Umówić (rozumiem zarezerwować termin) można się telefonicznie slbo online, gorzej z samą wizytą.
Ludzie chcą handlu w niedzielę, ale żeby urząd czy przychodnia lekarska były otwarte do godz. 22 albo w weekendy to już nie.
Najlepszym rozwiazaniem jest elastyczny czas pracy. Ja np. mogę zaczynać pracę miedzy 6 a 9-tą. Muszę przepracować netto 8 godzin i kończyć pracę najpóźniej o 18-tej. W Niemczech przerwy nie są wliczane do czasu pracy. Minimum muszę mieć 45 minut przerw w tym jedna 30 minut.
Tez mnie to interesowalo, przepisy stanowią, ze należy tak sie umawiac, aby nie kolidowala wizyta z wykonywaną pracą, albo najlepiej, zeby wewnętrzne regulaminy zakladu umozliwialy skorzystanie z wizyty lekarskiej, gdy pacjent nie jest chory i nie moze skorzystac z l4. A zycie mowi: bierzesz urlop lub urlop bezplatny :/
Większość dorosłych tego i wiele rzeczy nie rozumie. Tylko udajemy, że wiemy co robimy.
wyjścia prywatne lub urlop ;-)
Nadal nie wiemy na jakie wizyty i od której ta panna pracuje.
Umówić (rozumiem zarezerwować termin) można się telefonicznie slbo online, gorzej z samą wizytą.
Ludzie chcą handlu w niedzielę, ale żeby urząd czy przychodnia lekarska były otwarte do godz. 22 albo w weekendy to już nie.
Najlepszym rozwiazaniem jest elastyczny czas pracy. Ja np. mogę zaczynać pracę miedzy 6 a 9-tą. Muszę przepracować netto 8 godzin i kończyć pracę najpóźniej o 18-tej. W Niemczech przerwy nie są wliczane do czasu pracy. Minimum muszę mieć 45 minut przerw w tym jedna 30 minut.
Tez mnie to interesowalo, przepisy stanowią, ze należy tak sie umawiac, aby nie kolidowala wizyta z wykonywaną pracą, albo najlepiej, zeby wewnętrzne regulaminy zakladu umozliwialy skorzystanie z wizyty lekarskiej, gdy pacjent nie jest chory i nie moze skorzystac z l4. A zycie mowi: bierzesz urlop lub urlop bezplatny :/