@rz_in_tfi Zawsze pakuję zakupy do swojej szmacianej torby (normalnie na terenie sklepu), od lat nie używam koszyka/wózka, działają mi na nerwy. Te duże wózki zajmują pół alejki a koszyki mają długie rączki, przez co co sprytniejsi potrafią przyblokować nimi całe przejście, bo przecież to taki problem przyciągnąć koszyk to siebie. Normalnie rozpakowuje całą taką torbę przy kasach i jakby ktoś miał wątpliwości, to mogę ją nawet wywrócić na drugą stronę. Na szczęście nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi.
A można płacić pieniędzmi otrzymanymi z innego sklepu jako reszta, z poprzednich zakupów?
To może być słaby tekst ze sklepu, gdzie często zdarzają się złodzieje. Gdyby go poprzedzić tekstem
Na terenie sklepu towary wkładamy tylko do koszyka.
wszystko stałoby się jasne.
@rz_in_tfi Zawsze pakuję zakupy do swojej szmacianej torby (normalnie na terenie sklepu), od lat nie używam koszyka/wózka, działają mi na nerwy. Te duże wózki zajmują pół alejki a koszyki mają długie rączki, przez co co sprytniejsi potrafią przyblokować nimi całe przejście, bo przecież to taki problem przyciągnąć koszyk to siebie. Normalnie rozpakowuje całą taką torbę przy kasach i jakby ktoś miał wątpliwości, to mogę ją nawet wywrócić na drugą stronę. Na szczęście nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi.
brakuje dwóch słów : PRZED ZAPŁACENIEM
A może nie dają rady rewidować każdego kto wychodzi z wypchaną torbą z której wyjmuje przy kasie jeden szczypiorek do zapłacenia.
A do torby koleżanki mogę? Albo jak się w kolejce pozamieniamy torbami to będzie ok?