Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Szkoda, że u dorosłych tak to nie działa

0:19

www.demotywatory.pl
+
465 470
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar AleksandraCz
+2 / 2

z moim kotem na szczepieniu nie potrzeba takich sztuczek, nie było problemu :p to zależy od zwierzaka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
-1 / 1

@AleksandraCz

Moją cholerę to muszę mocno trzymać i się poddaje zastrzykowi czy innym zabiegom. Ale tylko ja. Z weterynarzami walczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
0 / 0

@Jacek83218 być może dlatego, że zaczęłam go szczepić od kiedy był kociakiem, a teraz jest już przyzwyczajony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
-1 / 1

@AleksandraCz

Z moją kotką jest ciekawie. To znaczy jest szczepiona od początku, ale to raz na 2 lata jak zaleca weterynarz (stale jedna lecznica od 8 lat) i jeździ na różne przeglądy, była sterylizowana, ale nadal weterynarz - wróg. A w domu to można z nią robić niemal wszystko. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
0 / 0

@Jacek83218 czyli to zależy od zwierzaka..
tak jak ludzie niektórzy boją się szczepionek, a inni dobrze je znoszą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2024 o 21:44

A Agitana
0 / 0

Generalnie mlode zwierzaki da sie czym zajac tak, ze nawet nie zwroci uwagi na zastrzyk. Niektore male dzieci tez tak maja. Stare wyjadacze to inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
-3 / 3

Jak by mnie jakaś strakcyjna piguła przytuliła, to może by zadziałało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kanapowiec
+1 / 3

Jak to nie działa? Z jednej strony dają 500+ i piętnastą emeryture, a z drugiej jak nikt na rece nie patrzy wciskają nowy ład i składkę zdrowotną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem