W Edynburgu jakiś dziwny zwyczaj mają niektórzy starcy.
Wszyscy, ABSOLUTNIE wszyscy nienawidzą gołębi i mew.
Szczególnie jak jest sezon wykluwania. Darcie dziobów od 3 nad ranem do późnej nocy.
A te dzadki z Alzhaimerem (czy coś) kupują 10kg worki ptasiej karmy i siedzą po parkach i to rozsypują. (sam mam 1 przed blokiem...drugi za)
Jak im się rozsypią tak z pół worka to sobie dreptają w kółko i walą "ścieżkę" jak na ostrej imprezie w Kolumbii.
W Edynburgu jakiś dziwny zwyczaj mają niektórzy starcy.
Wszyscy, ABSOLUTNIE wszyscy nienawidzą gołębi i mew.
Szczególnie jak jest sezon wykluwania. Darcie dziobów od 3 nad ranem do późnej nocy.
A te dzadki z Alzhaimerem (czy coś) kupują 10kg worki ptasiej karmy i siedzą po parkach i to rozsypują. (sam mam 1 przed blokiem...drugi za)
Jak im się rozsypią tak z pół worka to sobie dreptają w kółko i walą "ścieżkę" jak na ostrej imprezie w Kolumbii.
głodne będą się drzeć jeszcze bardziej
@pejter ale przynajmniej nie będa srały
Innym językiem to patusów nie przemówisz.
szczególnie dotyczy mew w Trójmieście. srają, robią syf i drą ryja
@AleksandraCz wystrzelać?
@Pasqdnik82 już nie mieszkam w Trójmieście :p
@AleksandraCz mewy Cię wypłoszyły, rozumiem :D
@Pasqdnik82 raczej covid bo przeprowadziłam się do Warszawy w 2021, kiedy lockdown zniszczył miejsca pracy...