Ja się wcale nie dziwię. Zakochane pary wynajmują pokój w hotelu na Walentynki. Wychodzą na korytarz a tam JKM. No czar chwili diabli wzięli!
BTW. Byłem chyba w 2011 r na spotkaniu z JKM właśnie w opolskim hotelu. Lubiłem czytać jego felietony. To mądry człowiek i kiedyś miał bardzo ciekawe podejście do wielu spraw ale widzę jak z wiekiem tetryczeje, gnuśnieje, zrzędzi i emanuje nienawiścią. Nawet najlepszego rosołu nie da się zjeść kiedy do talerza się wsypie łyżkę soli.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lutego 2024 o 22:30
Dobrze, że zatroskani obywatele kontaktują się z hotelami i informują jakie treści mogą się pojawić na takim spotkaniu, żeby nie wpłynęło to negatywnie na ocenę i wizerunek takiego hotelu.
@jurand65 Lewackie? To prawackie jest postulowanie zniesienia wieku zgody i promowanie lekkiej pedofili? To ciekawie się tam bawicie.
Generalnie też nie rozumiem pisku. Tyle co konfa mówiła o wolnym rynku, że przedsiębiorca powinien móc decydować komu świadczy usługi tip. Kiedy dokładnie to robi, jest jazgot. Was to się chyba nigdy nie zadowoli...
@qbpm Oj tam zastraszania - hotelarze wybrali czy chcą świadczyć usługi JKM czy nie. Na tym polega ich wolność. Wolność, o którą rzekomo walczy konfederacja. Zdecydowali, że raczej obciachem jest zapraszać do siebie Janusza. Ja się im nie dziwię. Mieli do tego prawo.
@LowcaKomedii Pewnie, że zastraszania. Takiego samego zastraszania użyto wobec tych, którzy się reklamowali w tvrepublika. Przecież gdyby się nie wycofali to by byli wytykani palcami przez lewarów, że oni są fuj bo się reklamują w republice. Tak samo te hotele, byłyby wytykane, że JKM był u nich. Szkoda sobie robić problemy ponieważ przyjdą lewary i będą drzeć mordy, zrobią czarny pijar w necie a to już oznacza mniejsze dochody w przyszłości. Cenzura pod przykrywką.
@qbpm Jakiego znowu zastraszania?
Właściciel hotelu mógł zdecydować czy chce u siebie wystąpień takiego delikwenta, czy też nie. Wielu ludzi nie śledzi dokładnie social mediów, nie czyta tak wielu artykułów i nawet nie mają pojęcia z czym taki JKM może wypalić. Gdyby wiedział, to z pewnością nie chciałby gościć u siebie takiej osoby.
Zatroskany obywatel postanowił uświadomić właściciela hotelu z czym potrafi wyskoczyć osobą, która chce sobie zorganizować u niego spotkanie. Właściciel, mając teraz pełny obraz sytuacji, będąc uświadomionym i posiadając wiedzę, którą wcześniej nie dysponował, postanowił skorzystać ze swojej wolności i zdecydował się, że nie chce u siebie gościć kogoś takiego. Po prostu piękne. Mamy tu wolność w najczystszej postaci, edukację w postaci doinformowanego właściciela hotelu oraz przedsiębiorcę, który wreszcie może decydować komu świadczyć usługi, a komu nie.
Myślisz, że ja bym chciał, by w moim hotelu zjawił się ktoś, kto wygadywałby bzdury o lekkiej pedofilii i mi później wypominali, że udostępniłem jegomościowi halę, że pewnie poniekąd zgadzam się z jego poglądami itp.? Nigdy w życiu nie chciałbym być tak poniżony.
@LowcaKomedii A skąd wiesz, czy to był wynik uświadomienia? a nie był to wynik wywierania presji? Lewary nie potrafią uświadamiać, tylko potrafią jedynie drzeć japę. Co to za logika, że jeżeli się udostępni jegomościowi halę, to się poniekąd zgada z poglądami? co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na taki debilizm?
Rozumiem, że uważasz, że nie istnieją osoby, które przedkładają wolność słowa nad swoje poglądy? Bo ja przedkładam, i będę bronił twojej możliwości do pieprzenia absolutnych głupot, i JKM do pieprzenia absolutnych głupot. I również do pieprzenia absolutnych głupot przez kogokolwiek innego. Jestem absolutnym przeciwnikiem cenzury wyrażania poglądów. Każdy musi mieć prawo wyrażać swoje poglądy w sposób nieskrępowany. A wiesz dlaczego? bo teraz ty kneblujesz jego, a później inni zakneblują ciebie.
@qbpm "A skąd wiesz, czy to był wynik uświadomienia?" - mogę się tylko domyślać :)
"Lewary nie potrafią uświadamiać, tylko potrafią jedynie drzeć japę." - piszesz to w obronie polityka, który przez całe swoje życie jedynie darł japę i utrzymywał się na granicy progu wyborczego.
"Co to za logika, że jeżeli się udostępni jegomościowi halę, to się poniekąd zgada z poglądami?" - niestety tak działa opinia publiczna. Bardzo często klienci oceniają hotel przez pryzmat tego, kogo do siebie wpuszcza. Właściciel, który ma doświadczenie w branży, ma tego świadomość i wie na co musi uważać. A że często są to rzeczy na pierwszy rzut oka nielogiczne - trudno.
I tutaj żadna wolność nie jest naruszana - właściciel zdecydował, że nie chce u siebie zlotu korwinistów - ma do tego prawo :)
@LowcaKomedii " piszesz to w obronie polityka, który przez całe swoje życie jedynie darł japę i utrzymywał się na granicy progu wyborczego." Ja go nie bronię, ja bronię jego prawa do wypowiedzi. Widzę, że nie kumasz tej podstawowej różnicy.
"niestety tak działa opinia publiczna. Bardzo często klienci oceniają hotel przez pryzmat tego, kogo do siebie wpuszcza." W przypadku hotelu jest to jeszcze zrozumiałe. Pewne grupy mogą się zachowywać głośno, lub agresywnie itp. Ale przez to, że nie walczy się z takim podejściem, kończy się to tak, że np jest stacja TV która jest za opcją A. Zaprasza gościa z opcji B. Teraz stacja nie może pozwolić się swobodnie wypowiedzieć gościowi z opcji B, bo jacyś kretyni stwierdzą, że stacja TV popiera poglądy opcji B. W efekcie gość jest zakrzyczany, i/lub dostaje pytania z d..y, zostaje ośmieszony, żeby widzowie nie pomyśleli, że przypadkiem stacja popiera opcję B. W efekcie nie można poprowadzić rzetelnej debaty, gdzie mogą się ścierać argumenty. Pogłębia się polaryzacja, dominują emocje. Zastanów się czy to dobrze i do czego to prowadzi, i czy warto tą drogę wspierać. Jeżeli jakiś dziennikarz się wyłamie, stara się rzetelnie prowadzić rozmowy z opcjami A, B, C, D, to jest finalnie znienawidzony i wyklęty przez wszystkich.
"właściciel zdecydował, że nie chce u siebie zlotu korwinistów - ma do tego prawo" Właściciel zdecydował? czy może został zmuszony do tej decyzji przez "skargi mailowe od klientów"? Może on chciał, ale finalnie stwierdził, że woli mieć święty spokój niż się kopać z lewarami. To ma być wolność?
@qbpm „ja bronię jego prawa do wypowiedzi” – a ja bronię praw właściciela, który nie musi zgadzać się na zlot kogo popadnie u siebie w hotelu. A ktoś mu te prawo ogranicza? Niech zaprosi korwinistów do siebie i drze japę na jakikolwiek temat, ponosząc oczywiście później konsekwencje swoich słów. Nikt mu tego prawa nie ogranicza.
„Zastanów się czy to dobrze i do czego to prowadzi, i czy warto tą drogę wspierać” – uważam, jak to JKM powiedział, że dewiacji nie należy promować. I taką dewiacją są czasami jego poglądy na różne sprawy.
„Właściciel zdecydował? czy może został zmuszony do tej decyzji przez "skargi mailowe od klientów"?” – nie zmuszony. Ludzie, w tym potencjalni klienci, wyrażali swoje oburzenie zaproszeniem kogoś takiego. Hotel postanowił przystać na wolę klientów zamiast gościć u siebie JKM. Nie musiał zrywać tej umowy. Ja tu widzę wolny rynek.
„To ma być wolność?” – a nie? Właściciel decyduje komu udostępni przestrzeń swojego hotelu. Goście mogą wyrazić swoją opinię odnośnie zapraszanych tam osób. Wolność w najczystszej postaci.
@qbpm Nie mylmy wolności z anarchią. Nie mylmy wolności słowa z pluciem.
To, że jestem wolnym człowiekiem nie oznacza, że wolno mi podejść do kogoś na ulicy i mu obić ryło, albo go zwyzywać zasłaniając się wolnością słowa.
Po to wymyślono prawo, żeby było jasne, co jest dobre, a co złe. Tak się składa, że pan JKM głosi treści z prawem niezgodne, więc umożliwianie mu głoszenia treści zakazanych prawem może być uznane za pomoc w łamaniu prawa. Wcale się nie dziwię tym hotelom.
Ja się wcale nie dziwię. Zakochane pary wynajmują pokój w hotelu na Walentynki. Wychodzą na korytarz a tam JKM. No czar chwili diabli wzięli!
BTW. Byłem chyba w 2011 r na spotkaniu z JKM właśnie w opolskim hotelu. Lubiłem czytać jego felietony. To mądry człowiek i kiedyś miał bardzo ciekawe podejście do wielu spraw ale widzę jak z wiekiem tetryczeje, gnuśnieje, zrzędzi i emanuje nienawiścią. Nawet najlepszego rosołu nie da się zjeść kiedy do talerza się wsypie łyżkę soli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2024 o 22:30
Dobrze, że zatroskani obywatele kontaktują się z hotelami i informują jakie treści mogą się pojawić na takim spotkaniu, żeby nie wpłynęło to negatywnie na ocenę i wizerunek takiego hotelu.
@LowcaKomedii Jakie to lewackie! Powinno być śmiesznie ale mi się niedobrze robi.
@jurand65 Lewackie? To prawackie jest postulowanie zniesienia wieku zgody i promowanie lekkiej pedofili? To ciekawie się tam bawicie.
Generalnie też nie rozumiem pisku. Tyle co konfa mówiła o wolnym rynku, że przedsiębiorca powinien móc decydować komu świadczy usługi tip. Kiedy dokładnie to robi, jest jazgot. Was to się chyba nigdy nie zadowoli...
@LowcaKomedii Lewacka reakcja hotelarzy. Janusz ma odlot i to wiadomo. Ale ta reakcja na zapas!
@jurand65 Lepiej zapobiegać niż się później wstydzić.
@LowcaKomedii gumkę też się zaklada na zapas a nie po fakcie xD
@jurand65 oj tam od razu lewacka
@LowcaKomedii Jakie piękny przykład zastraszania poprzez cancel culture. Ha tfu na cenzorów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2024 o 9:11
@qbpm Oj tam zastraszania - hotelarze wybrali czy chcą świadczyć usługi JKM czy nie. Na tym polega ich wolność. Wolność, o którą rzekomo walczy konfederacja. Zdecydowali, że raczej obciachem jest zapraszać do siebie Janusza. Ja się im nie dziwię. Mieli do tego prawo.
@Obyczajowy A najlepiej dwie :)
@LowcaKomedii Pewnie, że zastraszania. Takiego samego zastraszania użyto wobec tych, którzy się reklamowali w tvrepublika. Przecież gdyby się nie wycofali to by byli wytykani palcami przez lewarów, że oni są fuj bo się reklamują w republice. Tak samo te hotele, byłyby wytykane, że JKM był u nich. Szkoda sobie robić problemy ponieważ przyjdą lewary i będą drzeć mordy, zrobią czarny pijar w necie a to już oznacza mniejsze dochody w przyszłości. Cenzura pod przykrywką.
@qbpm Jakiego znowu zastraszania?
Właściciel hotelu mógł zdecydować czy chce u siebie wystąpień takiego delikwenta, czy też nie. Wielu ludzi nie śledzi dokładnie social mediów, nie czyta tak wielu artykułów i nawet nie mają pojęcia z czym taki JKM może wypalić. Gdyby wiedział, to z pewnością nie chciałby gościć u siebie takiej osoby.
Zatroskany obywatel postanowił uświadomić właściciela hotelu z czym potrafi wyskoczyć osobą, która chce sobie zorganizować u niego spotkanie. Właściciel, mając teraz pełny obraz sytuacji, będąc uświadomionym i posiadając wiedzę, którą wcześniej nie dysponował, postanowił skorzystać ze swojej wolności i zdecydował się, że nie chce u siebie gościć kogoś takiego. Po prostu piękne. Mamy tu wolność w najczystszej postaci, edukację w postaci doinformowanego właściciela hotelu oraz przedsiębiorcę, który wreszcie może decydować komu świadczyć usługi, a komu nie.
Myślisz, że ja bym chciał, by w moim hotelu zjawił się ktoś, kto wygadywałby bzdury o lekkiej pedofilii i mi później wypominali, że udostępniłem jegomościowi halę, że pewnie poniekąd zgadzam się z jego poglądami itp.? Nigdy w życiu nie chciałbym być tak poniżony.
@LowcaKomedii A skąd wiesz, czy to był wynik uświadomienia? a nie był to wynik wywierania presji? Lewary nie potrafią uświadamiać, tylko potrafią jedynie drzeć japę. Co to za logika, że jeżeli się udostępni jegomościowi halę, to się poniekąd zgada z poglądami? co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na taki debilizm?
Rozumiem, że uważasz, że nie istnieją osoby, które przedkładają wolność słowa nad swoje poglądy? Bo ja przedkładam, i będę bronił twojej możliwości do pieprzenia absolutnych głupot, i JKM do pieprzenia absolutnych głupot. I również do pieprzenia absolutnych głupot przez kogokolwiek innego. Jestem absolutnym przeciwnikiem cenzury wyrażania poglądów. Każdy musi mieć prawo wyrażać swoje poglądy w sposób nieskrępowany. A wiesz dlaczego? bo teraz ty kneblujesz jego, a później inni zakneblują ciebie.
@qbpm "A skąd wiesz, czy to był wynik uświadomienia?" - mogę się tylko domyślać :)
"Lewary nie potrafią uświadamiać, tylko potrafią jedynie drzeć japę." - piszesz to w obronie polityka, który przez całe swoje życie jedynie darł japę i utrzymywał się na granicy progu wyborczego.
"Co to za logika, że jeżeli się udostępni jegomościowi halę, to się poniekąd zgada z poglądami?" - niestety tak działa opinia publiczna. Bardzo często klienci oceniają hotel przez pryzmat tego, kogo do siebie wpuszcza. Właściciel, który ma doświadczenie w branży, ma tego świadomość i wie na co musi uważać. A że często są to rzeczy na pierwszy rzut oka nielogiczne - trudno.
