Swego czasu w Olsztynie z nastaniem wiosny w dniach, gdy padał deszcz, a zwłaszcza deszcz ze śniegiem, na ulicach wyłazili ci od remontów dróg i w tym deszczu owe drogi łatali, zapewniając sobie prace na następny sezon. Na szczęście, parę lat temu (zdaje się, że wraz ze zmianą prezydenta miasta) ukrócono te praktyki i ostatnio nie widziałam, aby podczas deszczu kładli asfalt i i jakość łat się poprawiła.
Panowie naprawiacze, róbcie tak jak "drogowcy" powiatowi w mojej małej ojczyźnie: zamiast skutecznego łatania , stawiają znaki drogowe ograniczenie prędkości do 30 lub 40 km/h + uwaga wyboje lub miękkie pobocze... te znaki mają swoje symbole, ale nie chce mi się szukać.
Jest taniej i trwalej. A dziury.... co tam dziury.... ważne, że nie odpowiadają, ale wku..wiają
pozdrawiam kierowców jeżdżących ul. Kinetyczną w Warszawie; tak w Warszawie okolice lotniska... piszcie do ZDM i do Stołecznego Zarządu ROZBUDOWY MIASTA szrm@szrm.pl
Swego czasu w Olsztynie z nastaniem wiosny w dniach, gdy padał deszcz, a zwłaszcza deszcz ze śniegiem, na ulicach wyłazili ci od remontów dróg i w tym deszczu owe drogi łatali, zapewniając sobie prace na następny sezon. Na szczęście, parę lat temu (zdaje się, że wraz ze zmianą prezydenta miasta) ukrócono te praktyki i ostatnio nie widziałam, aby podczas deszczu kładli asfalt i i jakość łat się poprawiła.
Wpieprzyć worek jakiejś szlaki, opierdzielić opalarką i fajrant :D
A gdzie worek z gorącym asfaltem ?
Panowie naprawiacze, róbcie tak jak "drogowcy" powiatowi w mojej małej ojczyźnie: zamiast skutecznego łatania , stawiają znaki drogowe ograniczenie prędkości do 30 lub 40 km/h + uwaga wyboje lub miękkie pobocze... te znaki mają swoje symbole, ale nie chce mi się szukać.
Jest taniej i trwalej. A dziury.... co tam dziury.... ważne, że nie odpowiadają, ale wku..wiają
pozdrawiam kierowców jeżdżących ul. Kinetyczną w Warszawie; tak w Warszawie okolice lotniska... piszcie do ZDM i do Stołecznego Zarządu ROZBUDOWY MIASTA szrm@szrm.pl
Twój mail\ltelfon ma znaczenie