Jest wyraźnie napisane na opakowaniu trutki na szczury. No chyba że elektorat Konfederacji potrzebuje specjalnego traktowania.
P.S. Stomatolodzy do trucia miazgi zębowej też używają arszeniku.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 22:50
@Edward_Teach Po pierwsze a kto nie informuje? Skutki uboczne są podane w każdej ulotce i do sprawdzenia w necie. A po drugie to że Ty nie słyszałeś nie jest żadnym dowodem na cokolwiek XD Nie masz żadnych argumentów tylko kręcisz i wymyślasz pierdoły byle nie przyznać się do błędu i niewiedzy. Pytasz się skąd krwawienie - czy ty wiesz co to okres? Jak doszło do zapłodnienia komórki jajowej ale nie może się ona zagnieździć (co powoduje tabletka) to masz zwykłe krwawienie okresowe. Edukować to zdecydowanie powinieneś się Ty
@lameria
Mas skrajnie nieaktualne informacje. Trutka na szczury nie zawiera arsenu. Jej składnikiem aktywnym jest antywitamina K. Zmniejsza ona krzepliwość krwi, powodując urazy wewnetrzne i w ten sposób doprowadza do zgonu gryzonia. Również preparaty niszczące miazgę zębów nie zawierają już obecnie arsenu. Nie tak łatwo kupić związki arsenu.
Zaprzeczanie, że pigułka "dzień po" nie zawiera hormonów równiez wskazuje na twoja niewiedzę. Oraz brak chęci rozszerzenia włsnej wiedzy. Ale to już twój problem.
@Edward_Teach To że obecnie są powszechnie dostępne trucizny zawierające składnik antyzakrzepowy, nie oznacza, że nie produkuje się i nie sprzedaje się trutek z arszenikiem. Rusz tyłek i wygoogluj na allegrach czy po sklepach ogrodniczych, a znajdziesz. Piszesz że obecnie nie używa się arszeniku do trucia zęba. Owszem nie używa się w Polsce i na terenie Unii Europejskiej, ale na świecie są kraje gdzie dalej jest to powszechnie używana substancja. Po za tym Ty sam lecisz w kulki piszesz o płynie Fowlera z XVIII wieku, a mi zarzucasz, że XX wieczne używanie arszeniku w stomatologii i deratyzacji to przestarzałe jest. Hipokryzja pełną gębą. Ale masz nowoczesność. Współcześnie arszenik jest dopuszczony w przypadku ostrej białaczki https://academic.oup.com/oncolo/article/6/S2/1/6387658?login=false
A gdzie ja geniuszu napisałem że pigułka dzień po nie zawiera hormonów?
Pisałem o hormonach i substancjach chemicznych biologicznie aktywnych w tym o podawanym przez Ciebie octanie uliprystalu który jest cytat z Wikipedii " organiczny związek chemiczny z grupy syntetycznych hormonów steroidowych," Jak na razie to Ty się pogrążasz własną ignorancją i analfabetyzmem, podobnie zresztą jak Mentzen, który pierd.li od rzeczy, że w drugim miesiącu ciąży "pigułka dzień po" dokona poronienia, a Ty z uporem maniaka niezdarnie i nieudolnie próbujesz wcisnąć wszystkim że Mentzen ma rację.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2024 o 2:49
@lameria Płyn Fowlera był dostępny w Polsce jeszcze w pierwszych latach XXI wieku. Możesz to sprawdzić w Farmakopei z tamtego okresu. Czyli twoje odwoływanie się do wieku XVIII jest kiepskim żartem. Oczywiście na allego można czasem kupić trutkę z arsenem. Można tam też czasem kupić samoróbli pistoletów i karabinów na pociski scalone, broni której posiadanie jest w Polsce przestępstwem. Policja stara się wychwytywać takich sprzedawców, toteż powoływani się na nich i ich towar jest trochę ryzykowne.
Zamiast uczciwie przyznać, że przedawkowanie hormonów zawartych w pigułce dzień po może być niebezpieczne dla zdrowia, oraz może doprowadzić do poronienia rozwiniętego już płodu, bronisz swoich dziwnych koncepcji. Powtarzam, od początku piszę o nieodpowiedzialnym nadużyciu tych środków, a nie o stosowaniu ich zgodnie z przeznaczeniem.
Powoływanie się w rozmowie na niedoważonych polityków, czy to Mentzena czy Dudę, i przypisywanie rozmówcy ich poglądów, jest typową zagrywką erystyczną. Szkoda mi czasu na tak prowadzone dysputy. Idź do sejmu, nadajesz się.
@Edward_Teach Moje odwołanie się do XVIII wieku nie jest żartem bo właśnie wtedy został wytworzony płyn Fowlera.
