Będąc szczerym to chłopak nie zrobił nic złego, bo to że jest taki zwyczaj nie znaczy że musi go przestrzegać, bądź co bądź to jedynie zwyczaj a nie prawo
Aczkolwiek zamiast się wygłupiać mógł po prostu zignorować
@13Puchatek
To co wymieniłeś nie ma z sytuacją na democie nie wspólnego, bo jedyny powód dla którego ludzie ustępują miejsca w autobusie komuś wynika ze zwyczaju który jest obecny na danym terenie
Pojedziesz w inne rejony świata bardziej w azjatyckie lub np. gdzieś gdzie dominuje islam i zobaczysz że takiego zwyczaju może nie być
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2024 o 22:18
Ustąpienie miejsca kobiecie w ciąży wynika ze "zwyczaju" i "nie ma nic wspólnego z kulturą"?
A co mnie obchodzi, jak się zachowują ludzie "w innych rejonach świata"? Tu, gdzie żyję, KULTURA wymaga ustąpienia miejsca kobiecie w ciąży, osobie chorej czy starszej. Kropka. Jak tego nie robisz - jesteś po prostu burak i żadne teorie o tym, co "w innych rejonach świata", tego nie zmienią…
@GramDaniel w busach obowiazuje regulamin przewoznika, a w nim jest napisane, ze kobiety w ciazy maja pierwszenstwo w zajmowaniu wydzielonych miejsc. Nie wszystkich, tylko paru oznaczonych miejsc zaraz kolo wejsc.
@13Puchatek Kultura i empatia są ważne i powinny być obecne w naszym życiu, ale nie są obowiązkowe. Chłopak z demota miał prawo nie ustąpić, a gość, który władował mu się na kolana, pokazał, że jest po wielokroć większym burakiem niż chłopak, który nie ustąpił miejsca. Pomijam fakt, że można by to podciągnąć pod napaść/molestowanie itp.
Raz - OK, miał prawo, co nie zmienia faktu, że egzekwowanie tego prawa w tej sytuacji to czyste buractwo.
Dwa - on nie tylko odmówił, ale jeszcze bezczelnie zaproponował z chamowatym uśmieszkiem, że może mu dziewczyna na kolanach usiądzie. A to - zwłaszcza w tej sytuacji - czyni go burakiem do kwadratu.
Starszy pan zrobił tylko to, do czego burak zachęcał dziewczynę. Innymi słowy - udzielił mu ważnej lekcji, do czego prowadzi buractwo. Anglicy maja na to ładne określenie: "a taste of one's own medicine".
A kończąc tę dyskusję: naprawdę trudno mi zrozumieć faceta, który w tej sytuacji broni tego buraka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2024 o 0:23
@13Puchatek Nie bronię gościa, po prostu irytują mnie takie sytuacje (z jednej i z drugiej strony) gdy ktoś z góry zakłada, że "mnie się należy". A już, gdy "należy się" z powodu dziecka, czy to narodzonego czy nie, to mnie bierze do kwadratu. Ciąża to wybór, wybór rodziców, wybór kobiety. Decydując się na dziecko powinniśmy być tego świadomi i zdawać sobie sprawę, że taka decyzja to jednak znacznie więcej wyrzeczeń, niż profitów. Będąc na jego miejscu pewnie bym jej ustąpił, ale to zależało by też od niej. Gdyby podeszła i grzecznie zapytała, czy mogę ustąpić miejsca, nie ma problemu. Ale gdyby podeszła i zażądała miejsca, roześmiałbym się jej w twarz. Mam serdecznie dosyć wiecznie ustępowania innym (nie chodzi o miejsce, ale o całokształt) bo "im się należy". Mnie należy się tak samo, jak i każdemu. Mam prawo siedzieć sobie w autobusie, a tak poza tematem, mam prawo do wypoczynku, godnego zarobku i spokojnego życia bez wiecznego ułatwiania życia innym kosztem mojego własnego.
@rademenes_82 regulamin ztm to tak na prawde zarzadzenie prezydenta miasta. Kazdy regulamin przewoznika to zarzadzenie danej firmy. Jezeli myslisz, ze to ICH regulamin, a nie twoj to pewnie jak dostaniesz mandat za jazde bez biletu to sad nie kaze zaplacic kary bo to tylko ich regulamin.
Kobiecie w ciąży - zwłaszcza zaawansowanej - jest zwyczajnie fizycznie trudniej. Ciężko jej stać, często kiedy stoi ma problemy z puchnącymi nogami, może jej się zrobić niedobrze, nie mówiąc już o tym, że w razie upadku (szarpnięcie autobusu, gwałtowniejsze hamowanie, stłuczka) konsekwencje mogą być tragiczne. Z całym szacunkiem - pitolenie o tym, że "on sama prawo" etc. jest po prostu żałosne.
Z tego filmu wcale nie widać, żeby ona miała postawę "mnie się należy". NIe ma dźwięku, ale mowa ciała jest dość jednoznaczna - przypuszczam, że ona mówi coś w stylu "Przepraszam, jestem w ciąży, czy mógłby pan ustąpić mi miejsca?"
"Mam serdecznie dosyć wiecznie ustępowania innym"
A ja mam serdecznie dość egocentrycznych, zapatrzonych w siebie narcyzów, dla których koniec własnego nosa wyznacza centrum świata. Nie nudzi Cię czasem takie myślenie tylko o sobie?
@Qbikkkk Akurat kwestia jazdy bez biletu jest dosyć jasno opisana w polskim prawie, na którym muszą opierać się regulaminy. Zachęcam do zapoznania się z: Ustawą z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (Dz.U. 1984 nr 53 poz. 272) oraz Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93). Nie znalazłem tam natomiast ani słowa o ustępowaniu komukolwiek miejsca.
@13Puchatek
"A ja mam serdecznie dość egocentrycznych, zapatrzonych w siebie narcyzów, dla których koniec własnego nosa wyznacza centrum świata. Nie nudzi Cię czasem takie myślenie tylko o sobie?"
Przez całe swoje dotychczasowe życie myślałem o innych a nie o sobie i to mnie właśnie znudziło. Mam dosyć poświęcenia się dla ludzi, którzy moje poświęcenie wykorzystują w taki bądź inny sposób. Od niedawna stosuje wyłącznie zasadę, że wszystko mogę ale nic nie muszę. Mogę ustąpić miejsca, ale nie muszę. Jeżeli uważasz, że muszę, podaj mi podstawę prawną, jeżeli istnieje, ustąpię bez szemrania. Jeżeli jej nie ma, mogą mnie wszyscy cmoknąć w czubek nosa,
@Bamb33 Kobiety w ciąży mają przeniesiony środek ciężkości, a to znaczy, że trudno trzymać równowagę. Jeśli taka się wywali i uderzy w brzuch, to wiemy jak to się może skończyć, no nie? Także lepiej ustąpić i samemu się przejść do wolnego miejsca gdzieś dalej.
To trzeba było robić dziecko z kimś kto ma samochód. Człowiek też może czuć się źle, być zmęczony po pracy albo szkole. Nie rozumiem gloryfikowania ciężarnych tylko dlatego, że przed kimś rozłożyła nogi i ktoś ją zapłodnił.
@GromGoWie nie ma czegoś takiego jak gloryfikowanie ciężarnych chłopczyku. Kobieta w ciąży jest po prostu słaba czy wrazliwa jednostka społeczna a w rozwiniętych kulturach słabe i wrażliwe jednostki społeczne są chronione. Opiekując się kobieta w ciąży opiekujesz się też dzieckiem, które nosi w sobie.
@GromGoWie Pełna zgoda, że ktoś też może czuć się źle, to jest właśnie durne, że tu zawsze jest ta jedna strona, że młody to zawsze wypoczęty, nic nie robi, pracę ma na 12, do 14, lekką. Więc nie może chodzić do pracy na 5 rano do bóg wie jak późna i być przemęczony, albo łączyć pracę z studiami, co też może być wyczerpujące. Każdy ma prawo być zmęczony. Więc wymaganie z automatu, że jesteś młody, to masz stać jak idiota, jest idiotyczne. Na filmie widać łądne kilka osób, które też nie wstały, inny względnie młody facet, jakaś laska. A i staruszek, to taki pełny wigoru, zresztą jego żona nie gorsza...taką ma bekę...
@GromGoWie Wiedz młody człowieku, że za taki tekst powinieneś dostać po pysku, szczególnie od własnej matki, która Cię przez 9 miesięcy targała we własnym brzuchu, znosząc niewygody i dyskomfort rozczarowania, że wydała na świat buraka.
