@grandvitara wyobraz sobie, masz 2tysiace. Mam do sprzedania kompa za 5 kola, wartego 4 kola. Dorzuce Ci 3000 jak kupisz odemnie tego laptopa za 5kola.
Sytuacja win-win, nie sadzisz?
@d4rek owszem sa bezzwrotne aktualnie poki nie rozwiniesz sie jako kraj na tyle ze bedziesz wplacal wiecej niz dostajesz - poki co Polska dostaje więcej niż wkłada
@Azheal Jeszcze raz. NIE MA NIC ZA DARMO. W polityce są tylko interesy nie ma przyjaźni. Unia to nie instytucja charytatywna. Prędzej czy później zapłacimy za bezzwrotne dotacje. A to jakąś ustawą, a to jakimś zakupem od wskazanego podmiotu.
@Azheal inaczej rozumiemy stwierdzenie bezzwrotności. Jeśli sąsiad mi da 1000 zł a ja zobowiązuję się od niego kupić samochód za pól roku to to nie jest pożyczka bezzwrotna, mam wrażenie graniczące z pewnością że on to sobie doliczy. @Xar to ładnie wytłumaczył.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2024 o 22:52
@Xar, bredzisz. To jest taka sytuacja: musisz kupić samochód żeby dojeżdżać do pracy, ale za to sąsiad wymyślił że skoro musisz dojeżdżać do pracy to on da ci dotację byś od niego kupił rowery (bo jego firma pada a szkoda by musiał ponosić koszt takiego upadku), to nic że to rozwiązanie jest mało praktyczne (masz do przejechania duży kawał drogi, a śnieg czy deszcz nie jest miłą atrakcją do podróży rowerem) ale jakby nie patrzeć będziesz miał czym jechać. No nic, masz rower, dojeżdżasz do pracy 3 razy dłużej, 6 razy niebezpieczniej, ale ważne że dostałeś dziś dotację i teoretycznie możesz jeździć. Kończy się na tym że i tak kupujesz samochód bo rower nie jest praktyczny, jest zawodny i zbyt mocno zależy od warunków atmosferycznych, a samochód i tak kupiłem, no a sąsiad jeszcze przyjdzie sprawdzić czy odpowiednio dbasz o rowery, bo jak nie to weźmie ci całą dotację a i tak zostaną ci raty do spłacenia. Zamiast samochodu wstaw elektrownie atomową a w miejsce rowerów wstaw wiatraczki i masz idealnie przedstawioną sytuację z KPO...
@d4rek KPO jest wypłacane z wspólnej kasy UE do której dokładają się wszyscy. Xar wcale tego dobrze nie wytłumaczył bo Polska dostaje jak narazie wielokrotnie więcej niż dostała. Natomiast to jak sobie sam rozumiesz bezzwrotność nie ma znaczenia bo to jest ściśle określone. Po spełnieniu odpowiednich warunków dostajesz pieniądze na cele o które wnioskowałeś i nie musisz ich zwracać a jedynym zobowiązaniem jest przedstawienie odpowiednich sprawozdan że ich nie przewaliłeś na głupoty. Nic więcej żadnego kupowania samochodu za pół roku itp.
No zgarnie, a my w zamian zgarniemy turbiny. Jakby była polska firma będąca w stanie wyprodukować coś takiego, to rozumiem, ale my przecież nie mamy takiego przemysłu xd
@Suchar24 Zszokuje cie. W Europie nie ma inej firmy która jest w stanie wyprodukować coś takiego.
I o ile wiatraki na Bałtyku sens mają. To wp.. wiatraków wszedzie gdzie można tylko i jeszcze zmniejszanie wymagań jest zwykłym przepalaniem pieniędzy na finansowanie Siemensa. Wykorzystanie mocy zainstalowanej w "źródłach odnawialnych" to miedzy 14% a 18%. Najzabawniejsze jest że jak zaczyna wiać to jest nadwyżka mocy i trzeba ten prąd komuś upchnąć. Ale za granicą o dziwo też wtedy wieje:D. I PŁACIMY za to żeby ktoś zabrał od nas wyprodukowny prąd. Te wspanałe wiadomośc jak to wiatrakoi wygenerowały 100% potrzebnej mocy w w tamtym roku raz czy dwa to są gigantyczne straty które dalej spłacamy, Niemcy wzięli od nas prąd po ujemnej cenie za grubą kasę. Biznes jak ch..j
@Suchar24 mamy taki przemysł. Firma FAMUR, która działa w sektorze zielonej energii, buduje m.in. farmy fotowoltaiczne zapowiedziała budowę polskiej farmy wiatrowej a także zajmuje się konserwacją istniejących już farm i produkcja części/zamienników do turbin wiatrowych.
