Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
236 257
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R konto usunięte
+3 / 11

Pojechaliśmy w kilka samochodów na Chorwacje z Krakowa. Z jednym przystankiem na tankowanie, trasę 1115km zrobiłem w 12h : 15min.
Znajomy pojechał elektrykiem i jechał tylko 18:20, bo nie dość, że musiał stawać 4razy to jeszcze jechał gruba poniżej limitów na drodze.
Zdążyliśmy ze znajomymi się wypakować, wyjść na plażę i znajomy dopiero dojechał na obiad.... JPRDL elektryfikacja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2024 o 17:25

W Wodorowy
+3 / 3

@rivmak855 Bo elektryk jest fajny do miasta. Jak duża trasa to nie ma sensu się męczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurand65
+2 / 8

@Wodorowy Mieszkasz w mieście w bloku. Elektryka załadujesz z...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+2 / 2

@jurand65
Mój kolega ma elektryka. Mieszka w Anglii, w domu, ładuje go w nocy w garażu. Do jazdy po mieście i najbliższych okolicach - rewelacja! Sam sporo tym samochodem jeździłem i jestem zachwycony.
Problem polega na tym, że elektryk kompletnie nie nadaje się na długie trasy. I wiele osób, a przede wszystkim politycy nie są w stanie tego zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wodorowy
+2 / 2

@jurand65 Nie wiem np pod lidlem podczas porannych zakupów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 6

@mooz
Niektórzy politycy DOSKONALE to wiedzą. A po co masz jeździć na wakacje własnym samochodem? Korzystaj z usług biur podróży. Do rodziny jedź transportem publicznym. Ogólnie bądź mniej mobilny, siedź w domu jak chłop pańszczyźniany i chwal "ekologiczną" politykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurand65
0 / 2

@mooz Aaa, mieszka w domu. A W BLOKU???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+2 / 8

Ja ostatnio dieselem jechalem z Wawy do Krakowa i jak liczylem to przerwa na tankowanie + kawa, siku trwala 25min. Czyli tyle ile wynosi czas ladowania elektryka szybkoladowarka od 10-80%. Oprocz tego mialem jeszcze przystanki na kolejne siku i jeden na zakupy w Biedrze. Jezeli wszedzie przy trasie bedzie mozna sie podlaczyc to problem z zasiegiem przestanie byc zauwazalny. Stajesz, podlaczasz sie, robisz co masz zrobic, wracasz i sie odlaczasz.
Takie trasy robie max 2 razy w roku, z drugiej strony w ciagu roku nie widujesz stacji benzynowych bo ladujesz sie w domu z gniazdka. Sa plusy i sa minusy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Desertnadeser
+5 / 5

@Qbikkkk Tylko, że szybkie ładowanie szybciej zmniejsza żywotność baterii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 4

@Qbikkkk Mój szef ładował się wyłącznie szybkimi ładowarkami. Po pierwszym roku użytkowania, jego bateria miała 88% żywotności. W serwisie powiedzieli, że mocno zużył baterie, ale zmieścił się w normie i nie będzie miał nowej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+3 / 3

@Qbikkkk
> ladujesz sie w domu z gniazdka

Najpierw trzeba mieć dom. To nie jest rozwiązanie dla mieszkańców bloków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+2 / 2

@Qbikkkk, mam podobnie podróżującego znajomego. Trasę, która ja spokojnie zrobię w 3 godziny on robi w 4, bo kawa, a potem oczywiście siku, no to przy okazjidruga kawa. Jak z nim mam jechać, to mnie trafia.
Ja mogę jechać i 6 godzin bez żadnego siku.

Jeszcze zrozumiem taka jazdę, jak się nie musi być gdzieś tam na konkretną godzinę. Jadąc z nim muszę wstać o 5, bo na 10 mamy być np. w Warszawie. A i tak nie ma pewności, że w te 4 godziny się wyrobimy, bo ta kawa wymaga przecież całej celebracji.

Wkurzają mnie tacy ludzie. Nie dość, że mi psują dzień, to i tym, którzy są od nich zależni.
A oni luzik..., bo kawa jest najważniejsza. Dla mnie to nakomani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem