@katem super. Szczególnie popatrz na te zwisające (zaciskająca się lewa stopa) stopy. Biedne dziecko. Pewnie myśli że zaraz upadnie na twarz a nawet nie ma się jak bronić. Niczym nie jest przypięte. Nawet do karmienia muszą być stopy podparte a tu praktycznie cały ciężar dziecka na dwóch metalowych prowadnicach od rączki leży. Sam się połóż na dwóch płaskownikach i oceń wygodę
Świetny pomysł !
@katem super. Szczególnie popatrz na te zwisające (zaciskająca się lewa stopa) stopy. Biedne dziecko. Pewnie myśli że zaraz upadnie na twarz a nawet nie ma się jak bronić. Niczym nie jest przypięte. Nawet do karmienia muszą być stopy podparte a tu praktycznie cały ciężar dziecka na dwóch metalowych prowadnicach od rączki leży. Sam się połóż na dwóch płaskownikach i oceń wygodę