Zabrałabym im tego kota, bo go szkoda. Nikogo nie interesuje, więc im niepotrzebny. Ileż to roboty zrobić dla kota na balkon z deski coś w rodzaju schodów, żeby mógł wejść z powrotem ? A skoro już wyjdzie, uważać, czy nie czeka pod drzwiami ?
Bardzo dużo ludzi nie powinno mieć zwierząt (ani dzieci), bo są zwyczajnie nieodpowiedzialni.
może w końcu się nauczy, żeby nie wychodzić, chyba, że skrajnie tępy
Zabrałabym im tego kota, bo go szkoda. Nikogo nie interesuje, więc im niepotrzebny. Ileż to roboty zrobić dla kota na balkon z deski coś w rodzaju schodów, żeby mógł wejść z powrotem ? A skoro już wyjdzie, uważać, czy nie czeka pod drzwiami ?
Bardzo dużo ludzi nie powinno mieć zwierząt (ani dzieci), bo są zwyczajnie nieodpowiedzialni.
Ku*wa, tyle czytania i pierd na koniec. Wystarczy kotu deskę pod balkonem podstawić.
A TOnZ tam u Was nie ma, żeby zgłosić?