"Zamiast uczciwie przyznać, że przedawkowanie hormonów zawartych w pigułce dzień po może być niebezpieczne dla zdrowia, oraz może doprowadzić do poronienia rozwiniętego już płodu, bronisz swoich dziwnych koncepcji." Lol Ty chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W pierwszej mojej odpowiedzi do Twojego tekstu już o tym wspominałem. Cytuję "A gówno, ta piguła stwarza problemy dla zapłodnionej komórki jajowej przy zagnieżdżaniu się na ściankach macicy. Więc dziewczyna w drugim miesiącu ciąży może żreć kilogramy tych tabletek, a poronienie wywoła jedynie skutkami ubocznymi i ogólnym zatruciem organizmu, ale na pewno nie właściwym działaniem pigułki," Jak wół napisałem że poronienie w drugim miesiącu ciąży przy użyciu pigułki dzień po nastąpi tylko i wyłącznie w wyniku przedawkowania, a nie normalnego działania tego preparatu. Sam wymyślasz jakieś pierdoły zapominając cały czas o meriturum sprawy. Dyskutujemy tutaj nie o dostępność arszeniku, a o tym że Mentzen walnął głupotę mówiąc że wzięcie pigułki dzień po (czyli konkretny preparat) spowoduje poronienie. A Ty z uporem maniaka bronisz tej głupawki Twierdząc że jak dziewczyna przedawkuje pigułkę dzień po to poroni. Tutaj geniuszu nikt nie ma zamiaru przedawkowywać, tutaj Mentzen powiedział dziewczyna łyka jedną bardzo drogą pigułkę co ma wywołać poronienie w drugim miesiącu ciąży. Więc skończ pierd.lić androny bo pogrążasz się za każdym razem. Czy Ty w ogóle czytałeś ulotkę pigułki dzień po? https://rejestrymedyczne.ezdrowie.gov.pl/api/rpl/medicinal-products/43293/leaflet
https://www.medicover.pl/leki/ellaone/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja_postkoitalna "Antykoncepcja postkoitalna jest skuteczna wyłącznie w ciągu pierwszych pięciu dni od niezabezpieczonego stosunku płciowego. Nie wywiera ona wpływu na już zagnieżdżony embrion, nie powoduje jego uszkodzenia ani nie powoduje poronienia"
https://web.archive.org/web/20160914155937/http://who.int/mediacentre/factsheets/fs244/en/
Masz przeczytaj a potem się wydurniaj.
najlepszy Twój tekst "Powtarzam, od początku piszę o nieodpowiedzialnym nadużyciu tych środków, a nie o stosowaniu ich zgodnie z przeznaczeniem." Weź cegłę i użyj jej nieodpowiedzialnie Geniuszu Mentzen mówił o stosowaniu pigułki dzień po zgodnie z przeznaczeniem u kobiety w drugim miesiącu ciąży. Już to świadczy o głupocie. z kolei Ty wydurniasz się mówiąc o przedawkowaniu preparatu którego jedna tabletka kosztuje sto złotych. Kup teraz dziesięć czy więcej i sobie przedawkuj.
Dziwni ludzie ustanawiają dziwne prawa.
W Polsce można uprawiać seks w wieku 15 lat, ale porno można oglądać dopiero po skończeniu 18 lat :-D
@hektarek19 I na papierosa po seksie też musisz trzy lata czekać, tak samo jak chcesz pociupciać po pijaku. Jak żyć panie premierze z takim prawem. Chociaż może te ciąże nastolatków takie zdrowe będą, zero alkoholu, zero papierosów:P (to był sarkazm)
Został zmieciony z planszy. W zasadzie sam się zaorał i to ne pierwszy raz. Wypowiadanie się na tematy, na które nie ma się zielonego pojęcia niestety tak się kończą. Wychodzi się na debila i ignoranta. Nie pierwszy raz zresztą. Zakochani w nim troglodyci i tak nie zrozumieli i dalej biją mu brawo.
Jak kobieta, piętnastolatka czy nie, jest już w drugim miesiącu ciąży, to pigułka dzień po już i tak nic nie pomoże
A ja proponuje obejrzeć kolejne 15 sekund tej rozmowy. W idealnym miejscu ucięte.
Metzen pier..li tyśiace farmazonów ale akurat ten demot to zwykła manipulacja.
@abaddon81
Jeszcze niedawno jak mentzen jechał po Morawieckim, czy mówił o Pegasusie czy parę innych przemówień z mównicy to było no dobrze gada, ma rację, trochę bo trochę ale ma rację, że wypunktował, że trafił w sedno a tu 15 sekund rozmowy i nagle mieszany z błotem. Tak jest praktycznie ze wszystkimi politykami. Na razie bardzo mało jest demotow przedstawiających wypowiedzi Tuska (dziwne prawda?) Żadnych demotow o sukcesach czy porażkach nowego rządu. Grilluje się łatwe tematy bo niektórych tylko na to stać.
A a o ram takiego ważnegi mentzen powiedział?
Nie mencenuj, nie ma jeszcze (legalnej) tabletki "2 miesiące po".
Pan Sławek jest elokwentny i logiczny do bólu o ile jego wnioski i spostrzeżenia zgodne są tylko i wyłącznie z jego poglądami. Logicznie rzecz biorąc tabletki dwa dni po nie stosujemy 2 miesiące po ale jak nie pasuje to do moich poglądów powiem, że tabletka nie zadziała 2 miesiące po i to jeszcze u 15 latki. Andrzej grilluje Mentzena :)