@Suchar24, raczej nie kumasz o cho chodzi.
A więc w kraju mamy upadającą wielką firmę, której koszty upadku poniesie kraj który już i tak leci w przepaść (recesja), nie możemy dotować firmy w kraju, ale za to możemy innym wmówić że dostaną od nas (tzn od tworu którym zarządzamy) pieniądze (oczywiście część będą musiały zwrócić + jeszcze inne bzdury im narzucimy jak zielony ład) ale tylko na to co nasza firma produkuje, więc defacto głupich uwiążemy a sami napompujemy kasę w naszą upadającą firmę, a jeszcze banda idiotów będzie zadowolona bo im "darmową" kasę dadzą...
@abaddon81 no to teraz do tej swojej teorii wpleć jeden szczegół, o którym najwyraźniej nie wiesz: taki wiatrak ma hamulec (pisząc w skrócie) i jeśli grozi nadprodukcją energii to się po prostu wiatrak zatrzymuje.
Ja prdl.. jak polaczki potrafią, niech sami zrobią i montują dobre turbiny. kto im broni? Ja jakoś też wolę wydać pieniądze na mercedesa czy choćby vw niż jeździc izerą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2024 o 18:47
A my pożyczkę KPO spłacimy.
Niemiec zarobi jak zawsze
KPO to w większośći bezzwrotne dotacje.
@Koniot W Mikołaja nie wierzą, a w bezzwrotne dotacje już tak. Nie ma nic za darmo, za każdą taką dotację trzeba będzie cos oddać.
@grandvitara wyobraz sobie, masz 2tysiace. Mam do sprzedania kompa za 5 kola, wartego 4 kola. Dorzuce Ci 3000 jak kupisz odemnie tego laptopa za 5kola.
Sytuacja win-win, nie sadzisz?
@d4rek owszem sa bezzwrotne aktualnie poki nie rozwiniesz sie jako kraj na tyle ze bedziesz wplacal wiecej niz dostajesz - poki co Polska dostaje więcej niż wkłada
@Azheal Jeszcze raz. NIE MA NIC ZA DARMO. W polityce są tylko interesy nie ma przyjaźni. Unia to nie instytucja charytatywna. Prędzej czy później zapłacimy za bezzwrotne dotacje. A to jakąś ustawą, a to jakimś zakupem od wskazanego podmiotu.
@d4rek No nie ma nic za darmo i nikt tak nie twierdzi. Skoro nie rozumiesz co oznacza słowo BEZZWROTNA to już nie mój problem
@Azheal inaczej rozumiemy stwierdzenie bezzwrotności. Jeśli sąsiad mi da 1000 zł a ja zobowiązuję się od niego kupić samochód za pól roku to to nie jest pożyczka bezzwrotna, mam wrażenie graniczące z pewnością że on to sobie doliczy. @Xar to ładnie wytłumaczył.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2024 o 22:52
@Xar, bredzisz. To jest taka sytuacja: musisz kupić samochód żeby dojeżdżać do pracy, ale za to sąsiad wymyślił że skoro musisz dojeżdżać do pracy to on da ci dotację byś od niego kupił rowery (bo jego firma pada a szkoda by musiał ponosić koszt takiego upadku), to nic że to rozwiązanie jest mało praktyczne (masz do przejechania duży kawał drogi, a śnieg czy deszcz nie jest miłą atrakcją do podróży rowerem) ale jakby nie patrzeć będziesz miał czym jechać. No nic, masz rower, dojeżdżasz do pracy 3 razy dłużej, 6 razy niebezpieczniej, ale ważne że dostałeś dziś dotację i teoretycznie możesz jeździć. Kończy się na tym że i tak kupujesz samochód bo rower nie jest praktyczny, jest zawodny i zbyt mocno zależy od warunków atmosferycznych, a samochód i tak kupiłem, no a sąsiad jeszcze przyjdzie sprawdzić czy odpowiednio dbasz o rowery, bo jak nie to weźmie ci całą dotację a i tak zostaną ci raty do spłacenia. Zamiast samochodu wstaw elektrownie atomową a w miejsce rowerów wstaw wiatraczki i masz idealnie przedstawioną sytuację z KPO...
