Mieszkaniec Leszna w cztery dni załatwił załatanie dziur na ulicy! Przez ostatnie dni publikował na swoim TikToku serię filmików zatytułowaną "Dzień x czekania aż prezydent Leszna zleci naprawę ulicy Pankiewicza"
0:44
W dziurach powstałych na drodze łowił ryby, sadził kwiatki, czy też wykorzystywał je jako miejsce do grillowania. Łącznie filmiki wygenerowały 7 milionów wyświetleń. No i zadziałało!
Czwartego dnia na ulicy pojawiła się ekipa z ciężkim sprzętem, która załatała wszystkie dziury. "Nawet Najman tak szybko nie klepie jak Leszno działa w temacie dróg!" - dodał mieszaniec i zapowiedział kolejne takie działania
Jeżeli ulica tak mało ruchliwa, że mógł rozpalić grilla, to załatanie jej to było zmarnowanie publicznych pieniędzy. (Jako, że w internecie nie widać mowy ciała, więc napiszę wprost, że komentarz trochę tak z przymrużeniem oka)
Ciekaw jestem czy mieszkańcy oprócz robienia sobie jaj zadzwonili do zarządcy drogi. Bo często jest tak że wszyscy tylko narzekają a nikt nie wykona telefonu. Czasami też po drodze jeżdżą znacznie cięższe pojazdy niż powinny, a potem zdziwienie że droga się zapada.
Na studiach drogowych uczyli nas że jeżeli dewastacja powierzchni nawierzchni przekracza 50% to należy się jej remont lub przebudowa. Patrząc na niektóre ulice czy drogi to już nawet ciężko stwierdzić który materiał jest tym pierwotnym przy powstaniu drogi bo jest tyle łat nawalonych. A wystarczy położyć nakładkę na całej ulicy i wyjdzie to taniej czasem niż łatanie tego co pół roku.
Jeżeli ulica tak mało ruchliwa, że mógł rozpalić grilla, to załatanie jej to było zmarnowanie publicznych pieniędzy. (Jako, że w internecie nie widać mowy ciała, więc napiszę wprost, że komentarz trochę tak z przymrużeniem oka)
Ciekaw jestem czy mieszkańcy oprócz robienia sobie jaj zadzwonili do zarządcy drogi. Bo często jest tak że wszyscy tylko narzekają a nikt nie wykona telefonu. Czasami też po drodze jeżdżą znacznie cięższe pojazdy niż powinny, a potem zdziwienie że droga się zapada.
Gdyby to było po wyborach, to temat by olali, ale że wybory samorządowe się właśnie zbliżają, to szybko zadziałali
Na studiach drogowych uczyli nas że jeżeli dewastacja powierzchni nawierzchni przekracza 50% to należy się jej remont lub przebudowa. Patrząc na niektóre ulice czy drogi to już nawet ciężko stwierdzić który materiał jest tym pierwotnym przy powstaniu drogi bo jest tyle łat nawalonych. A wystarczy położyć nakładkę na całej ulicy i wyjdzie to taniej czasem niż łatanie tego co pół roku.