Najgorzej jest gdy napisy nie są po polsku czy bardziej ogólnie w języku, który się rozumie. Ja osobiśćie nie mogę powstrzymać odruchu szybkiego czytania napisów mimo, że wiem, że nie zrozumiem. Bardzo wku*wiające. Bardzo.
@BruceD
Napisy połowę, lektor połowę, a dubbing całość.
Najlepiej znać język w którym jest nakręcony film, ale może to być problematyczne w przypadku bardziej niszowych języków...
@mooz Napisy nie zabijają klimatu, a jedynie rozpraszają. Lektor czy dubbing zagłuszają oryginalne dźwięki, przez co film traci na wartości.
Oglądanie w obcym języku nawet, jeśli się go dość dobrze zna, nie zawsze jest taką samą przyjemnością. Jeśli chcesz się zrelaksować w łatwy sposób, to często wolisz jak najmniej się przy tym wysilać.
@kondon
Jeżeli znasz dany język dobrze, to się nie wysilasz i oglądanie jest przyjemnością, nawet nie zwracasz uwagi że to inny język, film pochłania Cię tak samo jakby był po polsku.
A napisy mi przynajmniej bardzo przeszkadzają, nie można się w ogóle zrelaksować i oglądać obrazu, co chwila trzeba czytać tekst na dole. To już wolę lektora...
@mooz To już zależy jak dobrze ktoś zna dany język i jak dobrze zrobione są dialogi.
Do napisów tak samo można się przyzwyczaić i oglądać taki film odruchowo i bez myślenia o nich. Lektor zawsze coś zagłusza i nie oddaje wiernie tego, co aktorzy.
Najgorzej jest gdy napisy nie są po polsku czy bardziej ogólnie w języku, który się rozumie. Ja osobiśćie nie mogę powstrzymać odruchu szybkiego czytania napisów mimo, że wiem, że nie zrozumiem. Bardzo wku*wiające. Bardzo.
Lektor czy dubbing zabijają połowę klimatu filmu...
@kondon Ja bym napisał nieco inaczej. Lektor połowę, dubbing całość.
@BruceD
Napisy połowę, lektor połowę, a dubbing całość.
Najlepiej znać język w którym jest nakręcony film, ale może to być problematyczne w przypadku bardziej niszowych języków...
Serio nie widzieliście filmu z porządnym polskim dubbingiem?
@BruceD Zależy jak zrobiony, często i tak bywa.
@mooz Napisy nie zabijają klimatu, a jedynie rozpraszają. Lektor czy dubbing zagłuszają oryginalne dźwięki, przez co film traci na wartości.
Oglądanie w obcym języku nawet, jeśli się go dość dobrze zna, nie zawsze jest taką samą przyjemnością. Jeśli chcesz się zrelaksować w łatwy sposób, to często wolisz jak najmniej się przy tym wysilać.
@d4rek Nie. Ale to dlatego, że takich filmów unikam jak ognia. Tylko napisy.
@kondon
Jeżeli znasz dany język dobrze, to się nie wysilasz i oglądanie jest przyjemnością, nawet nie zwracasz uwagi że to inny język, film pochłania Cię tak samo jakby był po polsku.
A napisy mi przynajmniej bardzo przeszkadzają, nie można się w ogóle zrelaksować i oglądać obrazu, co chwila trzeba czytać tekst na dole. To już wolę lektora...
@mooz To już zależy jak dobrze ktoś zna dany język i jak dobrze zrobione są dialogi.
Do napisów tak samo można się przyzwyczaić i oglądać taki film odruchowo i bez myślenia o nich. Lektor zawsze coś zagłusza i nie oddaje wiernie tego, co aktorzy.