@d4rek KPO jest wypłacane z wspólnej kasy UE do której dokładają się wszyscy. Xar wcale tego dobrze nie wytłumaczył bo Polska dostaje jak narazie wielokrotnie więcej niż dostała. Natomiast to jak sobie sam rozumiesz bezzwrotność nie ma znaczenia bo to jest ściśle określone. Po spełnieniu odpowiednich warunków dostajesz pieniądze na cele o które wnioskowałeś i nie musisz ich zwracać a jedynym zobowiązaniem jest przedstawienie odpowiednich sprawozdan że ich nie przewaliłeś na głupoty. Nic więcej żadnego kupowania samochodu za pół roku itp.
No zgarnie, a my w zamian zgarniemy turbiny. Jakby była polska firma będąca w stanie wyprodukować coś takiego, to rozumiem, ale my przecież nie mamy takiego przemysłu xd
@Suchar24 akurat pod Szczecina jest KK Wind Solutions, chociaz samych skrzydel nie robia z tego co wiem
@Suchar24 Zszokuje cie. W Europie nie ma inej firmy która jest w stanie wyprodukować coś takiego.
I o ile wiatraki na Bałtyku sens mają. To wp.. wiatraków wszedzie gdzie można tylko i jeszcze zmniejszanie wymagań jest zwykłym przepalaniem pieniędzy na finansowanie Siemensa. Wykorzystanie mocy zainstalowanej w "źródłach odnawialnych" to miedzy 14% a 18%. Najzabawniejsze jest że jak zaczyna wiać to jest nadwyżka mocy i trzeba ten prąd komuś upchnąć. Ale za granicą o dziwo też wtedy wieje:D. I PŁACIMY za to żeby ktoś zabrał od nas wyprodukowny prąd. Te wspanałe wiadomośc jak to wiatrakoi wygenerowały 100% potrzebnej mocy w w tamtym roku raz czy dwa to są gigantyczne straty które dalej spłacamy, Niemcy wzięli od nas prąd po ujemnej cenie za grubą kasę. Biznes jak ch..j
@abaddon81 Przecież to właśnie powiedziałem. Jeżeli jest jedna firma dysponująca daną technologią, to nie dziwmy się, że akurat ona wygrywa :v
@Suchar24 mamy taki przemysł. Firma FAMUR, która działa w sektorze zielonej energii, buduje m.in. farmy fotowoltaiczne zapowiedziała budowę polskiej farmy wiatrowej a także zajmuje się konserwacją istniejących już farm i produkcja części/zamienników do turbin wiatrowych.
https://www.gramwzielone.pl/energia-wiatrowa/20182116/polski-wiatrak-w-dwa-lata
https://spidersweb.pl/2024/02/polska-turbina-wiatrowa.html
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2024 o 13:31
@Slawa238 Trzymam zatem kciuki za powodzenie dla tej firmy
@Suchar24, raczej nie kumasz o cho chodzi.
A więc w kraju mamy upadającą wielką firmę, której koszty upadku poniesie kraj który już i tak leci w przepaść (recesja), nie możemy dotować firmy w kraju, ale za to możemy innym wmówić że dostaną od nas (tzn od tworu którym zarządzamy) pieniądze (oczywiście część będą musiały zwrócić + jeszcze inne bzdury im narzucimy jak zielony ład) ale tylko na to co nasza firma produkuje, więc defacto głupich uwiążemy a sami napompujemy kasę w naszą upadającą firmę, a jeszcze banda idiotów będzie zadowolona bo im "darmową" kasę dadzą...
@abaddon81 no to teraz do tej swojej teorii wpleć jeden szczegół, o którym najwyraźniej nie wiesz: taki wiatrak ma hamulec (pisząc w skrócie) i jeśli grozi nadprodukcją energii to się po prostu wiatrak zatrzymuje.
PiS jest tak żałosny i zakłamany że z 100 % pewnością można zakładać że cokolwiek mówią jest odwrotnie.
A zbudują to Polacy i Ukraińcy :D
Tak wygląda patriotyzm i jednych i drugich, niezależnie co tam piszą w programie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2024 o 15:41
Ja prdl.. jak polaczki potrafią, niech sami zrobią i montują dobre turbiny. kto im broni? Ja jakoś też wolę wydać pieniądze na mercedesa czy choćby vw niż jeździc izerą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2024 o 18:47