@Skar2k19 Tylko trzeba pamiętać, że rodziców kiedyś zabraknie, a źle zarządzany biznes upadnie. Pieniądze się skończą i kończy się sielanka. Dla mnie obrazek jak najbardziej trafiony w punkt! Nic tak nie dobija, jak życie, a szkoła jest tylko po to, by przygotować się do tego.
Moje życie było coraz łatwiejsze. Praca łatwiejsza i mniej stresująca niż studia. Studia niż liceum. Liceum niż podstawówka. W wielu przedszkolnym to właściwie starałem się tylko oddychać, a i to z trudem.
Dla mnie podstawówka była pionową ścianą z której co chwila na łeb spadały kamienie, szkoła średnia stromą ścianą, studia łagodnym stokiem, a potem było cały czas z górki, bo wreszcie sam decydowałem którą ścieżką pójdę.
chyba że masz dzianych rodziców i nie pracujesz a co miesiąc dostajesz dach nad głową opłacone rachunki i 10 k PLN co miesiąc na konto ...
@Skar2k19 Tylko trzeba pamiętać, że rodziców kiedyś zabraknie, a źle zarządzany biznes upadnie. Pieniądze się skończą i kończy się sielanka. Dla mnie obrazek jak najbardziej trafiony w punkt! Nic tak nie dobija, jak życie, a szkoła jest tylko po to, by przygotować się do tego.
Moje życie było coraz łatwiejsze. Praca łatwiejsza i mniej stresująca niż studia. Studia niż liceum. Liceum niż podstawówka. W wielu przedszkolnym to właściwie starałem się tylko oddychać, a i to z trudem.
Raczej pierwsze 3 etapy to idziesz po płaskim, potem mogą być pagórki, ale one są fajne, dopiero czegoś sensownego uczą.
Dla mnie podstawówka była pionową ścianą z której co chwila na łeb spadały kamienie, szkoła średnia stromą ścianą, studia łagodnym stokiem, a potem było cały czas z górki, bo wreszcie sam decydowałem którą ścieżką pójdę.