Dzieje się na Węgrzech. Nawet kilkadziesiąt tysięcy Węgrów wzięło udział w manifestacji przeciwko rządom Viktora Orbana. To pokłosie ostatnich wydarzeń w kraju i dymisji prezydent Katalin Novak
0:13
Mówi się o największym kryzysie węgierskiego przywódcy od 14 lat
od
Evandro
Zobaczyli że w Polsce dało się pogonić autorytarnego dziada.
Brawo Węgrzy! My pogoniliśmy pis Wy też dacie radę ze swoimi szumowinami.
Trzymam kciuki za Węgrów. Nam się udało pozbyć pisowskich pasożytów z Kaczyńskim na czele i mamy nadzieję na sukces u was.
@michalrydz, no całe szczęście, teraz mamy spełnianie obietnic wyborczych, niezależne sądownictwo, niezależnych ekspertów w spółkach skarbu państwa (z panią "taki mamy klimat" bieńkoską na czele Orlenu) i wiele więcej. Cieszmy się puki możemy...
Tu akurat widac kolo setki osob z czego polowa to sluzby badz fotografowie. Jakis obraz z gory bylby bardziej wiarygodny, choc pewnie duuuzo by brakowalo do tych kilkudziesieciu tysiecy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2024 o 9:55
Mają reflex nie powiem. Zaledwie 1,5 roku temu Orban wygrał tam wybory z 53% poparciem. Serio tylu z nich uwierzyło w te farmozony, przecież to PIS do kwadratu.
@Flashed a czemu się dziwisz? popatrz na wybory w Polsce, większość uwierzyła w obietnice PO/KO, reszta dalej ufała PiSowi, razem to ile procent było?
Jak się Orban wysługuje ruskim bruździ w UE, w NATO, likwiduje niezależne media i ośmiesza Węgry na całym świecie, to im nie przeszkadza. Dopiero jak wyszła sprawa z ułaskawieniem pedofila, to się ruszyli.
Dobre i to, ale i tak są żałośni.
Super . Żeby tak Polacy wychodzili na ulicę jak ich okrada rząd. A nie tylko jak mieli internet cenzurować. Dawno powinniśmy ich na taczkach wywozić . Ale poczekamy jak ceny prądu skoczą o 80% i tata wyłączy wi-fi.