@GromGoWie Co jest takiego trudnego w zrozumieniu, że stanie w autobusie z ciążowym brzuchem jest po prostu niebezpieczne? Tu nie chodzi o gloryfikowanie. Teraz jest jakaś dziwaczna moda na hejtowanie matek, np nazywanie wszystkich posiadaczy potomstwa "madkami" wysryw w necie że karmienie piersią w miejscu publicznym jest obrzydliwe itd Szczerze mówiąc, to sama w ciąży bałam się prosić, żeby ktoś mnie gdzieś przepuścił, czy ustąpił miejsca, bo mogłabym trafić na buraka który mnie zmiesza z błotem. Wolałam się męczyć, niż stresować. Nie kazda kobieta w ciąży to madka. Nie każda "rozkłada nogi" przed byle kim i nie każda zaciąża dla 800+. To jest obraz rzeczywistości wykreowany w internecie.
Jak widzę taki głupawy filmik, to nawet nie oglądam. Wartość merytoryczna zerowa, a tylko czas zabiera. Ustępowanie miejsca to dość elementarna wiedza, której się uczy w przedszkolu. Tam by taki filmik się przydał, a i poziom humoru pasuje.
Gry aktorskiej też trzeba by się pouczyć.
@MG02 Mi ich gra aktorska to przypomina coś w stylu Benny Hilla. Kiedy trzeba było odegrać scenkę niemą, więc mimika i gestykulacja były przerysowane.
Będąc szczerym to chłopak nie zrobił nic złego, bo to że jest taki zwyczaj nie znaczy że musi go przestrzegać, bądź co bądź to jedynie zwyczaj a nie prawo
Aczkolwiek zamiast się wygłupiać mógł po prostu zignorować
@GramDaniel
Prawo nie ma tu nic do rzeczy. To, co jest istotne w tej sytuacji, to takie pojęcia jak kultura, empatia i człowieczeństwo. Sprawdź w słowniku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2024 o 21:49
@13Puchatek
To co wymieniłeś nie ma z sytuacją na democie nie wspólnego, bo jedyny powód dla którego ludzie ustępują miejsca w autobusie komuś wynika ze zwyczaju który jest obecny na danym terenie
Pojedziesz w inne rejony świata bardziej w azjatyckie lub np. gdzieś gdzie dominuje islam i zobaczysz że takiego zwyczaju może nie być
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2024 o 22:18
@GramDaniel
Ustąpienie miejsca kobiecie w ciąży wynika ze "zwyczaju" i "nie ma nic wspólnego z kulturą"?
A co mnie obchodzi, jak się zachowują ludzie "w innych rejonach świata"? Tu, gdzie żyję, KULTURA wymaga ustąpienia miejsca kobiecie w ciąży, osobie chorej czy starszej. Kropka. Jak tego nie robisz - jesteś po prostu burak i żadne teorie o tym, co "w innych rejonach świata", tego nie zmienią…
@13Puchatek Idąc tym tokiem rozumowania to również nie jest kulturalnym domagania się żeby ktoś zwolnił jej miejsce ;)
Spytać można, wymagać nie
@GramDaniel
Mam wrażenie, że ona właśnie spytała.
@GramDaniel w busach obowiazuje regulamin przewoznika, a w nim jest napisane, ze kobiety w ciazy maja pierwszenstwo w zajmowaniu wydzielonych miejsc. Nie wszystkich, tylko paru oznaczonych miejsc zaraz kolo wejsc.
@13Puchatek Takie prawo człowieka. Kto chce może być niekulturalny itd.
@eGzu
Jasne. A kto chce może tego niekulturalnego nazwać burakiem. Wolność słowa :-)
@13Puchatek Kultura i empatia są ważne i powinny być obecne w naszym życiu, ale nie są obowiązkowe. Chłopak z demota miał prawo nie ustąpić, a gość, który władował mu się na kolana, pokazał, że jest po wielokroć większym burakiem niż chłopak, który nie ustąpił miejsca. Pomijam fakt, że można by to podciągnąć pod napaść/molestowanie itp.
@Qbikkkk Jakaś podstawa prawna? Regulaminy również muszą być pisane zgodnie z KC i KK.
@rademenes_82
Chyba nie do końca zrozumiałeś tę scenę.
Raz - OK, miał prawo, co nie zmienia faktu, że egzekwowanie tego prawa w tej sytuacji to czyste buractwo.
Dwa - on nie tylko odmówił, ale jeszcze bezczelnie zaproponował z chamowatym uśmieszkiem, że może mu dziewczyna na kolanach usiądzie. A to - zwłaszcza w tej sytuacji - czyni go burakiem do kwadratu.
Starszy pan zrobił tylko to, do czego burak zachęcał dziewczynę. Innymi słowy - udzielił mu ważnej lekcji, do czego prowadzi buractwo. Anglicy maja na to ładne określenie: "a taste of one's own medicine".
A kończąc tę dyskusję: naprawdę trudno mi zrozumieć faceta, który w tej sytuacji broni tego buraka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2024 o 0:23
@13Puchatek Nie bronię gościa, po prostu irytują mnie takie sytuacje (z jednej i z drugiej strony) gdy ktoś z góry zakłada, że "mnie się należy". A już, gdy "należy się" z powodu dziecka, czy to narodzonego czy nie, to mnie bierze do kwadratu. Ciąża to wybór, wybór rodziców, wybór kobiety. Decydując się na dziecko powinniśmy być tego świadomi i zdawać sobie sprawę, że taka decyzja to jednak znacznie więcej wyrzeczeń, niż profitów. Będąc na jego miejscu pewnie bym jej ustąpił, ale to zależało by też od niej. Gdyby podeszła i grzecznie zapytała, czy mogę ustąpić miejsca, nie ma problemu. Ale gdyby podeszła i zażądała miejsca, roześmiałbym się jej w twarz. Mam serdecznie dosyć wiecznie ustępowania innym (nie chodzi o miejsce, ale o całokształt) bo "im się należy". Mnie należy się tak samo, jak i każdemu. Mam prawo siedzieć sobie w autobusie, a tak poza tematem, mam prawo do wypoczynku, godnego zarobku i spokojnego życia bez wiecznego ułatwiania życia innym kosztem mojego własnego.
@rademenes_82 regulamin ztm to tak na prawde zarzadzenie prezydenta miasta. Kazdy regulamin przewoznika to zarzadzenie danej firmy. Jezeli myslisz, ze to ICH regulamin, a nie twoj to pewnie jak dostaniesz mandat za jazde bez biletu to sad nie kaze zaplacic kary bo to tylko ich regulamin.
@rademenes_82
"Ciąża to wybór, wybór rodziców, wybór kobiety."
NO I CO TO ZMIENIA, do jasnej Anieli?!
Kobiecie w ciąży - zwłaszcza zaawansowanej - jest zwyczajnie fizycznie trudniej. Ciężko jej stać, często kiedy stoi ma problemy z puchnącymi nogami, może jej się zrobić niedobrze, nie mówiąc już o tym, że w razie upadku (szarpnięcie autobusu, gwałtowniejsze hamowanie, stłuczka) konsekwencje mogą być tragiczne. Z całym szacunkiem - pitolenie o tym, że "on sama prawo" etc. jest po prostu żałosne.
Z tego filmu wcale nie widać, żeby ona miała postawę "mnie się należy". NIe ma dźwięku, ale mowa ciała jest dość jednoznaczna - przypuszczam, że ona mówi coś w stylu "Przepraszam, jestem w ciąży, czy mógłby pan ustąpić mi miejsca?"
"Mam serdecznie dosyć wiecznie ustępowania innym"
A ja mam serdecznie dość egocentrycznych, zapatrzonych w siebie narcyzów, dla których koniec własnego nosa wyznacza centrum świata. Nie nudzi Cię czasem takie myślenie tylko o sobie?
@Qbikkkk Akurat kwestia jazdy bez biletu jest dosyć jasno opisana w polskim prawie, na którym muszą opierać się regulaminy. Zachęcam do zapoznania się z: Ustawą z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (Dz.U. 1984 nr 53 poz. 272) oraz Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93). Nie znalazłem tam natomiast ani słowa o ustępowaniu komukolwiek miejsca.
@13Puchatek
"A ja mam serdecznie dość egocentrycznych, zapatrzonych w siebie narcyzów, dla których koniec własnego nosa wyznacza centrum świata. Nie nudzi Cię czasem takie myślenie tylko o sobie?"
Przez całe swoje dotychczasowe życie myślałem o innych a nie o sobie i to mnie właśnie znudziło. Mam dosyć poświęcenia się dla ludzi, którzy moje poświęcenie wykorzystują w taki bądź inny sposób. Od niedawna stosuje wyłącznie zasadę, że wszystko mogę ale nic nie muszę. Mogę ustąpić miejsca, ale nie muszę. Jeżeli uważasz, że muszę, podaj mi podstawę prawną, jeżeli istnieje, ustąpię bez szemrania. Jeżeli jej nie ma, mogą mnie wszyscy cmoknąć w czubek nosa,
@13Puchatek nie napisałem, że nie.
