Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
352 357
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H hahar_maly
+14 / 28

Sku..le. Na główną z tym by ostrzec ludzi!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sznapi8212
+3 / 9

@hahar_maly dorwać to ścierwo zrobić zdjęcie ryja i wtedy na główną i na wszystkie inne portale ja osobiście "zatańczył" bym sobie z tym czymś nie ważne mężczyzna kobieta nastolatek czy nastolatka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 7

@hahar_maly Moim zdaniem nie. Taki demot zachęci kilka osób do takich samych pomysłów. Najważniejsza jest czujność podczas spaceru i system wczesnego ostrzegania wśród psiarzy z tego samego terenu. Idioci zawsze się znajdą. lepiej nie inspirować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tawarisz12
+1 / 29

Dlatego psa trzeba prowadzać na smyczy i przy nodze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sality
+1 / 21

@tawarisz12 dokładnie , nie ma co sie dziwić ze są ludzie co im nerwy puszczają jak jest wszędzie nasrane lub piesek podbiega, szczeka, łapie za nogawkę a właściciel ma na to wywalane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koniot
+1 / 7

Nie tylko we wrocku uważać trzeba wszędzie!
w każdym mieście/wsi chowa się taki psyhol

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
0 / 26

kiedy psy ujadają jak głupie i nikt po nich nie sprząta, to przestałam się dziwić ludziom, którzy wrzucają gwoździe do kiełbasy.
najpierw włóżcie jakiś wysiłek w wychowanie waszego psa, a potem narzekajcie, bo wiele rzeczy nie dzieje się bez powodu, ale dlatego, że niektórzy ludzie mają dosyć waszych psów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+6 / 14

@AleksandraCz to znaczy że bajlep zabić :)
Skoro czloeiek winny to dlaczego karać zwierzę..?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ariadna_93
+4 / 12

@AleksandraCz
To jak dzieci drące ryja na placu zabaw mnie wkurzają to mogę tam jutro podrzucić ciasteczka z trucizną do piaskownicy? To nauczy rodziców, nie?
Jesteś idiotką, która nie używa mózgu. Wierzysz w odpowiedzialność zbiorową? Bo może taką kiełbasę zje i będzie umierać w męczarniach jakiś cichy, spokojny pies, po którym właściciel zawsze sprząta? Albo pies, który pierwszy raz w ogóle szedł tym parkiem. Piszesz w tonie jakby wszyscy właściciele psów to był jeden klub, gdzie każdy bierze udział w wychowaniu wszystkich psów. Jeśli takie zachowanie ludzi cię nie dziwi to coś jest mocno nie tak z tobą. Pewnie cię rodzice nie kochają, no ale „nic nie dzieje się bez przyczyny”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-2 / 8

@Obyczajowy za człowieka większa kara i większa dociekliwość organów. Poza tym, to jednak przeważnie to pies szczeka/sra a nie właściciel

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A An_ders
+2 / 6

@AleksandraCz To wg ciebie pies ma cierpieć, bo ma właściciela chama? Może lepiej mieć w sobie te minimum cywilnej odwagi i opierdzielać ćwoków, którzy nie sprzątają po swoim psie. Niestety jesteśmy narodem tchórzy, mocni w gębie w necie, albo z takimi "kreatywnymi" pomysłami jak ta kiełbasa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+3 / 5

@iposek Ty nie srasz..? Czy jak..? Jeszcze brakuję żebyśmy wymagali od psów by srały w Toi Toiach gdzieś na dworze xD

Domowe zwierzę jest totalnie uzależnione od człowieka więc uważam że to na człowieku spoczywa obowiązek by ta kupę po swoim pupilu posprzątać..

Pies nie zna prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
-5 / 9

@Ariadna_93 nie chce mi się gadać z plebsem takim jak ty. jeśli nie rozumiesz co mam na myśli - wychowujcie swoje psy a potem miejcie pretensje.
co do dzieci to też świadczy o braku kultury ich rodziców. ale to i tak mści się na nich prędzej czy później. życie im odda za to, że dziecko było niewychowane.
ja z moimi zwierzętami nie mam problemu bo włożyłam wysiłek w ich wychowanie.
jak też, tak jak inny ktoś powiedział, z psem się idzie na smyczy, bo potrafi zeżreć byle co

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
-1 / 5

@AleksandraCz życzę ci żebyś wdepla w cienkich butach na taką niespodziankę z gwoździami w takim razie, skoro cię nie dziwi i usprawiedliwiają takie rzeczy tym, że psy bywają wkurzające, to wiedz, że ty też tutaj kilka osób wkurzyłaś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ariadna_93
+2 / 6

@AleksandraCz
ty jednak mózgu nie masz. Bezpańskie psy i koty, albo dzikie zwierzęta też mamy wychowywać? Czy one mogą umierać w męczarniach? I kto to jest to „wy”? Mój pies chodzi tylko na smyczy, jakby trawie leżało kawałek kiełbasy, a on by sobie wąchał trawę, tak jak psy mają w zwyczaju, to bym nawet mogła nie zauważyć, że coś zjadł. Musisz być psychopatką skoro znęcanie się nad zwierzętami da się w twoimi mniemaniu w jakikolwiek sposób usprawiedliwić. Ludzie, którzy tak robią, kończą w więzieniu. Ktoś dobrze napisał, pies ma sam po sobie posprzątać? Jak widzisz, że ktoś nie posprzątał to adekwatne by było rzucić w tę osobę kupą, a nie karać psa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
-2 / 4

@Ariadna_93 bywa, że jeden pies potrafi sprawić, że człowiek potem nienawidzi wszystkich psów. jeden kot potrafi sprawić, że człowiek nienawidzi wszystkich kotów.
mój przypadek - rok temu lubiłam psy. chciałam jakiegoś przygarnąć ze schroniska albo od kogoś kto miał do oddania. jako dziecko, a potem jako nastolatka miałam psy.
aktualnie mieszkam w małym miasteczku, gdzie sąsiedzi w ogródku mają dwa psy. jeszcze nigdy w życiu nie widziałam, żeby pies tak ujadał, jak chory psychicznie, jak te psy tych sąsiadów. te psy spowodowały, że mam uraz do psów. w tym właśnie momencie przestałam się dziwić ludziom, którzy wrzucają gwoździe do kiełbasy, bo sąsiedzi tak im zryli nerwy. sama myślałam o tym, żeby psom sąsiadów wrzucić taką kiełbasę albo kogoś o to poprosić.
moje wypowiedzi są zwykłym trollem, a reszta jest prawdziwa.
w końcu skończyło się na tym, że sprawa trafiła na policję, bo znalazły się inne sąsiadki, które narzekały na to ujadanie, nie tylko ja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-2 / 2

@Obyczajowy zaskoczę cię, bo, z tego co piszesz to dla ciebie nowość, ale na trawniku normalni ludzie nie srają. Masz rację, ludzie powinni sprzątać po swoich pupilach, ale to jednak pupile srają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
0 / 0

@iposek a tam, parę razy w przejściu pod blokiem widziałam kupy które zdecydowanie na psie nie wyglądały. Nie mówiąz o obsikanym murze na takiej wysokości że chyba jakiś bardzo wysoki pies musiałby tamtędy iść. Co nie zmienia faktu że powinni dawać wysokie mandaty za niesprzątanie po psie. Tyle że trudno to wyegzekwować bo trzebaby w każdym parku, na każdym skwerku i ścieżce straż miejską poustawiać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-1 / 1

@Amera no dobra, a na te parę razy "podejrzanych okazów" - choć jak patrzę czego może w tym zakresie dokonać moja ca 5kg suczka to byłbym bardzo ostrożny :), to ile razy widziałaś kupy które nie budziły wątpliwości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
+7 / 9

Kto aż tak nienawidzi zwierząt ? To również zagrożenie dla dzikich kotów, ptaków czy wiewiórek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-3 / 19

Ale co to za problem? Przecież przez kaganiec tego nie chapnie. A przecież ma kaganiec... prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
+8 / 12

Nie musi mieć kagańca. Jak jest rasa niegroźna, to albo kaganiec albo smycz. Na ogrodzonym wybiegu pies może biegać luzem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 6

@Fim nie musi mieć, ale wtedy taki pies jest wyszkolony i przecież nie zje niczego bez Twojego pozwolenia, a jeśli masz psa, który Cię nie słucha, to chyba oczywiste jest, że mu kaganiec założysz, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-2 / 8

@Fim czyli albo ma kaganiec, albo smycz, więc podbijam pytanie, w czym problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S st45
-2 / 8

@BrickOfTheWall Sam sobie załóż kaganiec ofiaro losu i biegaj tak po osiedlu. Zobaczysz jaka to frajda. A jak już zobaczysz to może przestaniesz pisać głupoty w internecie. I jeszcze poczytaj do czego został wymyślony kaganiec. Podpowiadam - do zakładania w wyjątkowych sytuacjach, nie na spacery. Ech...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 7

@st45
Czyli jakiś okrutnik posiada psa nie mogąc mu zapewnić warunków do życia??? Np. nie posiada własnego ogrodu gdzie pies mógłby swobodnie biegać i bawić się.

Że też kary na takich nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 6

@iposek @voot1 @jeziornar @BrickOfTheWall
Czyli generalnie albo masz psa idealnie wytresowanego i mądrego, który nie ruszy niczego bez twojego pozwolenia, albo nie masz prawa mieć żadnego psa? Może to samo zróbmy z dziećmi? I kotami? Wiecie, że nie tylko psy to mogą zeżreć, ale też koty, kuny czy lisy,.może na to nadepnąć człowiek dorosły albo dziecko, może ktoś najechać rowerem, wózkiem dziecięcym lub inwalidzkim i sobie uszkodzić koło, może ktoś ze służb miejskich kosić trawnik i natrafić na to, w skutek czego może to odstrzelić w jego lub kogoś innego kierunku i zranić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-3 / 3

@ByleBadyle nie przesadzaj, pies nie musi być jakiś szczególnie mądry żeby chodzić na smyczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

@iposek no nie musi, ale musi być bardzo mądry, żeby nie ruszyć napotkanej w trawie przekąski. Niewiele znam takich psów. Sąsiedzi mieli dwa owczarki niemieckie szkolone w specjalnym ośrodku dla psów policyjnych a mimo to połakomilly się na smakołyk przerzucony przez mur przez złodzieja i zdechły (trucizna). Są psy, które po prostu są zbyt ufne i zbyt miłe, poza tym nawet jeśli nie zjedzą, to mogą chcieć przynieść właścicielowi i się pokaleczą. Każdy może się pokaleczyć, również ludzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@ByleBadyle a czytałeś w ogóle mój komentarz zanim mi odpowiedziałeś? :) Ja odpisywałem na konkretny inny komentarz i konkretny przypadek, gdzieś niżej napisałem to co Ty, czyli że jest to zagrożenie głównie dla dzikich zwierząt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
-4 / 10

Dla psa to żaden problem, jeśli masz wychowanego psa, to nie zje niczego bez Twojego pozwolenia, a jak nie jest wychowany, to przecież najpewniej jest w kagańcu. To jest zagrożenie wyłącznie dla dziko żyjących zwierząt, no i ewentualnie dla psów, których właściciele to debile i ani go nie wyszkolą ani nie założą kagańca, lecz wtedy jeśli taki pies coś zje, to byłaby to wyłączna wina zaniedbania przez jego właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+5 / 9

@voot1 a więc niech pies kona w męczarniach bo właściciel go nie upilnował?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@Amera no a jesteś w stanie coś na to poradzić? Jak jeden porozrzuca takie pułapki, a drugi ma wywalone i wypuszcza psa bez nadzoru i kontroli to co zrobisz? Nic nie poradzisz w takiej sytuacji na to że taki czyjś pies może to zjeść i będzie zdychał, tak samo nie poradzisz nic na to że taki czyjś pies zagryzie jakieś dziecko, czy że wpadnie pod samochód.
Napisałem w tym komentarzu wyłącznie to, że dla psów rozsądnych właścicieli nie jest to żadne zagrożenie, a że jest to zagrożenie dla dziko żyjących zwierząt. Nie masz nigdy żadnej gwarancji, że całe otoczenie jest dla psa bezpieczne i że pies jest dla otoczenia bezpieczny, więc trzeba go po prostu mieć pod kontrolą i tyle. Nie wiem co w tych słowach takiego kontrowersyjnego, że ludzie to minusują. Naprawdę większość która ma psa wypuszcza go na dwór bez żadnej kontroli? To naprawdę dla Was takie trudne, żeby założyć psu kaganiec jeśli nie potraficie go wytresować?
Udzielam się w fundacji, gdzie ratujemy zwierzęta od patologicznych własicieli, ale nie przypuszczałem, że większość bierze sobie psa jako zwykłą zabawkę, należałoby to ukrócić, zrobić jakiś obowiązkowy kurs i egzamin dla każdego kto chce posiadać psa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
0 / 0

@voot1 jeszcze raz zapytam: dlaczego pies ma cierpieć z powodu zaniedbania właściciela? Piszesz że ratujecie psy od patologicznych właścicieli więc możnaby pomyśleć że masz choć trochę współczucia dla zwierząt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@Amera Dlaczego ma cierpieć? Bo pies jest żywą istotą, która również odczuwa cierpienie. Niech właściciel założy mu kaganiec i nie będzie cierpiał, bo nie zje czegoś czego nie powinien. Nie rozumiesz bardzo prostej sprawy, nie będziesz miał nigdy gwarancji że na dworze nie ma żadnego zagrożenia dla psa, może to być jakaś pułapka, może to być jakaś trutka na szczury które są stosowane na wielu osiedlach i jakiś gówniarz bawiąc się wyrzycił taką na podwórko, może to być wiewiórka przez którą pies wbiegnie pod samochód, może to być jakiś inny agresywny pies który rzuci się na Twojego i tysiące innych przypadków.

Kompletnie nie rozumiem co ma na celu Twój komentarz, jak chcesz sprawić, żeby pies nie cierpiał gdy stanie się mu coś przez zaniedbania właściciela?
Chyba że chodzi Ci o to, że psy cierpią przez kaganiec? Nie wiem czy to chcesz przekazać, ale to jest nieprawda, dobrze dobrany kaganiec nie wyrząca psu krzywdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
0 / 0

@voot1 chodzi mi o wypowiedź w stylu: jak pies zje coś czego nie powinien bo właściciel go nie dopilnuje to wina właściciela a że pies kona w męczarniach to już mało ważne, ważniejsze że pies był niedopilnowany. Owszem, pies zawsze może się urwać właścicielowi, mój pies też wpadł pod samochód gdy zwiał z podwórka. Nie sądzisz jednak że takie celowe podrzucanie jedzenia z gwoźdźmi to chyba jest inny kaliber niż tak naprawdę świadome niedopilnowanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@Amera oczywiście że takie podrzucanie pułapek uważam za niedopuszczalne. Nie uważam natomiast że to inny kaliber niż świadome niedopilnowanie, niedopilnowany pies stanowi również ogromne zagrożenie i tak samo uważam, że za ucieczkę psa z podwórka powinna grozić kara w tym zakaz posiadania psów.

Podchodzę do tego bardzo poważnie, bo widziałem bardzo dużo różnych przypadków. W tamtym roku facetowi uciekł pies, bo jak się tłumaczył nie zamknął na noc bramy. Przyjechałem do tego psa z kolegami bo kobieta dzwoniła do fundacji, że jakiś pies wleciał jej na podwórko i musiała dzwonić do szkoły, żeby powiedzieć dziecku, żeby czekało w szkole i nie szło do domu. Mówiła że dzwoniła wcześniej na policję, to jej odpowiedzieli, że oni się tym nie zajmują, trzeba dzwonić do urzędu gminy, w urzędzie powiedzieli, że nie będą łapać psa, bo może sam wróci do właściciela, wyślą tam kogoś żeby kontrolował sytuację, ale będą go jedynie obserwować i reagować dopiero gdy po 12 godzinach sam nie wróci do swojego domu. No więc kobieta znalazła numer naszej fundacji i przyjechaliśmy. Zrobiliśmy mu z daleka zdjęcia i wrzuciliśmy na fb, pies był bardzo agresywny, nie byliśmy w stanie do niego nawet podejść. Dopiero po dwóch godzinach odezwał się właściciel psa, który zobaczył nasz post na fb i przyjechał. Później okazało się że wcześniej pies ten zagryzł innego psa, całe szczęście że nie spotkał po drodze żadnego człowieka.
No więc widzisz, Ty bagatelizujesz niedopilnowanie psa, a popatrz jakie to miało konsekwencje i mogło mieć jeszcze gorsze.

Dlatego uważam, że swoje psy należy pilnować i jeśli pies zje coś co mu zaszkodzi, to jest to wina właściciela, bo to on ma psa kontrolować. Mamy w Polsce zdecydowanie zbyt łagodne przepisy dotyczące psów, powinny być rasy zakazane, powinno być faktycznie ścigane nielegalnie rozmnażanie psów poza certyfikowanymi hodowlami i kary za posiadanie psa bez rodowodu FCI, za wszelkie szkody które wyrządzi pies, powinien odpowiadać właściciel jak gdyby on to zrobił tzn. pies kogoś ugryzie, to właściciel odpowiada jak za pobicie z użyciem niebezpiecznego przedmiotu itd., powinny być miesięczne opłaty za posiadanie psa i obowiązkowe szkolenie w przypadku chęci posiadania konkretnych ras psów. Podoba mi się również pomysł z Francji na wprowadzenie paszportów DNA psów.

Takie podejście do sprawy miałoby pozytywne skutki, jedno to ludzie zaczęliby w obawie o kary poważnie podchodzić do pilnowania psa, a drugie zmniejszyłaby się ilość psów traktowanych tylko jak zabawki, a przez to niejednokrotnie bardzo cierpiących, bo prawo nakładałoby na właściciela na tyle duże obowiązki, że poważnie zastanowiłby się czy chce psa. No i trzecie, zlikwidowałoby to nielegalne hodowle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinm1
+3 / 5

Żeby była jasność: obstawiam, że ktoś wdepnął w gówno i takie pułapki potem w ramach zemsty zostawia.
Rozwiązanie problemu jest oczywiste: trzeba łapać i karać równo ludzi, którzy zostawiają kiełbasę nabitą gwoździami i ludzi, którzy zostawiają nasrane przez swojego psa. Kara dla obu powinna być taka sama i wtedy problem będzie rozwiązany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzor73
-5 / 7

Ja się nie dziwię.
Też bym tak miał wdeptując w kolejne psie GÓWNO.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+4 / 4

@gonzor73 stosując retorykę z powyższych komentarzy można by ci odpowiedzieć "przecież masz oczy i możesz gówno ominąć. W czym problem?". Tylko że trzeba być idiotą, by tak mówić. Tak samo gówno nie ma prawa leżeć nie posprzątane, jak i nie ma prawa leżeć taka "pułapka". Jednych i drugich trzeba karać współmiernie do szkodliwości czynu oczywiście, ale z jednakową skutecznością i zaangażowaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem