mam nieodparte wrażenie, że zalęgła się w tym syfie i paletach, bo wiadomo co to za sklep XD. A tak na serio to zdrowia dla małego włamywacza, przy czym warto zaznaczyć, że nutrie to gatunek inwazyjny w Polsce, więc po rekonwalescencji nie powinna wracać na wolność.
@adamis62 Moja mama miała futro uszyte w latach 90tych. Ciepłe jak żadna inna kurtka i trzyma się do dziś... ale prawda, od początku obciachowe jak nic innego.
Jedyne świeże mięso w sklepie, a wszyscy oburzeni z tego powodu. XD
A skąd wiadomo,że była dzika a nie spierdzieliła z jakiejś hodowli?
@BrickOfTheWall
W hodowlach generalnie są dzikie.
@BrickOfTheWall , ktoś jeszcze hoduje w Polsce nutrie?
Bóbr, kûrwa, ja piêrdolę, ale bydlę.
mam nieodparte wrażenie, że zalęgła się w tym syfie i paletach, bo wiadomo co to za sklep XD. A tak na serio to zdrowia dla małego włamywacza, przy czym warto zaznaczyć, że nutrie to gatunek inwazyjny w Polsce, więc po rekonwalescencji nie powinna wracać na wolność.
@kraken11 powinna wrócić do sklepu w postaci mięsa... ponoć jest zdrowe :D
Nutrie to zwierzęta hodowlane, trzyma się je głównie na futro, mięso też jest w sumie niezłe na pasztet. Pewnie ta tutaj uciekła z hodowli.
@hoborg , nutrie już od dziesiątek lat żyją w Polsce w stanie dzikim.
Kto teraz chce mieć futro z nutrii? To w latach 70tych była na nie moda, a i tak uchodziło za obciachowe. Ale teraz...
@adamis62 Moja mama miała futro uszyte w latach 90tych. Ciepłe jak żadna inna kurtka i trzyma się do dziś... ale prawda, od początku obciachowe jak nic innego.
To nie jest dzikie zwierzę, a zwykły strażnik miejski szukający nutrii.
Ta nutria to na pewno robota LIDLa !! Sklepowa wojna wkracza na nowy poziom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2024 o 19:48
Po sklepach łażą codziennie dzikie zwierzęta robiąc zakupy i burdel przy okazji. A Wy się biednej nutrii czepiacie.