Kiedyś zdarzyło mi się dzwonić na jakąś infolinię.
W oczekiwaniu na połączenie zagrał Walc Minutowy Chopina.
Przemknęła mi myśl, że może to zwiastuje ok. minutowy czas oczekiwania.
Jednak jak się skończył Walc Minutowy, to nie było połączenia,
tylko włączyła się Sonata Księżycowa Beethovena, a to już bodajże ok. 15 minut.
szczerze mowiac to na mnie by ta muzyka dzialala gdyby nie to ze co chwile jest przerywana haslem "twoj telefon jest dla nas wazny, ale czekaj cierpliwie jestex 100 osoba na linii"
pracowałam w call-center. czasami były komentarze - ładnego Chopina mi pani włączyła
Kiedyś zdarzyło mi się dzwonić na jakąś infolinię.
W oczekiwaniu na połączenie zagrał Walc Minutowy Chopina.
Przemknęła mi myśl, że może to zwiastuje ok. minutowy czas oczekiwania.
Jednak jak się skończył Walc Minutowy, to nie było połączenia,
tylko włączyła się Sonata Księżycowa Beethovena, a to już bodajże ok. 15 minut.
szczerze mowiac to na mnie by ta muzyka dzialala gdyby nie to ze co chwile jest przerywana haslem "twoj telefon jest dla nas wazny, ale czekaj cierpliwie jestex 100 osoba na linii"
A gdyby zamiast muzyki puszczali fragmenty książek
Jeśli jest możliwość wyboru na język angielski skorzystaj z tego, zostaniesz od razu połączony z konsultantem.