Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
O Obiektywny1
+37 / 41

Po co wogóle z mafią rozmawiać? To jest stawianie państwa w pozycji petenta wobec zagranicznego oddziału zagranicznej firmy. To kościół ma respektować prawo jak każdy inny podmiot a nie dyktować państwu warunki. Kretyństwo radzących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-1 / 5

@Obiektywny1 Ludzie zapominają, że KK, to instytucja mająca blisko 2 000 lat. Ta instytucja widziała upadki państw, królestw, cesarstw. KK ma środki, wpływy i narzędzia.
Odróżniajmy zatem tzw. moherów od "pracowników etatowych" tej instytucji, bo to nie są amatorzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+25 / 27

No to nie będzie negocjacji. Zajęć w szkole nie organizuje KK a wiara jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Niestety dzieci są do tej wiary zmuszane. Zmusza się je do wiary w niewidzialnego Boga i jednocześnie tłumaczy, że zwierzęta nie mówią ludzkim głosem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
+12 / 12

po co oni w ogóle z nimi rozmawiają a no tak mają pewnie haki na co drugiego polityka ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+16 / 16

jeśli już na początku biskupi wyrażają sprzeciw to po co konsultacje. wprowadzić arbitralnie i wywalić tych darmozjadów ze szkół. po co z nimi dyskutować skoro oni już wyrazili swoje zdanie. z nimi nie należy niczego uzgadniać bo i tak obrócą kota ogonem. czy politycy niczego się nie nauczyli po 90 roku? konkordat też przecież przekręcili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
+13 / 13

@adamIM dobrze że zaproponowali konsultacje. Jak biskupi nie wezmą w nich udziału, to zlikwidować religię w szkołach. Wtedy można powiedzieć, że Rząd chciał się dogadać, ale w związku z brakiem zainteresowania, zrobili co uznali za słuszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+8 / 8

@Marcin2019Master
cały myk polega na tym że oni mimo sprzeciwu na te konsultacje przyjdą i zaczną stawiać żądania a znając polska scenę polityczna druga strona czyli rządowa będzie się do tych żądań próbowała ustosunkować pozytywnie albo tzw. 50/50 tyle że potem te 50/50 będzie naginane na stronę kościelną. już tak przecież zrobiono z konkordatem i wszelkimi ustaleniami z KK :( :( dość tego. KK jako instytucja nie uznaje zwierzchnictwa państwa polskiego i jest podmiotem obcym, który najwyżej może być petentem a nie decydentem w tym kraju. im podasz dłoń a za chwilę wyrwą ci rękę z łopatką :( :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humberto
+12 / 12

Jeszcze się oburzają, że nie będzie oceny z religii. Pewnie, jeśli nie będzie oceny liczba chętnych do udziału w tych "lekcjach" jeszcze bardziej spadnie. Jestem przekonany, że tu głównie chodzi o pensje księży nauczających religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+4 / 4

A tyle było zapowiedzi. Wywrócili stolik jak konfederacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
+12 / 12

religia to nie nauka i koniec dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+13 / 13

Słusznie. Nie powinno być dyskryminacji.
Przedstawiciele Kościoła Katolickiego powinni mieć w szkole IDENTYCZNE przywileje i prawa jak żercy Słowiańskiego Kościoła Rodzimowierczego, druidzi Vicca i mnisi Buddyzmu ZEN.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sandalarz
-5 / 7

@BrickOfTheWall nie zapominaj o cyklistach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jury1974
+6 / 6

Kogo obchodzi zdanie kleru? Kto chce niech się modli, gdzie chce i do kogo chce. Szkoła powinna być wolna od kleru i jakiejkolwiek religi. Amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+7 / 7

W pełni popieram. W konkordacie nic na ten temat nie ma, decyzja leży więc tylko po stronie państwa polskiego.
Właśnie dostałem info, że mój syn będzie miał parę dni wolnego od szkoły, bo będą rekolekcje. Tak jakby miało mnie interesować, że jakaś grupa religijna przeprowadza swoje obrzędy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+5 / 5

Ale przecież rekolekcje odbywają się przez całe dnie i o różnych porach dnia, aby każdy miał możliwość wziąć w nich udział. Pracujesz od rana to idziesz na mszę popołudniu, pracujesz na drugą zmianę to idziesz na ranną mszę. Nic nie stoi na przeszkodzie, że jak dzieciaki chcą brać udział w rekolekcjach to po zajęciach w szkole idą sobie do kościoła i biorą udział. U nas tak było zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+4 / 4

Utrzymać religię w szkołąch na co najmniej tym poziomie jak jest dziś. Albo - jeszcze lepiej - zwiększyć liczbę godzin. Nic tak nie przyspiesza laicyzacji spoleczeńtwa. Episkopat zaślepiony żadzą pieniądza ignoruje ten powszechnie znany fakt. Jeszcze z 15 lat takich praktyk, kolejne pokolenia, które obijały się na religi w szkole wejdą w życie i będzie jak w Czechach. I bardzo bobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dusioleczek
+2 / 4

Ależ pozwolić na, dowolną godzinowo, obecność w szkołach, ale pod warunkiem, że finansują ją sami z przeznaczonych dla KK odpisów podatkowych wdzięcznych obywateli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+6 / 8

Kiedyś były lekcje religii w kościele. Kto chciał to chodził i było dobrze. Komu to przeszkadzało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S siwek_81
+4 / 4

W latach 80. religia i rekolekcje były wyłącznie w kościele i po południu, 17-18. W 1990 "daliśmy im palec" - religię w szkole, a teraz ciągną całą rękę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alexa2025
+3 / 3

Rekolekcje i nauka religii powinny byc w kosciele- tam gdzie ich miejsce. I tylko po lekcjach- aby nie dyskryminowac dzieci innych wyznan czy ateistow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Apofiss
+2 / 4

Od kiedy negocjuje się z pedofilami? Dzieci należy chronić przed kościołem a negocjować to z nimi można tylko złagodzenie kar dla tych co widzieli a milczeli... zero tolerancji dla PEDOFILI!!!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
-1 / 1

Z tego co kojarzę u mnie w Kościele rekolekcje zawsze były w piątek o 16 +sobota niedziela.

To was jest inaczej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem