Przecież to jest książka filozoficzna, pokazuje jak kształtowało się kulturowo badane pojęcie. Poza tym autor oparł się na źródłach filozoficznych, etycznych, teologicznych, literackich, opisach obyczajowego traktowania fenomenu przyjemności w ludzkim życiu. Dominuje w niej perspektywa historyczna.
To nie promowanie a ukazanie (w tym fragmencie) celibat franciszkanina :D
Może musisz zmienić wyszukiwane frazy
Jak to mówią: głodnemu chleb na myśli ...
Przecież to jest książka filozoficzna, pokazuje jak kształtowało się kulturowo badane pojęcie. Poza tym autor oparł się na źródłach filozoficznych, etycznych, teologicznych, literackich, opisach obyczajowego traktowania fenomenu przyjemności w ludzkim życiu. Dominuje w niej perspektywa historyczna.