I tutaj żadna wolność nie jest naruszana - właściciel zdecydował, że nie chce u siebie zlotu korwinistów - ma do tego prawo :)
@LowcaKomedii " piszesz to w obronie polityka, który przez całe swoje życie jedynie darł japę i utrzymywał się na granicy progu wyborczego." Ja go nie bronię, ja bronię jego prawa do wypowiedzi. Widzę, że nie kumasz tej podstawowej różnicy.
"niestety tak działa opinia publiczna. Bardzo często klienci oceniają hotel przez pryzmat tego, kogo do siebie wpuszcza." W przypadku hotelu jest to jeszcze zrozumiałe. Pewne grupy mogą się zachowywać głośno, lub agresywnie itp. Ale przez to, że nie walczy się z takim podejściem, kończy się to tak, że np jest stacja TV która jest za opcją A. Zaprasza gościa z opcji B. Teraz stacja nie może pozwolić się swobodnie wypowiedzieć gościowi z opcji B, bo jacyś kretyni stwierdzą, że stacja TV popiera poglądy opcji B. W efekcie gość jest zakrzyczany, i/lub dostaje pytania z d..y, zostaje ośmieszony, żeby widzowie nie pomyśleli, że przypadkiem stacja popiera opcję B. W efekcie nie można poprowadzić rzetelnej debaty, gdzie mogą się ścierać argumenty. Pogłębia się polaryzacja, dominują emocje. Zastanów się czy to dobrze i do czego to prowadzi, i czy warto tą drogę wspierać. Jeżeli jakiś dziennikarz się wyłamie, stara się rzetelnie prowadzić rozmowy z opcjami A, B, C, D, to jest finalnie znienawidzony i wyklęty przez wszystkich.
"właściciel zdecydował, że nie chce u siebie zlotu korwinistów - ma do tego prawo" Właściciel zdecydował? czy może został zmuszony do tej decyzji przez "skargi mailowe od klientów"? Może on chciał, ale finalnie stwierdził, że woli mieć święty spokój niż się kopać z lewarami. To ma być wolność?
@qbpm „ja bronię jego prawa do wypowiedzi” – a ja bronię praw właściciela, który nie musi zgadzać się na zlot kogo popadnie u siebie w hotelu. A ktoś mu te prawo ogranicza? Niech zaprosi korwinistów do siebie i drze japę na jakikolwiek temat, ponosząc oczywiście później konsekwencje swoich słów. Nikt mu tego prawa nie ogranicza.
„Zastanów się czy to dobrze i do czego to prowadzi, i czy warto tą drogę wspierać” – uważam, jak to JKM powiedział, że dewiacji nie należy promować. I taką dewiacją są czasami jego poglądy na różne sprawy.
„Właściciel zdecydował? czy może został zmuszony do tej decyzji przez "skargi mailowe od klientów"?” – nie zmuszony. Ludzie, w tym potencjalni klienci, wyrażali swoje oburzenie zaproszeniem kogoś takiego. Hotel postanowił przystać na wolę klientów zamiast gościć u siebie JKM. Nie musiał zrywać tej umowy. Ja tu widzę wolny rynek.
„To ma być wolność?” – a nie? Właściciel decyduje komu udostępni przestrzeń swojego hotelu. Goście mogą wyrazić swoją opinię odnośnie zapraszanych tam osób. Wolność w najczystszej postaci.
@qbpm Nie mylmy wolności z anarchią. Nie mylmy wolności słowa z pluciem.
To, że jestem wolnym człowiekiem nie oznacza, że wolno mi podejść do kogoś na ulicy i mu obić ryło, albo go zwyzywać zasłaniając się wolnością słowa.
Po to wymyślono prawo, żeby było jasne, co jest dobre, a co złe. Tak się składa, że pan JKM głosi treści z prawem niezgodne, więc umożliwianie mu głoszenia treści zakazanych prawem może być uznane za pomoc w łamaniu prawa. Wcale się nie dziwię tym hotelom.
Ten to dopiero dzban xD