@rademenes_82 jak kultura u ludzi zawodzi to trzeba na nich okreslone zachowanie wymusic prawnie. Tak jak pisalem, regulamin ZTM to uchwala rady miasta:
https://bip.warszawa.pl/NR/exeres/4470FE63-CEC1-4D86-BC1B-D83D79447ECA,frameless.htm
a uchwala rady miasta to lokalne prawo:
https://samorzad.infor.pl/temat_dnia/528621,Czy-kazda-uchwala-JST-jest-aktem-prawa-miejscowego.html
Tam z tyłu jest wolne miejsce....
@Bamb33 tak podobno mówił twój ojciec do kolegi... W wiadomej sytuacji
@Bamb33 Kobiety w ciąży mają przeniesiony środek ciężkości, a to znaczy, że trudno trzymać równowagę. Jeśli taka się wywali i uderzy w brzuch, to wiemy jak to się może skończyć, no nie? Także lepiej ustąpić i samemu się przejść do wolnego miejsca gdzieś dalej.
W Polsce już byłaby pyskówka
To trzeba było robić dziecko z kimś kto ma samochód. Człowiek też może czuć się źle, być zmęczony po pracy albo szkole. Nie rozumiem gloryfikowania ciężarnych tylko dlatego, że przed kimś rozłożyła nogi i ktoś ją zapłodnił.
@GromGoWie ty tak na serio?
@GromGoWie Ta, wszyscy powinni mieć samochody, a potem zdziwienie skąd te korki xD A no tak, przez miasto, nie przeze mnie xD
@GromGoWie nie ma czegoś takiego jak gloryfikowanie ciężarnych chłopczyku. Kobieta w ciąży jest po prostu słaba czy wrazliwa jednostka społeczna a w rozwiniętych kulturach słabe i wrażliwe jednostki społeczne są chronione. Opiekując się kobieta w ciąży opiekujesz się też dzieckiem, które nosi w sobie.
@GromGoWie Pełna zgoda, że ktoś też może czuć się źle, to jest właśnie durne, że tu zawsze jest ta jedna strona, że młody to zawsze wypoczęty, nic nie robi, pracę ma na 12, do 14, lekką. Więc nie może chodzić do pracy na 5 rano do bóg wie jak późna i być przemęczony, albo łączyć pracę z studiami, co też może być wyczerpujące. Każdy ma prawo być zmęczony. Więc wymaganie z automatu, że jesteś młody, to masz stać jak idiota, jest idiotyczne. Na filmie widać łądne kilka osób, które też nie wstały, inny względnie młody facet, jakaś laska. A i staruszek, to taki pełny wigoru, zresztą jego żona nie gorsza...taką ma bekę...
@GromGoWie Wiedz młody człowieku, że za taki tekst powinieneś dostać po pysku, szczególnie od własnej matki, która Cię przez 9 miesięcy targała we własnym brzuchu, znosząc niewygody i dyskomfort rozczarowania, że wydała na świat buraka.
@GromGoWie Co jest takiego trudnego w zrozumieniu, że stanie w autobusie z ciążowym brzuchem jest po prostu niebezpieczne? Tu nie chodzi o gloryfikowanie. Teraz jest jakaś dziwaczna moda na hejtowanie matek, np nazywanie wszystkich posiadaczy potomstwa "madkami" wysryw w necie że karmienie piersią w miejscu publicznym jest obrzydliwe itd Szczerze mówiąc, to sama w ciąży bałam się prosić, żeby ktoś mnie gdzieś przepuścił, czy ustąpił miejsca, bo mogłabym trafić na buraka który mnie zmiesza z błotem. Wolałam się męczyć, niż stresować. Nie kazda kobieta w ciąży to madka. Nie każda "rozkłada nogi" przed byle kim i nie każda zaciąża dla 800+. To jest obraz rzeczywistości wykreowany w internecie.
Jak widzę taki głupawy filmik, to nawet nie oglądam. Wartość merytoryczna zerowa, a tylko czas zabiera. Ustępowanie miejsca to dość elementarna wiedza, której się uczy w przedszkolu. Tam by taki filmik się przydał, a i poziom humoru pasuje.
Czemu posiadaczka dóbr luksusowych jest uprzywilejowana?