Powstanie od początku było skazane na klęskę, tylko co 8 Powstaniec miał karabin, reszta była bezbronna. Z czym mieli zdobywać niemieckie bunkry, z kamieniami?
Powstanie Warszawskie... może o zdanie zapytajcie cywilnych Warszawiaków, którzy mieszkali na Woli? No tak, to niemożliwe, bo na początku Powstania wymordowali ich Niemcy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeź_Woli
To było kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. Po zdobyciu Warszawy na miejscu tej zbrodni było 12 ton popiołów wymordowanych mieszkańców Woli, których później Niemcy spalili. I co zrobiła Komenda Główna Armii Krajowej wiedząc o tej zbrodni?
Nic. Przecież Komendant Główny Armii Krajowej Leopold Okulicki powiedział:
"W Warszawie mury się będą walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa zmusi rządy 3 mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu” .
No i mury się waliły, a pod nimi ginęli tysiącami mieszkańcy Warszawy, lała sie strumieniami krew kwiatu naszej inteligencji, dzięki czemu Stalinowi po wojnie łatwiej było zniewolić nasz Naród.
I teraz mamy to co mamy, sprzedajnych polityków i 5 milionów Narodu za granicą.
KG AK liczyła na pomoc Stalina, wiedząc doskonale, iż jej nie będzie. Na naszych Kresach trwała akcja "Burza", czyli wyzwalanie naszych ziem przed wojskami sowieckimi, i co sie działo po wkroczeniu Armii Czerwonej?
AKowcy byli masowo aresztowani, torturowani, wysyłani na Sybir i mordowani i o tym KG AK doskonale wiedziała, mimo to, liczyli na pomoc Stalina.
Wieczna chwała i szacunek cywilnym mieszkańcom i Powstańcom walczącym i umierającym w wałczącej Warszawie, wieczna hańba i potępienie dowództwu, za brak odpowiedzialności za tą hekatombę.
Ta ofiara była konieczna?
Ktoś powiedział, nie giń za Ojczyznę, ale zrób wszystko, by Twoi wrogowie musieli ginąć.
Warto przypomnieć, ze za Powstanie kilku pułkowników z KG AK awansowało na generałów, co pokazuje, iż dowództwo nie bardzo interesowało się startami wśród cywilów i Powstańców, bo widząc tą hekatombę(już po Rzezi na Woli), powinni sobie strzelić w łeb, nie się awansować.
Jeszcze kilka takich powstań, i nie było by komu po Polsku mówić… z 35, po wojnie zostało Nas 22 miliony. A Polska i tak była zdradzona i sprzedana Stalinowi przez naszych zachodnich „sojuszników” wcześniej i Powstanie nie mogło tego zmienić, o czym jego dowódcy doskonale wiedzieli, ale jak wiadomo, najłatwiej się… szafuje cudzym życiem. Dzisiaj mamy tego powtórkę, jak nasi politycy wyślą naszych żołnierzy na ukrainę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2024 o 11:47
Już wtedy 15-letnie dziewczyny osobliwie ogarniały świat, który je otaczał.
Powstanie od początku było skazane na klęskę, tylko co 8 Powstaniec miał karabin, reszta była bezbronna. Z czym mieli zdobywać niemieckie bunkry, z kamieniami?
Powstanie Warszawskie... może o zdanie zapytajcie cywilnych Warszawiaków, którzy mieszkali na Woli? No tak, to niemożliwe, bo na początku Powstania wymordowali ich Niemcy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeź_Woli
To było kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. Po zdobyciu Warszawy na miejscu tej zbrodni było 12 ton popiołów wymordowanych mieszkańców Woli, których później Niemcy spalili. I co zrobiła Komenda Główna Armii Krajowej wiedząc o tej zbrodni?
Nic. Przecież Komendant Główny Armii Krajowej Leopold Okulicki powiedział:
"W Warszawie mury się będą walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa zmusi rządy 3 mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu” .
No i mury się waliły, a pod nimi ginęli tysiącami mieszkańcy Warszawy, lała sie strumieniami krew kwiatu naszej inteligencji, dzięki czemu Stalinowi po wojnie łatwiej było zniewolić nasz Naród.
I teraz mamy to co mamy, sprzedajnych polityków i 5 milionów Narodu za granicą.
KG AK liczyła na pomoc Stalina, wiedząc doskonale, iż jej nie będzie. Na naszych Kresach trwała akcja "Burza", czyli wyzwalanie naszych ziem przed wojskami sowieckimi, i co sie działo po wkroczeniu Armii Czerwonej?
AKowcy byli masowo aresztowani, torturowani, wysyłani na Sybir i mordowani i o tym KG AK doskonale wiedziała, mimo to, liczyli na pomoc Stalina.
Wieczna chwała i szacunek cywilnym mieszkańcom i Powstańcom walczącym i umierającym w wałczącej Warszawie, wieczna hańba i potępienie dowództwu, za brak odpowiedzialności za tą hekatombę.
Ta ofiara była konieczna?
Ktoś powiedział, nie giń za Ojczyznę, ale zrób wszystko, by Twoi wrogowie musieli ginąć.
Warto przypomnieć, ze za Powstanie kilku pułkowników z KG AK awansowało na generałów, co pokazuje, iż dowództwo nie bardzo interesowało się startami wśród cywilów i Powstańców, bo widząc tą hekatombę(już po Rzezi na Woli), powinni sobie strzelić w łeb, nie się awansować.
Jeszcze kilka takich powstań, i nie było by komu po Polsku mówić… z 35, po wojnie zostało Nas 22 miliony. A Polska i tak była zdradzona i sprzedana Stalinowi przez naszych zachodnich „sojuszników” wcześniej i Powstanie nie mogło tego zmienić, o czym jego dowódcy doskonale wiedzieli, ale jak wiadomo, najłatwiej się… szafuje cudzym życiem. Dzisiaj mamy tego powtórkę, jak nasi politycy wyślą naszych żołnierzy na ukrainę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2024 o 11:47
I ten cytat jasno wyjaśnia że ch**ów 100 się należy w dupę osób które zdecydowały o wybuchu powstania
Ale szacunek tym, którzy w nim walczyli i ginęli. .
Z wiekiem każdy powstaniec może być tym ostatnim.
(Tak wiem to dwuznaczne)