@gorza mylisz pojecie szacunek i kulture. Szacunek nalezy sie komus, kto ma jakies wyjatkowe osiagniecia etc. Jesli szanujemy kazdego, to tak naprawde nie szanujemy nikogo. Co innego gdy mowimy o kulturalnym zachowaniu wobec kogos
@Xar Zazwyczaj nic nie kosztuje Cię bycie uprzejmym, miłym, kulturalnym wobec obcej osoby co do której nie masz podstaw oczekiwać, że chce Cię skrzywdzić. Chwilę później już przydaje się asertywność. Będziesz wiedział jak postępować w drugim kroku. To dlatego warto wchodząc w grono ludzi powiedzieć "dzień dobry" albo "cześć". To jak rzucenie nasionka. Wiele osób tego nie rozumie stają się wredni bo cały świat jest wredny.
A inni to częściowo nasze odbicie w lustrze. Zwróć uwagę na psy patrzące się na swoje odbicie. jedne szczekają inne merdają ogonem. Ale najważniejsze jest, żeby zacząć od merdania :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2024 o 13:32
@koszmarek66 masz racje, bycie uprzejmym czy kulturalnym jest wazne w stosunkach miedzyludzkich. Z tym, ze nie jest to to samo co klaniania sie w pas kazdemu kto skonczyl XX lat, a wiele osob ktore te XX lat skonczylo wlasnie tego oczekuje, ze wzgledu na sam fakt skonczenia tego XX lat
@Xar
Mam w biurze sprzątacza z Etiopii. Czyli popełniałem błąd pytając go codziennie "How are You, sir?"
Zapamiętam i jutro na dzień dobry kopne go w dupe.
Gościu zbierajacy twoje śmieci nie ma żadnych wybitny osiągnięć Czyli rozumiem, że szacunek mu się nie należy? Tobie się nie należy, to fakt.
Skąd wiesz, że akurat po makaron 50 gr tańszy? Może jedzie zająć się swoją starą matką, albo wnukami? A może dzięki temu, że kupi jedzenie taniej to będzie miała 3 posiłki każdego dnia?
Może dlatego się drą, że jesteś gówniarzem, bo wydaje Ci się, że tylko Ty masz przesrane, a inni żyją w luksusie, nie muszą się niczym przejmować i tylko Cię denerwują.
@tymczasowylogin ale co mnie obchodzi gdzie jedzie w godzinach szczytu? Jesli wybiera taka a nie inna pore to sie musi liczyc z konsekwencjami wlasnego wyboru a nie zwalac te konsekwencje na innych. Bo to jakos w ostatnim czasie plaga, ze ludzie chca obarczac skutkami swoich decyzji zupelnie obcych im ludzi.A niestety im mlodsi ludzie, tym mniej rozumieja "play stupid games win stupid prizes"
@tymczasowylogin @Xar
U starszych osób najczęściej ta bieda to dopiero któryś z powodów w kolejce jeśli w ogóle u danej konkretnej osoby istnieje. Emeryci najczęściej jeżdżą sobie z nudów. Mają po 70 roku życia darmowe przejazdy środkami transportu publicznego to sobie jeżdżą dziennie na mszę, do lekarza (nawet jak nie potrzebują i robią sztuczną kolejkę) czy po prostu od pętli do pętli. Ot są za biedni ale po prostu na inne rozrywki. Co do niechęci do młodzieży to inna sprawa. Przez ostatnie 20-50 lat odnotowaliśmy przeogromny skok cywilizacyjny. Żyjemy skrajnie odmiennie niż nasi rodzicie i jeszcze bardziej skrajnie odmiennie niż nasi dziadkowie. Przez setki lat kiedy postęp był niemal zerowy i ograniczony do wąskich, promilowych wielkościowo grup na szycie piramidy społecznej ludzie starsi cieszyli się szczególną estymą z uwagi na swoje doświadczenie oraz wiedzę. Ot susza przyszła, cała wieś biadoli i jeden stary dziadek tylko pamięta, że gdzieś tam w lesie źródełko bije no i wieś uratowana. Dzisiaj starcza wiedza czy doświadczenie młodym ludziom jest kompletnie nieprzydatna, ot zwykła zbitka wspomnień i skrajnie nieaktualnych, często błędnych i niepotrzebnych informacji. Ale starsi jednak oczekują tej estymy i ,,szacunku dla wieku'' bo sami byli jeszcze częścią tego starego świata. A że sami widzą, że są najczęściej zacofani i technologicznie wykluczeni w coraz bardziej skomputeryzowanym świecie to są sfrustrowani, a ta frustracja tylko rośnie, rośnie i dlatego ta młodzież jest ,,zła, głupia i nieodpowiedzialna''. A że jeszcze w Polsce Ci starsi ludzie młodośc przeżyli w zupełnie innym systemie to już w ogóle. Podsumowując ten przydługi wywód - wykluczenie technologicznie, zmiana systemu politycznego i zmiany kulturowe - wszystko w parę lat tak jak kiedyś takie zmiany trwały dekadami lub setkami lat. Tyle.
@lolo7 "do lekarza (nawet jak nie potrzebują i robią sztuczną kolejkę)" Ja wiem czy nie potrzebują. Dzisiejsi 70 latkowie + to ludzie urodzeni w latach 50 XX wieku, kiedy to medycyna była na żenująco niskim poziomie, zerowa diagnostyka, niebyło jeszcze szczepionek na kilka ważnych chorób dewastujących życie i zdrowie ludzi, braki w kadrach, niska dostępność do świadczeń medycznych, ciężka praca wyniszczająca organizmy, bida PRL'u. Dzisiejszy 70 latek nie jest jakimś okazem zdrowia.
@Gundula istnieje cos takiego jak alkoholizm funkcjonalny. Tylko w takich wypadkach nie wystepuje on lacznie z patologia - a patologia jest posiadanie wiekszej ilosci dzieci niz na nie stac i wydawanie pieniedzy na alkohol gdy nie ma na jedzenie lub inne oplaty
Wszystkich starszych od siebie wrzucił do jednego wora.
Taaaa. Od małolatów aż po oczach biję kultura, a szczególnie pracowitość. Podkreślę, że u WSZYSTKICH. Autor też uznał, że absolutnie wszyscy starzy jeżdżą po makaron za 50gr, a wszyscy mlodzi zapieprzają jak woły.
Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz.
Ile jeszcze wytrzymam na portalu aroganci.pl...?
Starsi nazywają "zasranymi gówniarzami" roszczeniową i rozwrzeszczaną część młodzieży, której wydaje się, że wszystko się należy. Oczywiście nie powinno się takiego zwrotu używać, tym niemniej nie jest to wzięte z próżni.
Pomagać biednym nie oznacza dawać złotówki bezdomnemu pijakowi. Biedni to też ci, co uczciwie pracują, ale mają niewystarczające zarobki, biedni to też ci, którzy opiekują się chorym dzieckiem które wymaga przeznaczania fortuny na leki czy rehabilitacje. Biedni, to rodziny w których panuje wrzód będący ćpunem czy alkoholikiem.
Czasem starsze "babki" też jadą gdzieś pracować: sprzątać, zajmować się dziećmi... Czasem jadą kupić coś o 50 gr taniej żeby starczyło na obiad i leki. Nie zawsze są to starsze panie, które domagają się miejsca siedzącego, ale mają siłę chodzić z 10 siatkami i przebić się przez tłum do sklepu na promocje ;)
Szanować starszych należy, choćby z tego powodu, że sami kiedyś będziemy starsi i nie wiadomo, jak będziemy się zachowywać. A oni już swoje przeżyli.
Biedny nie znaczy pijący. A nawet jak pije, to skąd wiesz jaki ma powód. Sam nie jestem fanem alkoholu i wkurza mnie, jak widzę pijaków, ale nigdy nie wiesz, co ich do tego popchnęło. I zwykle jest mi ich po prostu żal.
Jeżeli jesteś zdrowy, to możesz trochę postać w autobusie, zwłaszcza jak masz pracę siedzącą, to wyprostowanie kręgosłupa się przyda. Bo tak "babka", może mieć problemy z kręgosłupem, nogami itd. I skąd wiesz, że jedzie po makaron o 50 gr tańszy? Może jedzie do lekarza na ważne badania?
I teraz pytanie, czemu ktoś miałby szanować @wojtka, skoro wychodzi, że jest tylko zapatrzonym w siebie gburem, który by chciała/chciała, żeby każda czynność w życiu mu pasowała i była dla niego/niej korzystna?
Od szacunku do starszych sie zaczyna przygode z szacunkiem do innych.
@gorza mylisz pojecie szacunek i kulture. Szacunek nalezy sie komus, kto ma jakies wyjatkowe osiagniecia etc. Jesli szanujemy kazdego, to tak naprawde nie szanujemy nikogo. Co innego gdy mowimy o kulturalnym zachowaniu wobec kogos
@Xar Zazwyczaj nic nie kosztuje Cię bycie uprzejmym, miłym, kulturalnym wobec obcej osoby co do której nie masz podstaw oczekiwać, że chce Cię skrzywdzić. Chwilę później już przydaje się asertywność. Będziesz wiedział jak postępować w drugim kroku. To dlatego warto wchodząc w grono ludzi powiedzieć "dzień dobry" albo "cześć". To jak rzucenie nasionka. Wiele osób tego nie rozumie stają się wredni bo cały świat jest wredny.
A inni to częściowo nasze odbicie w lustrze. Zwróć uwagę na psy patrzące się na swoje odbicie. jedne szczekają inne merdają ogonem. Ale najważniejsze jest, żeby zacząć od merdania :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2024 o 13:32
@koszmarek66 masz racje, bycie uprzejmym czy kulturalnym jest wazne w stosunkach miedzyludzkich. Z tym, ze nie jest to to samo co klaniania sie w pas kazdemu kto skonczyl XX lat, a wiele osob ktore te XX lat skonczylo wlasnie tego oczekuje, ze wzgledu na sam fakt skonczenia tego XX lat
@Xar
Mam w biurze sprzątacza z Etiopii. Czyli popełniałem błąd pytając go codziennie "How are You, sir?"
Zapamiętam i jutro na dzień dobry kopne go w dupe.
Gościu zbierajacy twoje śmieci nie ma żadnych wybitny osiągnięć Czyli rozumiem, że szacunek mu się nie należy? Tobie się nie należy, to fakt.
@Kunta_Kinte na szacunek trzeba sobie zasluzyc moj drogi
Skąd wiesz, że akurat po makaron 50 gr tańszy? Może jedzie zająć się swoją starą matką, albo wnukami? A może dzięki temu, że kupi jedzenie taniej to będzie miała 3 posiłki każdego dnia?
Może dlatego się drą, że jesteś gówniarzem, bo wydaje Ci się, że tylko Ty masz przesrane, a inni żyją w luksusie, nie muszą się niczym przejmować i tylko Cię denerwują.
@tymczasowylogin ale co mnie obchodzi gdzie jedzie w godzinach szczytu? Jesli wybiera taka a nie inna pore to sie musi liczyc z konsekwencjami wlasnego wyboru a nie zwalac te konsekwencje na innych. Bo to jakos w ostatnim czasie plaga, ze ludzie chca obarczac skutkami swoich decyzji zupelnie obcych im ludzi.A niestety im mlodsi ludzie, tym mniej rozumieja "play stupid games win stupid prizes"
@tymczasowylogin @Xar
U starszych osób najczęściej ta bieda to dopiero któryś z powodów w kolejce jeśli w ogóle u danej konkretnej osoby istnieje. Emeryci najczęściej jeżdżą sobie z nudów. Mają po 70 roku życia darmowe przejazdy środkami transportu publicznego to sobie jeżdżą dziennie na mszę, do lekarza (nawet jak nie potrzebują i robią sztuczną kolejkę) czy po prostu od pętli do pętli. Ot są za biedni ale po prostu na inne rozrywki. Co do niechęci do młodzieży to inna sprawa. Przez ostatnie 20-50 lat odnotowaliśmy przeogromny skok cywilizacyjny. Żyjemy skrajnie odmiennie niż nasi rodzicie i jeszcze bardziej skrajnie odmiennie niż nasi dziadkowie. Przez setki lat kiedy postęp był niemal zerowy i ograniczony do wąskich, promilowych wielkościowo grup na szycie piramidy społecznej ludzie starsi cieszyli się szczególną estymą z uwagi na swoje doświadczenie oraz wiedzę. Ot susza przyszła, cała wieś biadoli i jeden stary dziadek tylko pamięta, że gdzieś tam w lesie źródełko bije no i wieś uratowana. Dzisiaj starcza wiedza czy doświadczenie młodym ludziom jest kompletnie nieprzydatna, ot zwykła zbitka wspomnień i skrajnie nieaktualnych, często błędnych i niepotrzebnych informacji. Ale starsi jednak oczekują tej estymy i ,,szacunku dla wieku'' bo sami byli jeszcze częścią tego starego świata. A że sami widzą, że są najczęściej zacofani i technologicznie wykluczeni w coraz bardziej skomputeryzowanym świecie to są sfrustrowani, a ta frustracja tylko rośnie, rośnie i dlatego ta młodzież jest ,,zła, głupia i nieodpowiedzialna''. A że jeszcze w Polsce Ci starsi ludzie młodośc przeżyli w zupełnie innym systemie to już w ogóle. Podsumowując ten przydługi wywód - wykluczenie technologicznie, zmiana systemu politycznego i zmiany kulturowe - wszystko w parę lat tak jak kiedyś takie zmiany trwały dekadami lub setkami lat. Tyle.
