Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
38 50
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G gorza
+1 / 5

Polska duma nie pozwoli ustapic nikomu, nawet jesli to grozi uszczerbkiem na zdrowiu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 5

Uważam, że rowerzysta powinien na spokojnie podjechać na taką odległość, żeby być dobrze słyszanym przez pieszego, i zwolnić prawie do zera, a następnie grzecznie powiedzieć: przepraszam. W takiej sytuacji pieszy nie czuje zagrożenia i nie skacze pod koła ani do rowu. W każdym razie ja nie spotykam się z niebezpieczeństwem związanym ze skokami pieszych, a robię tak, jak opisuję, nawet kiedy śpieszę się do pracy. Na pewno osoby z brakiem możliwości komunikacji werbalnej mają trudniej.

Niestety, nie jest fajnie musieć udzielać pierwszeństwa, ale czasem trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
+1 / 3

@Ochrety @gorza
Pierwszeństwa pieszych nie podważam, tylko komentuję ich nieprzewidywalne zachowanie po usłyszeniu dzwonka za plecami. Nie odwróci się, nie popatrzy, tylko odruchowo daje krok w lewo lub w prawo. A przecież jak ostrzegam dzwonkiem że wyprzedzam, to nie oczekuję że " z drogi śledzie, rower jedzie " tylko planuję którędy go wyprzedzić, więc wolę jak idzie swoim torem a nie skręca bez potrzeby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lusia1994
0 / 2

@AGATAXA
Idziesz sobie spokojnie, zamyślisz się, a tu nagle dzwonek za plecami, więc można się wystraszyć. Pewnie takie działanie (tzn. odskok w jedną lub drugą stronę) jest automatyczne. Taka reakcja na ,,zagrożenie".

Często korzystam ze ścieżki dla pieszych i rowerów. Myślę, że zasada jest prosta. Idę prawą stroną i każdy rowerzysta może bez problemu wyprzedzić mnie z lewej. Nie mam prawa jazdy (więc jeśli się mylę proszę o korektę), ale coś mi się kojarzy, że wyprzedzać można tylko z lewej strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
-1 / 1

@AGATAXA Rozumiem. Uważam, że używanie dzwonka w przypadku, kiedy pieszy porusza się w prawidłowy sposób i jedynym niebezpieczeństwem, przed którym go ostrzegasz, jesteś Ty, jest niezgodne z przepisami i niekulturalne. Jeśli się mylę, proszę, wyjaśnij mi, Twój tok rozumowania.

"Art. 29. [Używanie sygnału dźwiękowego lub świetlnego]
1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
2. Zabrania się:
1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;
2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;
3) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
0 / 0

@lusia1994 Różnie bywa. Są różne boczne drogi, lub leśne, z zakazem wjazdu dla samochodów, po których rowery jeżdżą prawą stroną jak zwykle samochody, a piesi idą lewą stroną, jak poboczem. Ale często idą samym środkiem, bo tak im łatwiej, bo kałuże, dziurawa droga, korzenie itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
0 / 2

@Ochrety Delikatne brzdąknięcie dzwonkiem nikogo nie straszy, jedynie ostrzega że będzie wyprzedzanko. Gdyby tego rowerzysta nie zrobił to istnieje ryzyko że pieszy akurat machnie ręką albo skręci i kolizja gotowa.
Przepisy które przytaczasz dotyczą samochodów, i terenu zabudowanego, więc to nie to.
Pewnie że najlepsze są równo wytyczone drogi tylko dla rowerów i osobno tylko dla pieszych, ale to nierealne. Są wspólne, dwukierunkowe i mają szerokość 1,5 m. Ciężko się wyminąć, a wyprzedzić jeszcze trudniej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 3

@AGATAXA Oho, pretendujesz na pedalarza.
2.47 PoRD (definicje) - "rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem".
Art 29 PoRD ciebie na rowerze też dotyczy. I kilka innych przepisów również, jak np art 3.1 "Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie." Czyli nie wolno ci dzwonić dzwonkiem, ani wyprzedzać pieszego, jeśli byłoby to niebezpieczne ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 1

@AGATAXA Moim zdaniem, gdyby nie straszył, to piesi nie odskakiwaliby. Rozumiem jednak, że intencją nie jest straszenie.

Faktycznie, nadużywanie nie jest dookreślone, a wyłączenie sygnału dźwiękowego tylko do ostrzeżeń przed niebezpieczeństwem obowiązuje w terenie zabudowanym. Być może to tylko moja osobista opinia, że dzwonienie na osoby prawidłowo poruszające się jest nadużyciem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@Ochrety Wyobraź sobie samochód, który trąbi na prawidłowo jadącego rowerzystę na jezdni, "żeby ostrzec klaksonem, że wyprzedza".

Wyjdzie, że to nie twoja osobista opinia, a faktyczne nadużywanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

W przypadku pieszego, rowerzysty i kierowcy to zależy od tego, który pierwszy nasikał by zaznaczyć swój teren.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

Kto pierwszy ten lepszy. Czyli w przypadku pieszego, rowerzysty i kierowcy to zależy od tego, który pierwszy nasika by zaznaczyć swój teren.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
0 / 0

przez 25lat jeździłem rowerem wszędzie, teraz już nie te lata ale powiem tak nigdy nikogo nie potrąciłem ale znam z opowieści znajomych nieliczne przepadki tych strasznych wypadków, w jednym przypadku nawet potrzebny był bandaż :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ruda_Maruda
+6 / 6

Nurtuje mnie to od dłuższego czasu.
Co jeśli ciągiem pieszo-jezdnym porusza się osoba niesłysząca?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@Ruda_Maruda Nico. Jest takim samym pieszym co osoba słysząca - z wszystkimi prawami, obowiązkami i zakazami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tylkodlaformalnosci
+1 / 1

A czy pieczy przypadkiem nie ma obowiązku poruszać się prawą stroną chodnika?!? Bo to chyba rozwiązuje większość takich przypadków. Jeśli idzie przepisowo to można go swobodnie wyprzedzić po lewej. Bez naruszania jego prawa do pierwszeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zemrzyk
+2 / 2

Przewidywana reakcja pieszego na dzwonek rowerzysty to:
A) agresja słowna, tzw. "wiązanka"
B) agresja fizyczna.
Na szczęście ta druga mnie ominęła. Pierwsza to właściwie standard. Od dawna już nie używam dzwonka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
0 / 0

jak będziesz jechał w odpowiednim tempie, to nikt cie nie zaskoczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem