@UFO_ludek nie - raczej chodzi mu o sytuacje że masz rodzinę sierot, gdzie jedno jest już dorosłe/prawie dorosłe i jest młodsze rodzeństwo. No niekoniecznie taki najstarszy z rodzeństwa w momencie śmierci/utraty praw rodzicielskich przez rodziców/rodzica ma pracę, może być np. studentem i faktycznie to się często kończy tak że ci młodsi trafiają do systemu.
Także tak - ma to sens.
Inicjatywa ciekawa, zwlaszcza ze sam ponoć miał podobne przeżycia. Rozdzielanie rodzeństwa po utracie rodzicow jest naprawde wielką traumą... Bo jak, jest brat ma 7 lat, siostra 9, rodzice giną w wypadku, niema rodziny aby sie zaopiekowali, trafiaja do domu dziecka, sierocinca czy jak to sie w różnych krajach nazywa. Po kilka miesiącach jest akcja, ktoś chce adoptować dziecko. Ale jedno tylko. I co, rodzenstwo jest wprowadzane do pokoju, przyszli rodzice maja wybrać. Aaaa wezmiemy tą dziewczynke, ma kucyka, pewnie jest grzeczna. A co czuje ten brat? Co on patyk? Tak wyglądaja adopcje. Tutaj w takim osiedlu, mozna dużo zrobic, trzeba tylko chcieć a nie głupio komentować. Nikt z dirosłych nie ma pojęcia (i niechce) co czuje dziecko ktore straciło rodzicow, a ktore po kilku miesiacach jest oddzielone od tej siostry.
@KonradKlark Takie ośrodki, osiedla są w Polsce. W mojej okolicy budowali i jaki był protest społeczeństwa, znaczy część. Co trzeba było mieć w głowie aby być przeciwnym?
Osiedle składające się z sierot? No tego jeszcze nei grali.
@UFO_ludek nie - raczej chodzi mu o sytuacje że masz rodzinę sierot, gdzie jedno jest już dorosłe/prawie dorosłe i jest młodsze rodzeństwo. No niekoniecznie taki najstarszy z rodzeństwa w momencie śmierci/utraty praw rodzicielskich przez rodziców/rodzica ma pracę, może być np. studentem i faktycznie to się często kończy tak że ci młodsi trafiają do systemu.
Także tak - ma to sens.
On serio jest Batmanem.
Powstaje wioska zwycięzców, pierwsze Głodowe Igrzyska już blisko.
Inicjatywa ciekawa, zwlaszcza ze sam ponoć miał podobne przeżycia. Rozdzielanie rodzeństwa po utracie rodzicow jest naprawde wielką traumą... Bo jak, jest brat ma 7 lat, siostra 9, rodzice giną w wypadku, niema rodziny aby sie zaopiekowali, trafiaja do domu dziecka, sierocinca czy jak to sie w różnych krajach nazywa. Po kilka miesiącach jest akcja, ktoś chce adoptować dziecko. Ale jedno tylko. I co, rodzenstwo jest wprowadzane do pokoju, przyszli rodzice maja wybrać. Aaaa wezmiemy tą dziewczynke, ma kucyka, pewnie jest grzeczna. A co czuje ten brat? Co on patyk? Tak wyglądaja adopcje. Tutaj w takim osiedlu, mozna dużo zrobic, trzeba tylko chcieć a nie głupio komentować. Nikt z dirosłych nie ma pojęcia (i niechce) co czuje dziecko ktore straciło rodzicow, a ktore po kilku miesiacach jest oddzielone od tej siostry.
@KonradKlark Takie ośrodki, osiedla są w Polsce. W mojej okolicy budowali i jaki był protest społeczeństwa, znaczy część. Co trzeba było mieć w głowie aby być przeciwnym?
@seybr No wlasnie.