@lolo7 "do lekarza (nawet jak nie potrzebują i robią sztuczną kolejkę)" Ja wiem czy nie potrzebują. Dzisiejsi 70 latkowie + to ludzie urodzeni w latach 50 XX wieku, kiedy to medycyna była na żenująco niskim poziomie, zerowa diagnostyka, niebyło jeszcze szczepionek na kilka ważnych chorób dewastujących życie i zdrowie ludzi, braki w kadrach, niska dostępność do świadczeń medycznych, ciężka praca wyniszczająca organizmy, bida PRL'u. Dzisiejszy 70 latek nie jest jakimś okazem zdrowia.
@Gundula istnieje cos takiego jak alkoholizm funkcjonalny. Tylko w takich wypadkach nie wystepuje on lacznie z patologia - a patologia jest posiadanie wiekszej ilosci dzieci niz na nie stac i wydawanie pieniedzy na alkohol gdy nie ma na jedzenie lub inne oplaty
@Xar
Każdy alkoholizm to patologia, także wysoko funkcjonujący. Patologia to bardzo szerokie i bogate spektrum sytuacji.
jeśli ty szanujesz starszego, ale on nie szanuje ciebie, to z nim jest coś nie tak, a nie z tobą
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2024 o 12:35
Wszystkich starszych od siebie wrzucił do jednego wora.
Taaaa. Od małolatów aż po oczach biję kultura, a szczególnie pracowitość. Podkreślę, że u WSZYSTKICH. Autor też uznał, że absolutnie wszyscy starzy jeżdżą po makaron za 50gr, a wszyscy mlodzi zapieprzają jak woły.
Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz.
Ile jeszcze wytrzymam na portalu aroganci.pl...?
Starsi nazywają "zasranymi gówniarzami" roszczeniową i rozwrzeszczaną część młodzieży, której wydaje się, że wszystko się należy. Oczywiście nie powinno się takiego zwrotu używać, tym niemniej nie jest to wzięte z próżni.
Pomagać biednym nie oznacza dawać złotówki bezdomnemu pijakowi. Biedni to też ci, co uczciwie pracują, ale mają niewystarczające zarobki, biedni to też ci, którzy opiekują się chorym dzieckiem które wymaga przeznaczania fortuny na leki czy rehabilitacje. Biedni, to rodziny w których panuje wrzód będący ćpunem czy alkoholikiem.
Czasem starsze "babki" też jadą gdzieś pracować: sprzątać, zajmować się dziećmi... Czasem jadą kupić coś o 50 gr taniej żeby starczyło na obiad i leki. Nie zawsze są to starsze panie, które domagają się miejsca siedzącego, ale mają siłę chodzić z 10 siatkami i przebić się przez tłum do sklepu na promocje ;)
Ponieważ tak należy
Szanować starszych należy, choćby z tego powodu, że sami kiedyś będziemy starsi i nie wiadomo, jak będziemy się zachowywać. A oni już swoje przeżyli.
Biedny nie znaczy pijący. A nawet jak pije, to skąd wiesz jaki ma powód. Sam nie jestem fanem alkoholu i wkurza mnie, jak widzę pijaków, ale nigdy nie wiesz, co ich do tego popchnęło. I zwykle jest mi ich po prostu żal.
Jeżeli jesteś zdrowy, to możesz trochę postać w autobusie, zwłaszcza jak masz pracę siedzącą, to wyprostowanie kręgosłupa się przyda. Bo tak "babka", może mieć problemy z kręgosłupem, nogami itd. I skąd wiesz, że jedzie po makaron o 50 gr tańszy? Może jedzie do lekarza na ważne badania?
I teraz pytanie, czemu ktoś miałby szanować @wojtka, skoro wychodzi, że jest tylko zapatrzonym w siebie gburem, który by chciała/chciała, żeby każda czynność w życiu mu pasowała i była dla niego/niej korzystna?
Z takim podejściem jak autor demota nikt nikogo nie będzie szanować i świat się nie zmieni. Wszędzie będzie tylko plucie jadem.